Pożądanie. Bogactwo. Tajemnica. Seks. Miłość.
Julianne i Austin padają ofiarami spisku rodziców, którzy chcą zaaranżować ich małżeństwo. Kobieta jest zrozpaczona, bo zawsze marzyła o prawdziwej miłości. Jej przyszły mąż - Austin, w przeszłości zraniony przez narzeczoną, traktuje kobiety przedmiotowo. Wolny czas spędza w nocnym klubie Sensual Desire, gdzie potajemnie spotyka się ze swoją uległą - Sabriną, która chętnie spełnia jego erotyczne fantazje.
Początkowo zarówno Austin, jak i Julianne podchodzą do pomysłu rodziców z niechęcią, jednak już podczas pierwszego spotkania zaczyna między nimi iskrzyć. Narastające pożądanie powoduje, że mężczyzna proponuje Julianne po ślubie seks bez uczuć.
Czy ten niebezpieczny układ skończy się dla nich szczęśliwie? Czy Austin zdoła znowu zaufać kobiecie? Czy Julianne będzie gotowa, aby wkroczyć w mroczny świat Sensual Desire, pełny rozkoszy i bólu?
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2021-09-29
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Tym razem będzie krótko i na temat.
Zaczynając czytać tą książkę mówię sobie nie.. Kolejny ślub z przymusu, bogactwo..
Ale na szczęście po chwili mega miło się zaskoczyłam.
Cudownie stworzeni główni bohaterowie.
Każde z nich ma swój charakterek.
I do tego to co lubię najbardziej 👉 BDSM.. 😈
Nie do końca podobała mi sie uległość Julianne i upór Austina. . Ale na koniec nadrobili dużym plusem..
Zdrady, pożądanie, namiętność, miłość, walka o uczucie ..
Zdecydowanie Polecam.. 🔥💚
Książka to pierwszy tom cyklu. Motyw może klasyczny ale całość opisana w bardzo ciekawy sposób. Aranżowane małżeństwo, które ma połączyć dwie duże firmy w jedno. Tylko czy dójka młodych ludzi pogodzi się z ustaleniami swoich rodziców?
Julianne to młoda dziewczyna, która jest zła, że jej ojciec nie liczy się z jej zdaniem. Postanawia się postawić i kategorycznie odmówić małżeństwa z Austinem. Kolacja zaręczynowa sprawia, że nie przewidział takiego obrotu spraw. Uparta, mająca swoje marzenia. Kiedy ona i Austin zostają małżeństwem chce odnaleźć się w nowej roli. Czy uda jej się stworzyć prawdziwy związek? Czy zdobędzie uczucia męża?
Austin to młody mężczyzna, który nie jest zachwycony gdy ma poślubić Julianne. Dla niego to tylko układ, który ma na celu połączenie firm. Kiedy poznaje Julianne jej zadziorność przypada mu do gustu. Austin skrywa tajemnicę, a swoje preferencje seksualne wykorzystuje w klubie przyjaciela. Julianne go pociąga ale dla niego to tylko seks i układ.
Fabuła książki wydaje się przewidywalna, ale nic bardziej mylnego. Książka wciąga od pierwszych chwili, zanim się obejrzymy jesteśmy na końcu. Miłośniczki scen erotycznych będą zachwycone, ale to nie jest zwykła erotyczna przygoda. Autorka pokusiła się o motyw BDSM. Może nie jest mocny ale nie wszystkim może przypaść do gustu. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Julianne to twarda osóbka, która, mimo iż doświadczy wielu przykrych momentów ze strony Austian, stara się jakoś to poukładać. Kiedy wkracza w świat jego seksualnych upodobań oboje zaczynają odkrywać siebie. Julianne wie, że musi się kryć ze swoimi uczuciami, Austin boi się dopuścić rodzące się uczucie. Zraniony w perfidny sposób w przeszłości nie potrafi teraz się otworzyć i zaufać. Julianne wzbudza w nim sprzeczne uczucia.
Fabuła jest dynamiczna, kiedy już myślimy, że wszystko się układa autorka znowu zaskakuje nas zmianą i wprowadza chaos w życie tej dójki. Zakończenie zaskakuje. Książkę czyta się płynnie i szybko, wiele zaskakujących zwrotów akcji, wiele gorących scen erotycznych, niby klasyczne schematy ale jakoś czyta się je zupełnie inaczej. Duży plus za postacie, które nadają charakteru tej historii. Style autorki lekki, fabuła bez nieścisłości i niedociągnięć. Jeśli szukacie czegoś innego niż zwykły romans to ta książka jest dla was. Polecam i z przyjemnością zabieram się za czytanie kolejnego tomu z cyklu.
[…] Kiedyś ktoś mądry powiedział, że nie należy płakać nad przeszłością, bo ona już odeszła, a także nie stresować się przyszłością, która jeszcze nie nadeszła. Trzeba żyć teraźniejszością i czynić ją piękną[…]
Czy zdarzyło się Wam kiedykolwiek żyć przeszłością? Ile razy wracaliście? A może ktoś z Was boi się przyszłości?
Gorąca, pikantna, emocjonalna, bo tylko tak można opisać tą historię.
Historię o Julianne i Austinie. Dwoje kompletnie obcych sobie osób, zostało zmuszonych do ślubu przez ich rodziny myślące tylko o pieniądzach. Z początku ich nienawiść jest wyczuwalna na każdym kroku. Niechętni sobie i zbliżeniu się do siebie robią sobie na złość. Jednakże im bardziej irytują siebie nawzajem tym bardziej ciągnie ich do siebie. Aż w końcu? No właśnie co? Sami się przekonajcie.
To jest lektura na pewno nie dla grzecznych dziewczynek. Ta lektura rozpala ogień pożądania, zmysłowości i erotyzmu. Do tej pory czuje rozpalone policzki na wszystkie doznania erotyczne w Clubie Sensual Desire. Oh ile razy musiałam zaciskać uda, gdy czułam mrowienie w podbrzuszu i lekkie skurcze. Autorka delikatnie wprowadziła w temat BDSM, a te różnorakie pokoje w klubie rozpaliły moje zmysły Przyznam się szczerze, że pikanterii dodawał fakt, że nasi bohaterowie też dolewali oliwy do ognia. Muszę tutaj skłonić głowę i powiedzieć, że Austin na początku mnie nieźle irytował, ale poniekąd rozumiałam motywację jego traktowania kobiet, chociaż nie pochwalam tego zachowania. Jednakże na samym końcu wykupił u mnie swe przebaczenie. Bo jak to mówią nigdy nie mów nigdy. Ale Julianne nie była lepsza. Pazury potrafiła pokazać i jasno wyrazić swoje zdanie, że nie da się nikomu podporządkować. Chociaż na sam koniec próbowała poznać Austina.
Do tej pory czuje się rozgrzana i rozemocjonowana. Te pokoje w klubie sprawiły, że chciałabym wykorzystać niektóre sprzęty ale co więcej autorka tą historią pokazała nie tylko, że seks to dominacja, ale też że może być przyjemny. Że nie wszystkie kobiety są w stanie zranić, złamać serce. Że jeśli pokaże się im odrobine miłości, zaufania i wierności to odwdzięczą się tym samym. Bo „miłość nie zna barier, przeskakuje płoty, penetruje ściany, by dotrzeć do miejsca pełnego nadziei”
Dziękuję kochana @ że mogłam przeczytać tą gorącą i namiętną lekturę. A tobie droga autorko, że pobudziłaś we mnie moje własne i osobiste fantazje erotyczne
Niektórzy myślą, że wszystko można kupić, nawet uczucia do drugiego człowieka. Prawdziwej miłości w ten sposób nikt nie zdobędzie, a jedynie nieszczere zachowanie. Drugą połówkę trzeba jakoś zdobyć, a nie mamić ją pieniędzmi i udawać kogoś kim się nie jest. Tylko szczerość może zdziałać cuda i wyjaśnić wszelkie problemy.
Zarys fabuły
W książce spotykamy Julianne i Austina, którzy wbrew sobie zostali zmuszeni przez swych rodziców do zawarcia związku małżeńskiego. Całe to przedsięwzięcie miało umożliwić połączenie obu firm, które dzięki temu stały się dużo silniejsze na rynku. Młodzi byli do siebie negatywnie nastawieni, choć wewnątrz odczuwali do siebie pociąg fizyczny, ale żadne z nich nie chciało się do tego przyznać. Austin, co jakiś czas uczęszcza na spotkania bez zobowiązań do klubu Sensual Desire. W klubie tym niejaka Sabrina, spełnia jego wszelkie fantazje w pełni podporządkowując się mu. Natomiast w życiu codziennym małżonka nie jest taka uległa i dochodzi między młodymi do wielu starć oraz aktów zazdrości pomimo, iż ich związek to tylko fikcja. Jak dalej potoczą się stosunki między małżonkami? Jakie wydarzenia spotkają bohaterów? Co dalej z pikantną tajemnicą Austina? O tym w książce „Club Sensual Desire. Niebezpieczny układ” autorstwa K.A. Zysk.
Pieniądze
W przypadku postępowania Julianne spotykamy się z dość popularnym zaprzeczeniem występującym u dzieci bogaczy, bo z jednej strony dziewczyna oskarża rodziców o sprzedaż własnego dziecka w celach biznesowych, ale z drugiej strony sama nie potrafi odmówić zawarcia małżeństwa z Austinem, co wiązałoby się z jej wydziedziczeniem. Zarówno rodzice, jak i młodzi nie zmienią swego zdania, byle nie tracić korzyści majątkowych płynących z tego rozwiązania. Niestety uczuć nikt w ten sposób nie kupi i trzeba tylko liczyć, że może pojawią się z czasem. W prawdziwym życiu takie sytuacje występowały niegdyś, ale i teraz też czasem się pojawiają i jest to bardzo krzywdzące w pewnym sensie dla każdego. Autorka w ten sposób doskonale pokazała, jak ludzie potrafią być przekupni i zrobią wszystko, by się wzbogacić.
Odczucia
Sięgając po tę książkę byłem ciekaw, w jaki sposób autorka przedstawi tę historię, która wedle opisu jest w klimacie BDSM. Muszę stwierdzić, że jestem zaskoczony tą pozycją myślałem, że znowu trafi się jakaś historia miłosna z jakimiś elementami wcześniej wspomnianej tematyki, a tymczasem wszystko dokładnie zostało ukazane. Moim zdaniem autorka zasługuje na uznanie za to, że odważyła się poruszyć taki temat w książce, który jednocześnie jest czymś innym niż pozostałe pozycje tego gatunku. Bohaterowie są idealnie nakreśleni i wspaniale pasują do toczącej się akcji. Historia jest przedstawiona z punktu widzenia Julianne oraz Austina, dzięki czemu wiemy, co tak naprawdę myślą o sobie z wzajemnością, a to podnosi jakość książki.
Podsumowanie
Książkę czytało mi się płynnie, a zaskakująca akcja sprawiła, że od razu się wciągnąłem. Pozycja nie jest dla każdego, gdyż BDSM może nie spodobać się części czytelnikom, którzy niekoniecznie gustują w takiej tematyce, natomiast osoby nie mające z tym problemu będą zachwycone. Okładka pasuje do treści książki i przykuwa wzrok czytelnika dzięki swym wyrazistym kolorom otaczającym całująca się parę. Gorąco polecam książkę fanom gatunku, którzy poszukują czegoś innego, rzadko spotykanego w innych pozycjach, a dodatkowo poruszającego problemy występujące w naszym społeczeństwie.
Dawniej aranżowane małżeństwa cieszyły się ogromną popularnością. Łączono niezamężne potomstwo, nie pytając ich o zdanie, licząc na zyski lub połączenie biznesów.
W tej powieści ofiarami zmowy dwóch wpływowych rodzin są Julianne i Austin. Dwoje młodych, silnych, charakternych ludzi zostaje wmanewrowane w związek, który im nie odpowiada. Panna Rothwell jest śliczną dziewczyną, marzy o prawdziwej romantycznej miłości, kochającym mężu, dzieciach. Kandydat na męża wybrany przez ojca nie wzbudza w niej przyjaznych uczuć, tylko wywołuje u niej niechęć i rozdrażnienie.
Dankworth jest przystojny, pewny siebie i ma specyficzne upodobania erotyczne. Kobiety są dla niego tylko narzędziem do osiągnięcia zaspokojenia, mają być uległe i wykonywać polecenia.
Szantażowana Julianne wychodzi za mąż i już po pierwszej nocy zaczyna tego żałować.
Co wydarzyło się w noc poślubną? Dlaczego małżonkowie się unikają? Jaką mroczną tajemnicę o sobie ukrywa ten mężczyzna o sobie? Jaki układ zawierają młodzi i czy usatysfakcjonuje on obie strony?
Dawno nie zafascynowała mnie żadna książka do tego stopnia, że w niecałe popołudnie ją skończyłam nie robiąc sobie nawet krótkiej przerwy na łyk herbaty. Byłam jak w transie, a strony przewracały się w ekspresowym tempie.
Uwielbiam takie historie, które od początku mnie zaciekawiają sprawiając, że wczułam się w zaczytywaną treść i bardzo przeżywałam co spotykało główną bohaterkę. Kibicowałam jej, chciałam by wreszcie jej pokręcony mąż przejrzał na oczy, obdarzył ją uczuciem i dostrzegł jak bardzo krzywdzi swoją drugą połówkę.
Drażniła mnie postawa Austina, jego chamstwo, nieczułość i sprawianie bólu. Wiele razy chciałam nim potrząsnąć lub przyłożyć mu pięścią.
Zapewniam, że lektura was nieraz zszokuje, nawet może i zniesmaczy, jednak znajdziecie też tu kilka naprawdę namiętnych, mega gorących, wywołujących rumieńce na twarzy scen zbliżeń.
Fabuła jest dynamiczna, pełna zaskakujących wątków, ocieka tajemniczością, seksem i miłością. Czegóż chcieć więcej od dobrej książki. Znalazłam tu wszystko czego szukam i oddałam jej serce.
Zachęcam do sięgnięcia po powieść. Przekonajcie się sami.
Julianne Rothwell jest jedynaczką opływającą w luksusy. Zawsze marzyła o wielkiej prawdziwej miłości. Niestety rodzice mają co do niej inne plany i już wkrótce zostaje zmuszona do poślubienia mężczyzny, celem wzmocnienia firmy jej ojca...
Austin Dankworth to trzydziestoletni mężczyzna po przejściach, lubiący spędzać swój wolny czas w klubie Sensual Desire, gdzie może bawić się tak jak najbardziej lubi. Tak ma uległą Sabrinę, która spełnia jego życzenia. I nagle musi dla dobra firmy stanąć na ślubnym kobiercu...
Czy młodzi dojdą do porozumienia? Czy Julianne zaakceptuje świat swego przyszłego męża? Czy zaproponowany przez Austina układ skończy się szczęśliwie? Czy on zdoła jej zaufać?
Za mną wszystkie dotąd wydane przez autorkę powieści. Miło spędziłam z nimi czas, więc skusiłam się na kolejną.
Autorka od samego początku wprowadza czytelnika w ognisty świat BDSM. Świat pełen przyjemności wymieszanego z bólem, który dodatkowo nakręca uczestników. Pary, które z własnej nieprzymuszonej woli szukają doznać na najwyższym poziomie. I pod tym względem autorce udało się pokazać jego uroki. To było dobre. Pełne pasji, odwagi i lubieżności. Świat głównego bohatera działa na zmysły czytelnika. On sam jest dość oziębły, jeśli chodzi o kontakty z kobietami na co dzień. Nie wierzy w szczerość. Nie ufa im. Tylko partnerki pod kątem łóżkowym toleruje na zasadzie samych zbliżeń, bez żadnych uczuć. I cały czas się głowiłam jak będzie wyglądało jego małżeństwo. Niestety nie zaczęło się zbyt dobrze. Ba, wręcz okropnie. To co zrobił było okrutne. A dalej było jeszcze bardziej zakręcone i totalnie nieprzewidywalne. Autorka zaserwowała totalny rollercoaster. Co tu się działo to głowa mała. Raz było miło, słodko i romantycznie, by za chwilę wszystko się zmieniło o sto osiemdziesiąt stopni. Doskonałe budowanie napięcia.
Jedno tylko co mnie irytowało, to zbytnia łatwowierność głównej bohaterki i jej ciągła zmienność względem zachowania Austina. Ja rozumiem jej uczucia i emocje ale mogła być troszkę bardziej stanowsza. To fajna kobieca postać. Ciepła, wesoła, towarzyska. Taka jak my. Pieniądze nie stanowią dla niej priorytetu. Tak samo jak rozumiem wyuczone zachowanie głównego bohatera, aby dominować i być panem w każdym aspekcie.
Troszkę pokręciłam noskiem ale i tak uważam, że jest to najlepsza jak dotąd książka autorki. Widać, że doskonali swój pisarski warsztat. Widać progres i bardzo mnie to cieszy.
Najnowsza powieść Kasi to historia niezwykle gorąca. Przepełniona pożądaniem. Zawiłość relacji przyszpila uwagę czytelnika, dzięki czemu nie sposób jest się oderwać od lektury. A ta jest zdecydowanie dla Bardzo Niegrzecznych Dziewczynek.
Polecam
Współpraca: Wydawnictwo Pascal
……..RECENZJA…….
„Mogłem chociaż tego dnia darować sobie to wszystko, jednak nie potrafiłem. Niczego jej nie obiecywałem. Dobrze wiedziała, jak to wszystko będzie wyglądać, a teraz próbuje wzbudzić we mnie poczucie winy.”
Od nienawiści do miłości…
Od niechęci do fascynacji…
Ciekawości do pożądania jest tylko cienka granica, którą bardzo łatwo przekroczyć…
Julianne-nigdy nie sądziła, że będzie zmuszona do małżeństwa z kimś kogo nie zna, nie czuje, a przede wszystkim nie kocha.
Austin-w najgorszych koszmarach nie spodziewał się, że będzie musiał wziąć ślub, porzucić swoj kawalerski stan, bo w wiara w miłość i rodzinę, została przez niego już dawno pogrzebana.
Życie jednak napisało dla nich inny scenariusz, albowiem zmuszono ich do małżeństwa, w celu połączenia obydwu rodzinnych firm.
Sytuacja ta sprawia, że szczerze się nienawidzą, a zarazem jakaś iskra zapala się od pierwszego spotkania.
I może wszystko mogłoby się z biegiem czasu poukładać, gdyby nie fakt, że Austin, nie zamierza dotykać swojej żonki, a noc poślubną, zresztą jak każdą, aż do tej pory, spędza w klubie Sensual Desire, realizując najskrytsze fantazje i zaspakajając swoje pragnienia i rządze, dominując swoją uległą Sabrinę. Od momentu, w którym żonka zaczyna pokazywać pazurki ich układ, z nic nie znaczącego zmienia się w burzliwy, ostry, ale też bardzo namiętny, ale czy Julianne uda się ujarzmić bestię i czy w bestii zostały jakiekolwiek uczucia, kiedyś tak mocno zdeptane przez inną kobietę? O tym przekonacie się czytając książkę „Club Sensual Desire”.
Oprócz mocnej mieszanki fascynacji i namiętności, oraz pożądania i nienawiści, mamy tu niemałą dawkę pikantnych i niegrzecznych scen w stylu Bdsm, układ pan/uległa oraz uczuć wymykających się z pod kontroli. Opisy tak gorące i wyuzdane, że, aż czujemy jakbyśmy sami w nich uczestniczyli. Oprócz tego luksusowe i ekskluzywne życie, bogate stylizacje, wystroje wnętrz, to jest to, co w książkach lubię najbardziej, bo mieszanka wyuzdanego seksu z otoczką niesamowitego luksusu i bogactwa, to jest to!
Polecam gorąco wszystkim niegrzecznym dziewczynkom, których dusza potrafi zmienić się z anielskiej uległej w diabelską dominę!
Pięknie dziękuję autorce i wydawnictwu, za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej niegrzecznie fascynującej, ale też pełnej namiętności i walki dwóch dusz i ciał książki, a także za przepiękną przesyłkę influancerską !
Co za książka! Bardzo mi się podobała. Uwielbiam takie klimaty. Na pewno nie spocznę na tej pozycji, już biorę się za kolejne.
Lubicie książki z motywem aranżowanych małżeństw? Jakie tytuły czytaliście o takiej tematyce? Kończyły się happy endem, czy wręcz przeciwnie, katastrofą, jaką zapowiadano od samego początku?
Czytając "Club Sensual Desire" byłam pełna obaw, jak się potoczą losy głównych bohaterów. Oczami wyobraźni nie mogłam dostrzec szczęśliwego zakończenia relacji tej dwójki, a wręcz widziałam drastyczny, łamiący serce koniec.
Tak, dobrze czytacie, łamiący serce, ponieważ bardzo polubiłam, zmuszonych do małżeństwa Julianne oraz Austina, a wszystko tylko po to, by ich połączone rodziny stworzyły imperium naftowe. Czy ten szalony pomysł ma jakąkolwiek szansę na sukces? Jeśli chodzi o kasę - jak najbardziej, ale co z miłością?
"Niebezpieczny układ" był jedną z pierwszych od dawna książek, którą przeczytałam... No prawie jednym tchem, bo tylko zdrowy rozsądek oraz wizja pracy następnego dnia, oderwały mnie od dzieła @k.a.zyskautorka Silna Julianne, która pomimo małżeństwa z przymusu, próbuje walczyć o ten związek, nieśmiało sięgając po głębsze uczucia. Austin, arogancki dupek, potrzebujący jedynie "dupy do bzykania, która po wszystkim idzie do siebie". W jaki sposób, tak różne osobowości, mogą stworzyć udaną relację i się po prostu... Nie pozabijać? A coś czułam, że oboje byli tego bardzo blisko.
O Julianne się nie rozpiszę zbyt mocno, oddana sprawie, lojalna i samotna w małżeństwie. Natomiast Austin... O nim można napisać sporo, jednak ja w czytanych książkach, zawsze próbuję znaleźć źródło zachowania bohaterów. Austin Dankhworth, zraniony w okrutny sposób przez kobietę, nie pozwala sobie na miłość. Mam wrażenie, że pod maską brutalności (BDSM) i po prostu chamstwa, próbuje skryć własne cierpienie oraz to, że nie dojrzał do prawdziwego związku. Jak zaufać drugiej osobie, gdy w umyśle nadal masz wspomnienie miłości, która zniszczyła część twego świata?
Czy BDSM, które praktykuje Austin oraz poszukiwanie wiernych mu uległych, nie jest sposobem na ukojenie zszarganej duszy i przepracowaniem zawodu, który przeżył?
Czy Julianne będzie w stanie wyciągnąć Austina z tego mroku, do którego wpędziła go dawna kobieta?
Sceny BDSM nie są wulgarne, ale pobudzają wyobraźnię, więc jeśli ktokolwiek się obawia takiej tematyki - to niepotrzebnie. Tak naprawdę to jest dodatek, nadający pikanterii historii oraz - moim zdaniem - w jakiś sposób odzwierciedlenie walki Austina o zachowanie spokoju i czystego umysłu.
"Club sensual desire" to erotyk z prawdziwego zdarzenia. Dostajemy tu mnóstwo wyuzdanych scen, jednak nie budzą one niesmaku. Książka ma tę zaletę, że poza pokazywaniem różnego rodzaju zbliżeń postaci, ma fabułę, a burzliwa relacja bohaterów jest wciągająca. Chociaż temat zaaranżowanego małżeństwa był już wielokrotnie poruszany w literaturze, to forma, w której Autorka zdecydowała się ją pokazać jest odświeżająca i zdecydowanie nie nuży. Poza tym, co istotne, cała historia nie jest przesłodzona, brutalnie ukazując jak wyglądają związki osób, które się nie znają i nie mają ze sobą niczego wspólnego.
Julianne to jedynaczka, której życia od zawsze ociekało w luksusy. Przez fakt, że ojciec zawsze przesadnie dbał o jej bezpieczeństwo, nie miała zbyt wiele czasu na związki, a tym bardziej miłość. Nie powstrzymało to jej jednak od marzeń, że za męża wybierze kogoś, kogo darzyć będzie ogromnym uczuciem, oczywiście z wzajemnością. Los, a przede wszystkim rodzina, ma wobec niej jednak zupełnie inne plany. Julianne nie jest kolejną uległą, zagubioną dziewczynką. To kobieta, która wie, czego chce, potrafi dosadnie wyartykułować swoje racje i nie daje sobą pomiatać. Tym bardziej trudno jej pogodzić się z tym, jak traktuje ją mąż oraz jak wygląda jej życie. Ale czy będzie na tyle silna by cokolwiek zmienić?
Austin to mężczyzna, który czerpie przyjemność z zabaw w klubie "Sensual desire". Nie wierzy w miłość ani jakiekolwiek romantycznie uniesienia i tego nie szuka. W zupełności wystarcza mu zaspokojanie swoich potrzeb przy pomocy uległej mu Sabriny. Nie ma dobrych doświadczeń z kobietami i właśnie przez to stał się oziębły i niedostępny. Nie chce sobie pozwolić na jakiekolwiek uczucia, ale też nie wyraża zgody na to, by ktokolwiek go nimi darzył. Małżeństwo traktuje jak kolejną transakcję biznesową. Z całą pewnością nie jest kandydatem na męża, a jego zachowanie wobec Julianne bywa momentami wręcz skandaliczne. Czy ten zaborczy, uparty mężczyzna może zmienić się dla kobiety? A może prędzej ją zniszczy?
Zdecydowanie nie jest to książka dla osób lubiących romantyczne, słodkie opowiadania o miłości. Znajdziemy tu mnóstwo perwersyjnego seksu oraz niesamowicie pokręconą relację głównych bohaterów. Prosty język historii sprawia, że czyta się ją lekko i szybko, więc jest idealna na umilenie długiego, jesiennego wieczoru. Odrobinę żałuję, że nie dostaliśmy jeszcze większego rozwinięcia fabuły i tego, jak wyglądał związek Austina i Julianne, jednak pomimo tego łatwo było odczuć ich emocje. Zdaję sobie sprawę jednak, że nie każdemu przypadnie do gustu, jednak miłośnicy erotyków powinni być usatysfakcjonowani.
Porachunki. Intrygi. Brutalność. Zaufanie. Seks. Miłość. Abigail zawsze zdobywała to, co chciała, nie patrząc na uczucia innych, ale zmieniła się. Pogodziła...
Pełna emocji, namiętności i ostrego seksu powieść o tym, że tajemnice zawsze wychodzą na jaw, a z przeszłością należy się zmierzyć, by móc budować siebie...
Mogłem chociaż tego dnia darować sobie to wszystko, jednak nie potrafiłem. Niczego jej nie obiecywałem. Dobrze wiedziała, jak to wszystko będzie wyglądać, a teraz próbuje wzbudzić we mnie poczucie winy.
Więcej