Cień wiatru


Tom 1 cyklu Cmentarz Zapomnianych Książek
Ocena: 5.39 (189 głosów)

Jedna książka może zmienić życie człowieka...

W letni świt 1945 roku dziesięcioletni Daniel Sempere zostaje zaprowadzony przez ojca, księgarza i antykwariusza, do niezwykłego miejsca w sercu starej Barcelony, które wtajemniczonym znane jest jako Cmentarz Zapomnianych Książek. Zgodnie ze zwyczajem Daniel ma wybrać, kierując się właściwie jedynie intuicją, książkę swego życia. Spośród setek tysięcy tomów wybiera nieznaną sobie powieśćCień wiatru " niejakiego Juliana Caraxa. Zauroczony powieścią i zafascynowany jej autorem Daniel usiłuje odnaleźć inne jego książki i odkryć tajemnicę pisarza, nie podejrzewając nawet, iż zaczyna się największa i najbardziej niebezpieczna przygoda jego życia, która da również początek niezwykłym opowieściom, wielkim namiętnościom, przeklętym i tragicznym miłościom rozgrywającym się w cudownej scenerii Barcelony gotyckiej i renesansowej, secesyjnej i powojennej."

Informacje dodatkowe o Cień wiatru:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2007-12-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788374951531
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: La Sombra del Viento
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Beata Fabjańska-Potapczuk, Carlos Marrodán Casas
Ilustracje:Frances Catala-Roca

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Cień wiatru

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

„Nie rezygnuj z marzeń (...). Nigdy nie wiesz, kiedy okażą się potrzebne”


Więcej

„...ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami”


Więcej
Więcej cytatów z tej książki

Zobacz także

Cień wiatru - opinie o książce

Avatar użytkownika - Renata123mala
Renata123mala
Przeczytane:2020-10-13, Ocena: 6, Przeczytałam,

Cudowna ma nieświadomość, nie irracjonalność, nie wiedza, otworzyła swoje trzewia z gatunku literatury pięknej, grubej niczym porządny pustak, by zatracić mnie w literach, wersach, kanonadach interpunkcji, jednym słowem, słowem pisanym, pochłonąć tak bardzo iż fabuła stała jakże bliska rzeczywistości, jakże zachłysnęłam się przygodą prawie, bo prawie to zawsze różnica - Sherlock Holmes, co bliższe memu sercu była bowiem powieść jakże troszkę zbliżona tematyką ; Złodziejka książek ; Markusa Zusaka, tudzież stajemy oko w oko z sekretem przedstawionym w powieści Carlosa Ruiza Zafón ; Cień wiatru ; odkrywając w pierwszym tomie wydawnictwa Muza, sekret który wart jest tyle, ile warci są ludzie, przed którymi powinniśmy go strzec, a tajemnica niczym poliszynela zbliża do prawdy niczym nagła lawina zdarzeń.

 Po śmierci matki, Daniel któregoś dnia obudził się z krzykiem, twierdząc że nie pamięta twarzy mamy, ojciec strapiony postanowił odkryć przed nim tajemnicę Cmentarza Zapomnianych Książek, było to miejsce magiczne, skupiające wszystkie te powieści o których świat i ludzie zapomnieli, aby nie zniknęły całkiem z tego ziemskiego padołu, każdy kto pojawiał się w tym zacisznym miejscu musiał sobie wybrać jedną powieść, której miał strzec jak oka w głowie, którą adoptował a ta stawała się pod jego opieką bezpieczna. Daniel więc przechodząc między regałami, wybrał sobie ; Cień wiatru ; Juliana Caraxa. Po  powrocie do domu, zaczął książkę czytać, gdzie całkowicie pochłonęła go fabuła, stwierdził że nic nie jest wart nad litery które przenoszą do świata fikcji, czy na pewno? Poznawszy Klarę Barceló, nie widomą córkę księgarza, zatraca się w miłości młodzieńczej że wręcza jej powieść, ta jednak nie odwzajemnia uczucia, któregoś dnia chłopak zastaje swoją ukochaną w sytuacji tête-à-tête z nauczycielem muzyki, zabiera książkę, jednak dostaje po zębach i głowie, tak że ląduje na bruku obok kloszarda o imieniu Fermin. I w taki oto sposób zostają dwójką nierozłącznych przyjaciół. Jednak jak sam nasz bohater zauważa, jest śledzony, nawet zastraszany, gdzie człowiek z blizną pragnie odsprzedać powieść. Od tej chwili, Daniel z Ferminem postanawiają rozwikłać tajemnicę nieznanego autora. Im bardziej zagłębiają się w życie pisarza, tym dochodzą do wniosku, że jest ktoś - komu bardzo zależy by powieść ta zniknęła z powierzchni ziemi, by została zniszczona, spalona, zapomniana. Daniel w swym uporze, odkrywa powoli karty, które zbliżają go do uzyskania prawdy, kim był Julian Carax? Czy miłość do Bei zwycięży nad ambicjami rodziców? Kim okaże się Fermin? 

Powieść Carlosa  Ruiza Zafón można uznać za fantasmagoryczną odyseje, która przenosi nas w świat magii, gdzie dotkniemy baśniowego charakteru przedstawionego w opisach Barcelony z lat dwudziestych, legendarne uliczki, styl mroku, będziecie mieli okazję stąpać po bezkresnym świecie wszystkich emocji, wartości, miłości która równa nienawiści i pożądania rzeczy za którą można oddać życie, okrywając się złotym pyłem historii o marzeniach, przyjaźni utkaną z fałszu, i tę prawdziwą, a wszystko to żyje nadal -  w cieniu wiatru. 

Bardzo polecam chwile tak ulotne jak 514 stron, przeniesienia w czasie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - merikotka
merikotka
Przeczytane:2017-08-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, książki 2017,

Daniel Sempere jest półsierotą. Gdy pewnego dnia płacze przerażony, że nie może przypomnieć sobie twarzy swojej zmarłej matki, ojciec zabiera go w pewne tajemnicze miejsce. Cmentarz Zapomnianych Książek nie jest miejscem ogólnodostępnym. Kto jest tam po raz pierwszy, powinien zaadoptować jedną książkę, przeczytać ją i ocalić od zapomnienia. Daniel wybiera jedną niepozorną książkę, która wywrze wielki wpływ na jego życie. Ponieważ jest nią zafascynowany, pragnie dowiedzieć się coś więcej o jej autorze, Julianie Caraxie, a także poszukuje innych jego książek. Po latach dowiaduje się, że prawie wszystkie książki Caraxa zostały spalone, a ktoś poluje również na egzemplarz, który jest w jego posiadaniu. Mając nadzieję na odnalezienie autora, spotyka się z ludźmi, którzy jeszcze go pamiętają, ale okazuje się, że są wśród nich są nie tylko przyjaciele. Do czego doprowadzą poszukiwania dawno zaginionego, utalentowanego autora przekonajcie się sami, zapewniam was, że trudno się oderwać od tej książki, ja sama już szukam kolejnych książek tego autora, aby przekonać się, czy są równie dobre.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2017-06-30, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,
"Dziesięć lat. Tyle czasu minęło od dnia, w którym w me ręce trafiła powieść, od której rozpoczęła się moja przygoda z twórczością hiszpańskiego pisarza Carlosa Ruiza Zafona. To właśnie dzięki niej zapragnęłam sięgnąć po kolejne jego dzieła i z każdym kolejnym tylko utwierdzałam się w tym, iż autor ten bezapelacyjnie dołączy do grona tych niewielu pisarzy, po których książki sięgać będę w ciemno." Pełna recenzja: http://magicznyswiatksiazki.pl/cien-wiatru-carlos-ruiz-zafon/
Link do opinii
Avatar użytkownika - BooksMyHarbour
BooksMyHarbour
Przeczytane:2016-11-12, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Opinie,
Seria "Cmentarz zapomnianych książek" ma niesamowity klimat. Akcję powieści spowija lekka mgła, która towarzyszy nam od początku do końca utworu. Ponieważ kocham książki, jestem nimi nieustannie otoczona, uwielbiam również doszukiwać się przyczyn ich powstania oraz odkrywać portrety twórców, czasami nawet spod ogromnej warstwy kurzu. To właśnie, między innymi, zapewniają nam powieści Zafo'na. Niepodważalnym atrybutem "Cienia wiatru" jest piękny, metaforyczny język. Im bardziej zagłębiamy się w opowieść Daniela, tym więcej pojawia się tu enigmatycznych treści. Narrator oprowadza nas tu nie tylko po ulicach Barcelony, zwiedzamy nie tylko cmentarz zapomnianych książek, ale również giniemy w labiryncie wielu niuansów powiązanych biografią tajemniczego pisarza - Juliana Caraxa - autora "Cienia wiatru". Poznajemy przebogatą galerię osobowości - każdy obraz podszyty jest nutką psychologizmu, co uważam za ewidentny walor powieści. Na drodze życiowej głównego bohatera pojawia się barwna persona - Fermin Romero de Torres, który znacznie ożywił klimat utworu. Ten papla - gawędziarz, purytański erudyta spowodował u mnie wiele niekontrolowanych napadów śmiechu. To znakomita kreacja bohatera, bez którego powieść mogłaby stać się momentami nużąca. Pierwsza część trylogii jest nie lada gratką dla każdego bibliofila, ponieważ w pełni realizuje myśl autora, iż "książki mają dusze tych, którzy je piszą, tych, którzy je czytają i tych, którzy o nich marzą."
Link do opinii
Czytałam ją głównie w środkach komunikacji miejskiej, żałując niekiedy, że podróż się kończy.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mmyszunia
Mmyszunia
Przeczytane:2016-08-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Czemu nie zachwycił mnie dogłębnie "Cień wiatru"? Może za duże miałam oczekiwania, uprzedzona opowieściami znajomych, dużą ilością poleceń mi tej książki. W każdym razie nie zaprzeczam, że to dobra powieść. Jest to nie tylko opowieść o młodym Danielu, synu księgarza, ale także o zapomnianych książkach. Jakby historia o samotności wielu osób, których losy bardzo się pokomplikowały. W tej książce jest zawartych wiele pomniejszych opowieści, jednak nie mniej ważnych od głównej. Przedstawiona nam zostaje tajemnicza Barcelona, okres wojny domowej, trudne losy nieszczęśliwych miłości i poszukiwanie, pośród tego wszystkiego, własnego szczęścia przez Daniela Sempere. Czy na przekór wszystkiemu zdoła on je odnaleźć czy to tylko ułuda? Postawiłabym 4,5 ale nie ma takiej możliwości. Nie 5 tylko dlatego, że jak dla mnie akcja w pewnym momencie spowolniła.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kaniafrania
kaniafrania
Przeczytane:2016-07-06, Przeczytałam,

http://kaniafrania.blogspot.com/2016/07/cien-geniuszu-recenzja-cienia-wiatru-cr.html

Barcelona. Pierwsze lata po wojnie. Ponure uliczki przesycone zapachem głodu, śmierci i strachu. Smutni, zagubieni w labiryncie miasta ludzie, snujący się po nim niczym swoje własne cienie. A wśród nich tajemniczy człowiek z twarzą poparzoną do tego stopnia, że wydaje się wcale jej nie mieć. Człowiek bez powiek i warg. Człowiek bez uśmiechu, wionący zapachem spopielonych książek.
Kiedy Daniel Sempere, przywiedziony przez swego ojca do Cmentarza Zapomnianych Książek, wśród setek zakurzonych woluminów dostrzega "Cień wiatru" zupełnie nieznanego pisarza, Juliana Caraxa, nie wie jeszcze, że tym samym rozpoczyna najniebezpieczniejszą przygodę życia. Odtąd jego losy nieodwracalnie splatają się z losami zagubionego w wirze historii twórcy. Daniel, zafascynowany twórczością Caraxa, postanawia poznać jego historię, zgłębić każdy pozostawiony ślad. Powoli zbliża się do rozwikłania zagadki życia pisarza, rzucając światło na cień mrocznej tajemnicy. "Cień wiatru" to historia, która urzeka od pierwszych stron czymś, co wielu próbowało nazwać, ale dotąd nikomu się to nie udało. To jest właśnie to "coś", co sprawia, że książka zaczyna wykraczać poza rzeczywistość znaną i łatwą do sprecyzowania, staje się arcydziełem. Czytelnik z łatwością może to poczuć już od pierwszej strony, zagłębiając się w świat wykreowany z wielką starannością, a mimo to doprawiony sporą dozą magii i spowity tajemnicą. Żadne słowo w tej książce nie jest zbyteczne, w żadnym miejscu nie odnosi się wrażenia, że czegoś brakuje. Wszystko dzieje się wtedy, kiedy dziać się powinno, właściwi ludzie porozstawiani są na swoich miejscach, misternie utkana siateczka zaskakujących powiązań zadziwia swoją autentycznie trudną do rozszyfrowania budową. Krok po kroku czytelnik zdobywa nowe informacje, by w końcu odkryć, że tak naprawdę żył z daleka od prawdy, był mamiony jedynie marami przeszłości, nękany niejasnymi przeczuciami, którym łatwo dał się zwieść. Podczas lektury "Cienia wiatru" nie ma miejsca na rozczarowania. Powieść nie ma momentów słabszych i gorszych. Po prostu jest całością, cieniem ideału i doskonałości. Od początku do samego końca.
Sekret wart jest tyle, ile warci są ludzie, przed którymi powinniśmy go strzec. "Cień wiatru" pozwala zanurzyć się w atmosferę Barcelony pierwszych lat po wojnie. Poznać szarość barcelońskiego dnia, smutek zawiedzionych nadziei i rozpacz utraconych chwil, ale także ogień namiętności. Nie sposób oderwać się od historii, która pochłania człowieka niemal momentalnie. Poznawanie tego świata tak przepełnionego nieszczęściem i przygniecionego ogromem ludzkich tragedii, a jednocześnie tak urzekającego i budzącego ciekawość, staje się prawdziwą ucztą dla duszy. Czytelnik delektuje się gorzkim smakiem przedstawionej w "Cieniu wiatru" rzeczywistości, powoli zostaje zalewany przez setki różnych uczuć. I choć w czasie lektury przy niegasnącym podekscytowaniu przeważa dojmujący smutek czy nawet przerażenie, to zdarzają się momenty, w których nie sposób nie roześmiać się w głos. "Cień wiatru" to po prostu zachwycająca, a przy tym niezwykle intensywna podróż po przedziwnych kolejach ludzkiego losu. Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej. Autor jest absolutnym mistrzem w swojej dziedzinie. Bawi się słowem, maluje swój świat nieznanymi barwami. Jego język przetykany jest wieloma porównaniami, poetyckimi metaforami, które w innych okolicznościach irytują, tutaj nadają powieści właściwego kolorytu. Świat Zafona przypomina zbiór pięknych, starych fotografii, luźno spiętych ze sobą obrazów, kryjących w sobie czarodziejską moc.
"Cień wiatru" to książka, która zachwyca. Dzieło, którego nie zapomina się mimo upływu lat. Bo trudno wymazać z pamięci nieprzeciętnych postaci, ich charakterów odmalowanych z taką dokładnością, ich kalekich serc i dusz, kryjących w sobie wiele tajemnic. Trudno zapomnieć także tak znakomicie skonstruowanej fabuły, w której losy różnych ludzi- dobrych, złych, naiwnych, pogubionych, mściwych, kochających, szalonych, genialnych- łączą się w jedną całość.  "Cień wiatru" wiedzie nas przed szlak miłości przeklętej, nieszczęśliwej, niewolnej od słabości, całkowicie niedoskonałej. Miłości, która zatruwa serca, łamie życia, budzi wielkie namiętności. Ale przede wszystkim opowiada o czymś, czego nie da się wyrazić słowami. O czymś, co trwa i pozostaje, gdy kończą się wszystkie historie. O czymś, co jest tylko cieniem.
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mysha
mysha
Przeczytane:2016-06-04, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2016, Mam,
Niewiele książek robi na mnie takie wrażenie, jak zrobił na mnie "Cień wiatru". Przeczytany w trzy dni, pozwalał tak bardzo wczuć się w opowiadaną historię, iż miałam wrażenie, że nawet nie czytając cały czas jestem gdzieś w środku wydarzeń. Aż do momentu skończenia książki czułam ten dreszczyk, lekką niepewność, jakbym chodziła obok tych kamienic i domów po zmroku. Pochłania czas i myśli :) Mam nadzieję, że kolejne części mnie nie zawiodą.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mysza_99
Mysza_99
Przeczytane:2015-11-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Są książki, które się czyta z zainteresowaniem, są też takie, które się czyta, bo się czyta, z nadzieją, że się szybko skończą. Są też takie, które się porzuca i takie, których się nie zdąży porzucić, ba! nie zdąży się od nich oderwać, bo nagle się kończą. Ta książka była specyficzna. Cudowna. Przyciągała jak magnes i tym bardziej drażnił brak czasu i czytanie "gdzie się da" i "kiedy się da". Tak mało czasu, a tak dużo fantastycznie napisanych stron! Akcja powieści biegnie dwutorowo. To opowieść o Danielu, który odnalazł na Cmentarzu Zapomnianych Książek książkę Juliana Caraxa. Nie wiedział, że to przełomowy moment, że teraz zaczyna się prawdziwa, bardzo niebezpieczna przygoda, która odmieni jego życie. Chłopiec przeczytał powieść i zafascynowany autorem pragnął poznać inne dzieła. Okazało się, że nie jest to takie łatwe, bowiem ktoś poluje na te książki, a następnie je pali. Każda próba zgłębienia tej historii niosła za sobą mniejsze lub większe ryzyko. Daniel przeżywał przy okazji pierwsze przygody miłosne, które jeszcze bardziej plątały mu i tak poplątaną już rzeczywistość. Drugim torem biegnie historia Juliana Caraxa i jego wielkiej miłości. Dowiadujemy się z kilku źródeł, jak wyglądało jego życie, jak zaczął pisać, a przede wszystkim o bardzo romantycznym, ale zakazanym związku. Carax to największa tajemnica powieści, tajemnica, której rozwiązanie dawkowane jest ze smakiem i która trzyma czytelnika w niepewności. . Nie jest to taka książka podobna do innych, które czytałam. To moje pierwsze spotkanie z Zafonem, ale z pewnością nie ostatnie, bo zachwycił mnie on klimatem, który zbudował na kartach swojej powieści. Piękne uliczki Barcelony zostały przedstawione w taki sposób, że miałam wrażenie, że spaceruję z bohaterami. Dodatkowo urzekły mnie wymowne i pełne subtelności opisy emocji i relacji między bohaterami. I to nie tylko w relacjach damsko-męskich, ale też relacje z rodzicami, z przyjaciółmi. Zafon nakreśla wszystkie uczucia, które towarzyszą nam w życiu - miłość, tęsknotę, smutek, radość, szczęście... Wszystkie one przeplatają się ze sobą tworząc piękną otoczkę do wydarzeń. A sama akcja? Akcja toczy się leniwie, kawałek po kawałku poznajemy nowe oblicza głównego bohatera, a także pisarza, który jest jego największą fascynacją. Przeżywamy wraz z bohaterami porywy namiętności, ponosimy wraz z nimi konsekwencję i chcemy więcej i więcej, bo całość trzyma w napięciu do ostatniej strony. Bardzo polecam każdemu, kto ma ochotę na podróż uliczkami Barcelony i poznanie niesamowitej historii z książką w roli głównej.
Link do opinii
Ta książka jest tak pięknie i subtelnie napisana, jak subtelny jest cień wiatru. Koncepcja pisania w powieści o dokładnie tym samym dziele jest stara jak świat, a jednocześnie tak interesująca i zróżnicowana że nigdy się nie wyczerpie i nie znudzi. Tym samym jest to książka zbierająca większość najpopularniejszych wątków twórczych, co powoduje ze każdy znajdzie coś aby go zadowolić: miłość, nienawiść, rozstanie, strach, ciekawość dziecięcego umysłu, stanowczość doświadczonego oraz bezsilność pokonanego. Takie książki są najpiękniejsze, ponieważ mówią o wszystkim, co może spotkać człowieka, są złożone jak nasze życie, tylko że przedstawione w znacznie dokładniejszy, analityczny sposób. Każda myśl, każda sytuacja jest rozwinięta, co powoduje że czytając taką książkę po raz drugi, trzeci, dziesiąty, za każdym razem znajdziemy w niej coś nowego. Jednocześnie nie jest przeintelektualizowana, wszystko jest oczywiste, skomponowane pięknym, obrazowym językiem, tak dobrym, że aż przyjemnie czytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Vilsa
Vilsa
Przeczytane:2014-08-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Fantastyczna powieść. Zafon podkreśla, że jego mistrzami są Tołstoj, czy Dostojewski i w jego twórczości łatwo zauważyć inspirację panami, którzy są bliscy także mi. Cień wiatru to niepozorny tekst. Na początku delikatnie wciąga w rozwój wydarzeń, by pod koniec zaskoczyć głębią i niezwykłym rozwiązaniem akcji. Mnóstwo prawd życiowych, mnóstwo mądrych słów. Coś pięknego. Cień wiatru wzrusza, bawi i uczy, a tego powinniśmy oczekiwać od dobrej literatury. Pozycja zdecydowanie godna polecenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaKlaudia
zaczytanaKlaudia
Przeczytane:2012-09-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Wspaniała, owiana tajemnicą i zbrodnią historia.
Link do opinii
Poznajemy Daniela Sempere, który wraz z ojcem odwiedza Cmentarz Zapomnianych Książek. Wizyta ta zmieni jego życia na zawsze. Historia ta jest według mnie wręcz magiczna. Akcja skonstruowana została tak, że wręcz nie sposób oderwać się od czytania, znajdziemy tu mnóstwo mrocznych tajemnic, intryg,histrii wielkich miłości, przyjaźni oraz ludzkich dramatów. Wraz z Danielem Semepre przemierzamy urokliwe uliczki Barcelony, która rozkochuje w sobie czytelnika.
Link do opinii
Avatar użytkownika - StillChangeable
StillChangeable
Przeczytane:2015-03-06, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2015,

Są książki, od których nie można się oderwać... Chce się je czytać wszędzie: nieważne czy siedzi się spokojnie w swoim ulubionym fotelu, czy też jest się w autobusie, czy nawet ma się jeden z wielu wykładów  na uczelni (z których i tak nic się na początku nie rozumie) i tak dalej. Wszystko jedno gdzie jesteśmy, chcemy pochłaniać daną powieść, bo tak bardzo nas wciąga. A kiedy już historia dobiega końca, nadal nie jesteśmy w stanie rozstać się z wydarzeniami, które towarzyszyły nam przez te parę dni. Tak bardzo zżyliśmy się z bohaterami, jak i śledziliśmy z zapartym tchem wszelkie sytuacje, które miały miejsce w ich życiu, że po odłożeniu w końcu książki na półkę, nadal mamy to wszystko w głowie, czujemy w sobie tę historię. Tak właśnie miałam z lekturą "Cienia wiatru" autorstwa Carlosa Ruiza Zafona. Jakiś już spory czas temu kupiłam tę książkę w wydaniu kieszonkowym, jednak jakoś tak sobie leżała na półce, czekając na swoją kolej. Teraz - gdy jestem już po przeczytaniu tej lektury, zadaję sobie pytanie: dlaczego tak długo zwlekałam z sięgnięciem po nią? Jedyne słowo, jakie przychodzi mi w tej chwili do głowy, którym mogłabym krótko podsumować "Cień wiatru" to jest po prostu genialna. Ale przechodząc powoli do krótkiego opisu historii, jaka ma miejsce w tej książce...

Głównym bohaterem jest Daniel Sempere. Kiedy po raz pierwszy go poznajemy, chłopiec ma dziesięć lat, a jego ojciec zaprowadza go w pewnej miejsce, które znają tylko nieliczne i zaufane osoby. Jest to Cmentarz Zapomnianych Książek, czyli skupisko różnorodnych lektur, wszelakich rodzajów powieści, jakie udało się zgromadzić, a które to z jakiegoś powodu zostały przez ludzi zapomniane, odrzucone gdzieś daleko. Wtedy też, ojciec Daniela prosi go, by wybrał sobie jedną spośród tysiąca tych wspaniałych, czasami wiekowych, książek i obiecał, że przez całe życie będzie opiekować się nią jak swoim przyjacielem. Przechodząc więc przez ten labirynt pełen niezwykłych powieści, oczy chłopca w końcu spoczywają na książce "Cień wiatru" autorstwa Juliana Caraxa. Kiedy jednak, jakiś czas później, zafascynowany lekturą Daniel, próbuje dowiedzieć się czegoś więcej o autorze, okazuje się, że nikt nie ma pojęcia, kim był Carax. Co więcej - wszystkie jego książki, oprócz tej jednej, zostały spalone... Wraz z biegiem czasu, kiedy Daniel powoli staje się mężczyzną, postanawia dowiedzieć się więcej o autorze. Odkrywając kolejne tajemnice z przeszłości pisarza, jego życie zmienia się diametralnie, a każdy sekret goni kolejny... Jednak o tym, jak potoczą się losy Daniela, niejednokrotnie zawiłe jak ścieżki labiryntu, dowiecie się sami sięgając po "Cień wiatru", a zapewniam - warto. 

Narratorem w tej powieści jest sam Daniel, stąd wszelkie wydarzenia jakie mają miejsce, opisywane są z perspektywy głównego bohatera. Wyjątek stanowią zapiski niejakiej Nurii Monfort, również dość ważnej postaci. Co do samych bohaterów - jest ich naprawdę sporo, a każdy z nich indywidualny, niezwykły na swój sposób. Osobiście uważam, że Zafon świetnie wykreował każdą postać. Są i takie, które nadają tej powieści nieco śmieszny wyraz, chociaż może lepiej ująwszy - po prostu ją ubarwiają, ale także te, jakie budzą strach. Z kolei miejscem, w którym odbywa się cała akcja powieści jest Barcelona, opisywana w taki sposób, że momentami czułam się tak, jakbym sama poruszała się jej uliczkami, przechodząc z jednego miejsca w drugie, podziwiając zarówno jej piękno, jak i miejsca od opisu których wiało lekko grozą... Stąd po odłożeniu książki, nie wiedząc czemu, poczułam nagłą chęć by znaleźć się w tym mieście i samej podążyć śladem Daniela. Tak więc jeśli chodzi o bohaterów, jak i opis miejsca, w którym rozgrywa się fabuła, osobiście widzę same plusy.

Muszę przyznać, że ta książka wywarła na mnie spore wrażenie. Mogłoby się wydawać, że to historia młodzieńca, który próbuje odkopać tajemnice z przeszłości nieznanego pisarza. Z drugiej strony, może być to także opowieść o Julianie Caraxie - autorze książek, które znikały w płomieniach... Jednak tak naprawdę jest to powieść o wszelkich rodzajach uczuć i relacji międzyludzkich: począwszy od radości, pierwszych zawieranych przyjaźni, poprzez miłość, jakże ważną i niezwykle podkreślaną w tej historii, jak i poprzez gniew, smutek, aż po nienawiść, która może trwać nawet całe życie... To jednocześnie historia pokazują, że czasami los płata nam figla w najmniej oczekiwanym momencie, ale także uświadamiająca, że być może przeznaczenie faktycznie istnieje. Ta lektura jednocześnie wywołuje śmiech poprzez różnego rodzaju barwne wypowiedzi wielu postaci, jak i doprowadza do łez podczas opisów wielu sytuacji. To powieść, która ma w sobie zarówno romans, jak i poniekąd elementy kryminału - wszelkie działania Daniela przypominają jakby próbę rozszyfrowania zagadki, gdzie nic nie jest do końca pewne, ale jednocześnie ta historia potrafi budzić grozę, sprawiając, że z zapartym tchem czytamy, czekając na to, co następnie się wydarzy. Na końcu jednak muszę dodać, że "Cień wiatru" uczy nas czym są książki. Pokazuje, że wiele z nich jest naprawdę zapomnianych, chociaż nie powinno zostawać właśnie w tym "cieniu". Uświadamia, że książka to coś więcej niż tylko jakaś tam historia zapisana na kartach papieru, a czasami skrywa tajemnicę, o jakiej nikt, oprócz autora, nie ma pojęcia...

Nie mogłoby się obejść w tym przypadku, kiedy tak zafascynowana jestem lekturą "Cienia wiatru", bez cytatów pochodzących z tej, jakże niezwykłej, lektury. Stąd być może parę z poniższych przekona Was, by jak najszybciej poddać się tej historii. 

"Czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej płynie. Życie pozbawione znaczenia przemyka obok jak pociąg niezatrzymujący się na stacji." "Czy szaleniec wie, że jest szaleńcem? Czy też pomyleni są i ci, inni, próbujący usilnie wmówić mu brak rozumu, żeby uchronić go przed złudzeniami?" "Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach." "Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta." "Każda znajdująca się tu książka, każdy tom, posiada własną duszę. I to zarówno duszę tego, kto daną książkę napisał, jak i dusze tych, którzy tę książkę przeczytali i tak mocno ją przeżyli, że zawładnęła ich wyobraźnią." "Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie." "Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane." "Są więzienia gorsze od słów." -Tak naprawdę to niewiele wiem o kobietach.
-Wiedzieć to nikt nie wie, ani Freud, ani one same, ale to jest jak elektryczność, nie trzeba wiedzieć jak działa, żeby cię kopnęło."
"Życie przelatuje szybko, zwłaszcza te lata, które warto przeżyć."

Myślę, że znalazłabym jeszcze mnóstwo innych fragmentów tej powieści, które warto byłoby przytoczyć, ale najpewniej ta lista w końcu zaczęłaby się jedynie wydłużać na tyle, że nie wiem kiedy nastałby jej koniec... Wszystko to jednak sprowadza się do krótkiego podsumowania, że "Cień wiatru" to genialna ksiązka, którą polecam każdemu.

 

Więcej recenzji na: Chaos myśli

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - nelia95
nelia95
Przeczytane:2015-01-30, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Książka tak magiczna, że nie da się jej odłożyć ani na chwilkę. Wracam do niej co roku po Nowym Roku. Daniel i jego przygoda życia, przebiegły inspektor Fumero i Julian, skrywający sie w ciemnościach, oraz Bea, kolejna miłość młodego chłopaka. :) Warte przeczytania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - GosiaK
GosiaK
Przeczytane:2015-03-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
O czym w skrócie jest ta historia? Jest to historia o wielkiej stracie, która dotkliwie wpływa na bohaterów. O zazdrości popychającej ludzi do okropnych czynów. O przyjaźni, czyli o tych, którzy są, gdy ich potrzebujemy. O odwadze, która pozwala stać z podniesionym czołem. O wytrwałości, która pozwala podnieść się po upadku. O pieniądzach i władzy, które stają się bronią i mogą zniszczyć życie innych. A wreszcie o miłości, która mimo swojego piękna potrafi też dotkliwie zranić. Książka ta już od dłuższego czasu była na mojej liście. Ucieszyłam się, gdy w końcu wpadła w moje ręce. Nie była to jednak dla mnie łatwa lektura. Uparcie jednak brnęłam przez kolejne strony szukając w niej tego ,,czegoś', co zachwyciło wielu ludzi na całym świecie. W końcu mniej więcej w połowie książki ,,coś" zaskoczyło, a lektura nareszcie stała się przyjemnością. Głównego bohatera, Daniela poznajemy, jako 10-letniego chłopca, którego ojciec zabiera w magiczne miejsce nazywane cmentarzem książek. Chłopiec spośród wielu zgromadzonych tu książek wybiera tę jedyną i nawet nie przypuszcza, ile namiesza ona w jego życiu. Próbując rozwikłać tajemnicę Juliana Caraxa autora ,,Cienia wiatru", trafia w środek wielkiego dramatu, który rozpoczął się wiele lat wcześniej. W trakcie tej trudnej i niebezpiecznej podróży Daniel przeżywa młodzieńcza miłość oraz spotyka na swojej drodze wiele niezwykłych osobistości, z których większość jak np. Barcelo czy niesamowity Fermin zostają jego przyjaciółmi. Krok za krokiem Daniel odkrywa kolejne karty historii poznając świat, w którym przyszło żyć Julianowi. Jego życie w domu Aldaya, fatalne zauroczenie i jego skutki. Gdzie się podziały powieści Caraxa? Kim jest tajemniczy człowiek bez twarzy? Co stało się z Penelope? Czy Julian naprawdę nie żyje? I co wspólnego z tym wszystkim ma bezwzględny inspektor Fumoero? To tylko część pytań, z którymi przyszło się zmierzyć Danielowi. Podczas trwania całego śledztwa jesteśmy świadkami, jak z niepewnego i nieco naiwnego chłopca Daniel przemienia się w pewnego siebie mężczyznę, który potrafi zmierzyć się z konsekwencjami swoich wyborów. Przyznam, że zaskoczyły mnie złożoność świata zbudowanego przez Carolsa Ruiza Zafona, a także motywy kierujące panem Aldaya, który postanowił zniszczyć życie uwielbianego niegdyś Juliana. Cieszę się, że udało mi się wytrwać i doczytać tę historię do końca, bo z pewnością jest to historia warta poznania. Przyznam, że z chęcią sięgnęłabym po książkę, której głównym bohaterem byłby Fermin Romero de Torres, gdyż to właśnie on z spośród bohaterów skradł moje serce. Z pewnością miałby wiele niezwykłych historii do opowiedzenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ankalipso
Ankalipso
Przeczytane:2015-02-05, Ocena: 5, Przeczytałam,
Książka bardzo ciekawa - nie wiem dlaczego, ale przypomina mi trochę klimat z powieści Meyrinka czy Canettiego. Mroczna, romantyczna, trzymająca w napięciu, a zarazem taka jakaś lekka i fantastyczna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - esperanza
esperanza
Przeczytane:2014-11-29, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2014,
http://esperazna.blogspot.se/2014/12/piekno-ukryte-w-cmentarzu-zagrzebane.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - angel92
angel92
Przeczytane:2014-09-09, Ocena: 3, Przeczytałam,
Trochę mnie zawiodła ta książka. Czytałam dobre opinie o niej, dlatego po nią sięgnęłam. Ciężko mi było przez nią przebrnąć.
Link do opinii
" Cień wiatru" napisany jest w specyficzny sposób, czytając poznajemy Barcelonę, jej uliczki, place...przez co powieść staje się jeszcze bardziej atrakcyjniejsza. Autor używa zdań rozbudowanych, a każde użyte w nim słowo jest odpowiednio przemyślane. Odnośnie bohaterów, po prostu od pierwszych stron zostaną obdarzeni przez czytelnika sympatią, w szczególności na wyróżnienie zasługuje postać bezdomnego mężczyzny Femina i te jego powiedzonka :-) Powieść przenosi w świat magii i wyobraźni...w książce odnajdujemy kilka wątków: miłosny, skrywane przez lata tajemnice, zbrodnię, każdy znajdzie coś dla siebie, nawet wybredny miłośnik literatury. Wszystkie składniki powieść komponują się w pyszną ucztę czytelniczą. Jeśli są takie osoby, które jeszcze nie miały przyjemności mieć w swoich dłoniach tej książki powinny to jak najszybciej nadrobić...Każdy kto lubi czytać musi poznać książkę która opowiada o....książce i życiu. Jest to pozycja, wyjątkowa, tajemnicza i napisana w sposób bardzo subtelny i wyrafinowany.
Link do opinii
Avatar użytkownika - katiewa92
katiewa92
Przeczytane:2014-07-09, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Uwielbiam wielowątkowe książki, więc z tą trafiłam idealnie! ;) Bardzo mi się podobała bez dwóch zdań! Fajna fabuła, bardzo mi się podobało w niej to, że jest pełna emocji, tajemnic, miłości, sekretów... szczerze powiem bałam się tego tomiska ale okazało się, że nie potrzebnie. Bardzo do gustu przypadł mi główny bohater- chłopiec o imieniu Daniel. Przede wszystkim za jego odwagę. Wybór książki okazał się być dla niego nie zbyt trafny, bo komuś bardzo zależało, by wszystkie książki Juliana Caraxa zniszczyć. Trafia więc w sytuację, niebezpieczną która powoli odsłania kolejne tajemnice. Książka przede wszystkim spodobała mi się, ponieważ były w niej piękne słowa, dialogi. Autor niebywale mnie oczarował i myślę, że sięgnę jeszcze po jego twórczość. Warto było zmierzyć się z takim nakładem słów.
Link do opinii
Główny bohater, Daniel Sempere, zostaje zaprowadzony przez swojego ojca do tajemniczego miejsca zwanego Cmentarzem Zapomnianych Książek i dostaje szansę zachowania dla siebie jednego tytułu. Wybór chłopca pada na "Cień wiatru" - powieść nieznanego pisarza, Juliana Caraxa. Chłopiec nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo niebezpieczne i skomplikowane stanie się jego życie z powodu chęci rozwikłania tajemnicy wiszącej nad książką. Czego w tej książce nie ma - wątki miłosne, rodzinne sekrety, tragedie, duchy przeszłości... Oraz tajemnica, której czoła stawi Daniel - czemu komuś tak bardzo zależy na spaleniu wszystkich egzemplarzy książek autorstwa Caraxa? Przyznam, że czasem męczyła mnie ta wielowątkowość, gubiłam się w gąszczu postaci i ich powiązaniach między sobą, ale na pochwałę zasługuje precyzja, z jaką autor utkał całą powieść. Do plusów mogę zaliczyć również piękny język, którym operuje Zafon, oraz absolutnie genialną postać Fermina. Zawiódł mnie za to wątek kryminalny - nie sprawiło mi dużego problemu domyślenie się, kto odpowiada za niszczenie książek. Nie rozumiem zachwytów nad "Cieniem wiatru", niemniej jednak uważam, że warto było poświęcić czas na poznanie tej historii i mam zamiar sięgnąć po "Grę anioła" i "Więźnia nieba".
Link do opinii
To moja ulubiona książka.! Kocham
Link do opinii
Avatar użytkownika - konwallia
konwallia
Przeczytane:2014-06-03, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2014,
"Sztuka czytania powoli zamiera, (...) jest to intymny rytuał, (...) książka jest lustrem i możemy w niej znaleźć tylko to, co już mamy w sobie, (...) w czytanie wkładamy umysł i duszę, te zaś należą dóbr coraz rzadszych". (s. 512) Moje drugie spotkanie z Danielem Sempere, Cmentarzem Zaginionych Książek, Julianem Caraxem oraz z "Cieniem wiatru". Pierwsze, kilka lat temu zakończyło się błogim uczuciem zauroczenia twórczością Zafóna. Druga lektura zapoczątkowała prawdziwą lawinę fascynacji i oczarowania magią jego słowa pisanego, tajemniczym klimatem wykreowanej przez niego Barcelony, nietuzinkowymi bohaterami, wspaniale pociągniętą intrygą finału której nie sposób przewidzieć. Powieść jest sama w sobie fenomenalna, z rodzaju tych, do których warto wracać by odkrywać ją od nowa. Zachwyca nie tylko nieodgadnioną, odrobinę mroczną, spowitą mgłą i skąpaną deszczem atmosferą, uroczo romantyczną zagadką czy charakterystycznymi postaciami. Głównym jej atutem jest piękny i finezyjny język, pełen niebanalnych maksym i odkrywczych złotych myśli (szczególnie te wetknięte w usta drogiego Fermino przyprawić potrafiły niejednokrotnie o uśmiech na mojej twarzy). Książka jest z rodzaju tych książek, po lekturze których świat już nigdy nie będzie ten sam a kryteria doboru kolejnych powieści wytyczać będzie nie kto inny jak właśnie C.R. Zafón i jego "Cień wiatru".
Link do opinii
Avatar użytkownika - kalola
kalola
Przeczytane:2014-03-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Są takie książki które poruszają duszę i pozostają na długo w pamięci. ,,Cień wiatru", to książka o niebanalnej fabule opowiadającej historię chłopca, który otrzymał szansę na uratowanie jednej książki od zapomnienia. Daniel, półsierota spośród wielu ksiąg z ,,Cmentarza zapomnianych książek" wybiera ,,Cień wiatru" Juliana Caraxa, która za sprawą ukrytej tajemnicy sprawiła, że jego życie nabrało nowego sensu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - iwona-w
iwona-w
Przeczytane:2012-07-05, Ocena: 6, Przeczytałam, Książki na długi wieczór,
Niezwykła opowieść o tym, jak książka może zmienić nasze życie, a zwykli ludzie stają się uczestnikami niecodziennych zdarzeń. Mistrzowskie połączenie świata realnego z fikcją.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kroplina
kroplina
Przeczytane:2014-03-16, Ocena: 6, Przeczytałam, 100 książek wg BBC,
"Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie". Cytat, który doskonale podsumowuje zawartą w "Cieniu wiatru" treść. Książka pełna tajemnicy i poszukiwań tego, co prawdziwe, choć od dawna zasypane piaskiem przeszłości. Polecam gorąco samemu zagłębić się w uliczki Barcelony, które poprowadzą Czytelnika na Cmentarz Zapomnianych Książek.
Link do opinii
Avatar użytkownika - szamiran
szamiran
Przeczytane:2013-05-22, Ocena: 6, Przeczytałam,
Po prostu przecudowna, przejmująca, świetna
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2014-02-18, 12 książek 2014,
Mam mieszane uczucia jesli chodzi o tę powieść. Sięgnęłam po nią kierując się zachwytami osób, które ją czytały. Przyznaję, że pierwsze rozdziały mnie zauroczyły, po czym im głębiej w las tym więcej drzew...Nie, nie twierdzę, że to zła powieść...ale nie jest to powieść dla mnie. Przede wszystkim jest jak na mój gust zbyt rozwlekła. Mam w planie przeczytania innych tytułów tego autora ale to nie jest to, co lubię. Może kiedyś....przeczytam kolejne, może do nich dojrzeję a może nigdy już do tego autora nie wrócę. Jak na razie mam dość:) Ale powieśc sama w sobie jest interesująca. Z przyjemnością czytałam opisy Barcelony, którą miałam okazję widzieć na żywo, a która jako miasto mnie urzekła. Polecam tę powieść bo tak jak wielokrotnie powtarzałam, kazdy ma prawo do własnej oceny, a żeby coś ocenić trzeba to poznać, w przypadku książki po prostu - przeczytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - basiekgo
basiekgo
Przeczytane:2014-02-03, Ocena: 6, Przeczytałam,
Daniel w wieku 10 lat został zaprowadzony przez ojca do miejsca zwanego Cmentarz Zapomnianych Książek. Tam wybrał jedna książkę "Cień Wiatru" Juliana Caraxa, którą miał się zaopiekować. I tak zaczyna się całe życie Daniela łączyć z wybraną książką. fascynacja powieścią i chęć poznania życia autora prowadzi chłopaka w wiele niebezpiecznych miejsc, poznaje wielu ludzi których coś łączy z Julianem Carax, są dobre osoby i złe. Rozwiązanie zagadki autora Cienia Wiatru jest zagmatwane i trudne ale i bardzo zaskakujące. Losy Juliana zaczynają wpływać na los Daniela, widoczne są powiązania.Jest miłość, zazdrość,zdrada, zbrodnia ale i przyjaźń. Wszystko dzieje się w Barcelonie która w sposób ciekawy jest opisywana. Poczatek ksiązki troche mi się dłużył ale im dalej tym bardziej nie mogłam się oderwać od lektury.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wdowa86
wdowa86
Przeczytane:2014-01-31, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2014,
"Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie". Cytat ten charakteryzuje całą książkę. "Cień wiatru" mógłby posłużyć za dobry argument w walce: dlaczego książka jest lepsza od filmu. Fantastyczna historia, w cieniach Barcelony. Tajemnica pisarza powoli odkrywana przez młodego księgarza. Jedna książka, można by rzec, bohaterka powieści, jest przyczyną sprawczą całej historii. Naprawdę warto sięgnąć choćby po to by zobaczyć własnymi oczami "Cmentarz Zapomnianych Książek".
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2014-01-28, Mam,
Od tej powieści zaczęła się moja przygoda z książkami Zafona. Mama kupiła Cień wiatru w prezencie na ślub córki swojej przyjaciółki. Pokusiłam się i przeczytałam. Nie żałuję, to był dobry ruch.
Link do opinii
Są książki ,których nie sposób zapomnieć. To jest jedna z nich.
Link do opinii
Zachęcona wieloma pozytywnymi recenzjami postanowiłam i ja sięgnąć po "Cień wiatru" autorstwa Zafona. Czy było to udane spotkanie? Akcja książki rozgrywa się w Barcelonie. Daniel Sempere to główny bohater książki. Poznajemy go gdy ma dziesięć lat. Jego ojciec zabiera go do tajemniczego miejsca, które nazwano Cmentarzem Zapomnianych Książek. Tam, zgodnie z tradycją chłopak może wybrać sobie tylko jedną książkę. Wybór nie jest łatwy, bo powieści jest tam mnóstwo. Daniel zabiera ze sobą "Cień wiatru", który napisany został przez Juliana Caraxa. Daniel zafascynował się tą książką i chciał dowiedzieć się czegoś więcej o autorze, przeczytać inne jego dzieła. Nie jest to jednak takie łatwe, bo wszystkie jego książki zostały spalone, oprócz egzemplarza Daniela. Chłopak jednak za wszelką cenę chce się dowiedzieć prawdy o Julianie. Komuś bardzo zależy na zniszczeniu ostatniego egzemplarza, w posiadaniu którego jest Daniel. Rozpoczyna się niebezpieczna gra i przygoda. Na wierz wychodzi wiele spraw. Na początku książka oczarowała mnie. Cmentarz Zapomnianych Książek podobnie jak Danielowi wydał mi się tajemniczy i atmosfera była świetna. Przeniosłam się w inny świat. Jednak czym dalej byłam tym książka coraz bardziej traciła swój urok. Było wiele nudnych momentów i książka dłużyła mi się. Często gubiłam się, wracałam i czytałam raz jeszcze, by załapać o co chodzi. Jednak czym bliżej końca tym akcja przyśpieszała i zainteresowałam się bardzo, a samo zakończenie zaskoczyło mnie bardzo. Bohaterów jest dużo i niektóre imiona są podobne. Bardzo utrudniało mi to czytanie, bo często nie wiedziałam kto jest kim. Mamy też trochę historii. Jedni będą zadowoleni, inni nie. Ja za historią nie przepadam i najchętniej wyrzuciłabym te opisy. Autor opisuje też Barcelonę i tworzy z niej piękne, wyjątkowe miejsce. Dodatkowo książka zawiera czarno-białe ilustracje właśnie z tego miasta. Jest to miłe urozmaicenie. Z takich spraw technicznych to informacje o tym co znajduje się na zdjęciu mamy z tyłu. Ja natomiast wolałabym mieć je zaraz pod zdjęciem, ale to taki szczegół. Książka wydaje mi się zagmatwana. Jednak dzięki temu autor tworzy zagadkę, której nie udało mi się rozwiązać. Był taki jeden moment gdzie porządnie się przestraszyłam. Autor miał świetny pomysł na fabułę. Język jest łatwy,przyjemny i oprócz kilku nudnych opisów czytało się wyśmienicie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkowo_czyta
ksiazkowo_czyta
Przeczytane:2012-09-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 2012, Mam,
Książka ta przeleżała na mojej półce pewien czas zanim się za nią zabrałam... Poznajemy Daniela Sempere, który wraz z ojcem odwiedza miejsce o nazwie Cmentarz Zapomnianych Książek, a tam "adoptuje" przyciągający go, od pierwszej chwili, w tajemniczy i nieodparty sposób tom o tytule "Cień wiatru"... Historia ta jest według mnie wręcz magiczna... Akcja skonstruowana została tak, że wręcz nie sposób oderwać się od czytania... Na kartach powieści znajdujemy mnóstwo mrocznych tajemnic, różnorakich intryg, lecz także nie brak wątków miłości, przyjaźni oraz ludzkich dramatów... Wraz z Danielem Semepre, jego przyjaciółmi i wrogami przemierzamy urokliwe uliczki Barcelony... Przyglądamy się także jak główny bohater stopniowo przeistacza się z małego chłopca w mężczyznę... Jeśli chcecie dowiedzieć się czy Danielowi uda się rozwikłać tajemnicę spowitego mrokami niepamięci autora fascynującej go, od momentu wejścia w jej posiadanie, książki sięgnijcie po tę opowieść, w której nic nie jest takie jak się początkowo wydaje... Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2012-11-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 2012 i wcześniej,
R E W E L A C Y J N A. Tak, jak napisane. Jeszcze wykrzyknik. Zaskakująca, tajemnicza, dziejąca się w magicznie cudownych, czasem strasznych miejscach. Autor rewelacyjnie prowadzi fabułę odkrywając stopniowo tajemnice, sekrety prowadzące do wyjasnienia zagadki. Książka przeczytana została przeze mnie w ekspresowym czasie, ponieważ nosiłam ją w torebce, aby na czytanie poświęcać każdą wolną chwilę (dosłownie - np. wchodząc po schodach na III piętro). POLECAM.
Link do opinii
Avatar użytkownika - papetka
papetka
Przeczytane:2013-10-16, Ocena: 6, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2013 roku,
Carlos Ruiz Zafón to hiszpański pisarz, który urodził się w 1964 roku. Do jego ulubionych autorów należą Dostojewski, Tołstoj i Dickens. W swoim dorobku ma powieści młodzieżowe oraz dla starszych czytelników. "Cień wiatru", bo o nim będę pisała, został opublikowany w 2001 roku. Od tamtej pory został przetłumaczony na ponad 30 języków i wydany w 45 krajach. Książka ta od dawna znajdowała się na mojej liście lektur do przeczytania. Udało się i jestem w 100% usatysfakcjonowana. Akcja powieści rozgrywa się w Barcelonie. Ojciec 10-letniego Daniela Sempere jest właścicielem księgarni. Pewnego dnia postanawia zaprowadzić syna w tajemnicze miejsce, które nazywa się Cmentarz Zapomnianych Książek. Zgodnie z tradycją ma wybrać jedną książkę, która dzięki temu zostanie ocalona od zapomnienia. Jego wybór pada na powieść Juliana Caraxa "Cień wiatru". Od tego momentu życie Daniela zostaje naznaczone. Zafascynowany tajemniczym pisarzem postanawia odnaleźć jego dzieła i poznać historię jego życia. Splot wątków, wydarzeń, postaci ze współczesności, przeszłości i bohaterów literackich towarzyszą Danielowi przez wiele lat. Chłopak próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie: Kto i dlaczego niszczy książki Caraxa? Czy prawdziwe jest powiedzenie "Historia lubi się powtarzać?" Odpowiedź na to i inne pytania można znaleźć w niesamowitej powieści Carlosa Ruiza Zafóna. Dawno nie czytałam książki, która wywoływałaby we mnie tyle pozytywnych emocji. Dla mnie Zafón to mistrz fabuły i mistrz stylu. Piękny język oraz zgrabnie połączona teraźniejszość z przeszłością, to niewątpliwy atut powieści. Gotycki klimat książki, który trzyma w napięciu, podsyca wręcz atmosferę grozy. Fabuła połączona jest zgrabną klamrą: najpierw ojciec prowadzi małego Daniela na Cmentarz Zapomnianych Książek, a w zakończeniu, to Daniel prowadzi swojego syna w to samo miejsce. "Cień wiatru" to połączenie romansu, ale takiego w dobrym wydaniu z kryminałem. To powieść o tym, że jedna książka może zaważyć na całym naszym życiu. Wreszcie, to opowieść o tym, że los lubi się powtarzać, jednak wyciągając odpowiednie wnioski, można zmienić bieg wydarzeń.
Link do opinii
Jedna z piękniejszych książek, jaka dostała się w moje ręce. Autor tworzy tak niesamowity klimat, iż ciężko jest oderwać się od utworu ,ja osobiście z żalem i bólem serca kończyłam czytać tę powieść. Miałam świadomość, że rozstanie z bohaterami nie będzie należało do najprzyjemniejszej czynności. Zaczyna się bardzo niewinnie - mały Daniel Sempere udaje się wraz z ojcem do starej biblioteki. Jednak nazwa tego miejsca sugeruje, że nie będzie to typowa biblioteka, lecz Cmentarz Zapomnianych Książek. Daniel odnajduje książkę, której nikt nie powinien mieć w swej ręce - "Cień wiatru " autorstwa Juliana Caraxa, tajemniczego pisarza. Daniel, zainteresowawszy się autorem owej powieści postanawia odszukać pozostałe dzieła Caraxa, co okazuje się jednak zadaniem wyjątkowo trudnym. Z upływem czasu poznaje skomplikowane, utrzymane w klimacie grozy Juliana Caraxa i jego życiowej miłości - Penelope. Daniel dostrzega duże podobieństwo między losami swoimi a wyżej wspomnianego Caraxa. Szczególnie wzruszające jest zakończenie. Dorosły już Daniel prowadzi swojego małego synka Juliana w to samo miejsce, co jego ojciec przed kilkudziesięciu laty. Historia lubi zataczać koło, nieprawdaż ? Utwór ten ukazuje też przykrą prawdę - bardzo często wraz z zyskaniem jednej cennej rzeczy, tracimy tę drugą, równie ważną. Daniel zyskał Beę dla siebie, lecz bezpowrotnie utracił przyjaźń swego najbliższego przyjaciela Tomasa. Jak mawiał Vicent van Gogh,"kochać to także umieć się roz­stać. Umieć poz­wo­lić ko­muś odejść, na­wet jeśli darzy się go wiel­kim uczuciem."
Link do opinii
Avatar użytkownika - Olusia
Olusia
Przeczytane:2013-09-02, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Autor mnie zachwycił. Zbudowanie takiej historii jest wielkim wyczynem. Wyobraźnia Zafona jest tak niesamowita, że książkę czyta się z zapartym tchem. Nie potrafię sklasyfikować tej książki. Otwiera przed nami drzwi do świata w którym czasami bywa niebezpiecznie, czasami czarująco, czasami wręcz obrzydliwie, gdy dowiadujemy się na przykład co potrafi człowiek zrobić drugiemu człowiekowi. W książce pojawia się tajemnica, miłość, bezinteresowność, przyjaźń ale i zdrada, nienawiść, strach. polecam wszystkim. Zafona albo się kocha, albo nienawidzi. Nie można koło tej książki przejść obojętnie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2013-08-09, Ocena: 6, Przeczytałam,
powalająco szczera opowieść, która przenosi w baśniowy świat Barcelony...Mroczność historii nie odstrasza, a wręcz zachęca do podążenia za nią... Historia, tak jak życie, zatacza krąg... Podobnie tak jak na początku książki Daniel ze swoim Ojcem, tak teraz Daniel ze swoim synem- Julkiem idzie drogami Barcelony do Cmentarza Zapomnianych Książek... swoisty rodzaj inicjacji księgarza i jego syna... dialog ten sam... nawet nie podobny... ten sam:)
Link do opinii
Avatar użytkownika - maciejka
maciejka
Przeczytane:2013-03-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
Tajemnicza. Piękna. Wciągająca. Bardzo polecam. Mroczna historia Carlosa Ruiz Zafona nie pozwala na oderwanie się od niej aż do ostatniej strony. Wypełnia myśli, rozbudza wyobraźnię, przenosi niemal namacalnie w tajemnicze uliczki, miejsca, zakamarki. To książka, którą się czyta jednym tchem, z nadzieją, że może ta następna strona wyjaśni niewyjaśnione... I do tego wiatr w tytule, który jest mi tak bliski :) Może z uwagi na wolność, może nieuchwytność, a może ze względu na niewidoczną, a tak niespożytą siłę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ryznarekk
ryznarekk
Przeczytane:2013-03-23, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Książkę tą dostałam w tym roku na urodziny wraz z jej kolejną częścią ("Gra Anioła") i przez pewien czas leżała sobie na półce, bo czytałam w pierwszej kolejności powieści wypożyczone z biblioteki. Na początku byłam trochę znudzona, bo myślałam, że to będzie jedna z tych grzeczniutkich książek o pogmatwanej fabule, ale na szczęście dość szybko się przekonałam, że taka nie jest. Cały czas czuć ten cudowny aromat tajemnicy, kiedy Daniel Sempere zagłębia się coraz bardziej w historię Juliana Caraxa, a autor opisuje to tak, że - chcąc nie chcąc - czytelnik i tak staje się częścią tej zagadki, kolejnym detektywem, który chce ją rozwiązać. Zakończenie... Cóż, nie spodziewałam się do czasu czytania zwierzeń Nurii. Tam dopiero wszystko zaczynało do mnie docierać. W książce tej nie brakowało także morderstw i brutalności (co mi bardzo odpowiada) oraz ciekawych wypowiedzi bohaterów - zwłaszcza mojego kochanego Fermina Romero de Torresa. W dalszym ciągu siedzą mi w głowie jego elokwentne wypowiedzi. Ogólnie stawiam przy tej książce bardzo duży plus :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Aga25
Aga25
Przeczytane:2013-03-16, Ocena: 4, Przeczytałam,
Książka ciekawa, interesująca aczkolwiek mnie nie porwała tak jak tego oczekiwałam. Przeczytałam. Więcej po nią nie sięgnę. Pomysł był bardzo dobry jednak czegoś mi zabrakło.. Czego?
Link do opinii
Avatar użytkownika - olkaas
olkaas
Przeczytane:2013-01-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Bardzo wciągająca. Pochłonęłam ją w dwa dni. Moja ulubiona książka Zafona.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kalafior
kalafior
Przeczytane:2012-08-30, Ocena: 6, Przeczytałam,
przygodowo-kryminalny koktajl okraszony romansem z nutką basniowej magii:) Mniam!
Link do opinii
Książka, która przenosi w atmosferę, o której w sposób urzekający opowiada aurtor Carlos Ruiz Zafon. Cmentarz Zapomnianych Książek znajdujący się w ukrytym miejscu w samym centrum starej Barcelony. Miejsce, które odwiedza dziesięcioletni Daniel wraz ze swym ojcem - księgarzem i antykwariuszem. Miejsce tajemne, w którym ksiązki mają dusze. To tutaj Daniel wybiera z tysiąca książek tę jedną, która ma strzec i która staje się inspiracją piszącą scenariusz przygód Jego życia.
Link do opinii
Tajemniczy Cmentarz, stare książki, autor, o którym ludzie niewiele wiedzą... "Cień wiatru" wciągnął mnie do reszty! Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - orchideakiss
orchideakiss
Przeczytane:2012-01-20, Ocena: 5,
Carlos Ruiz Zafón — Cień wiatru » Daniel Sempere, narrator (Cmentarz Zapomnianych Książek) [...] niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kropka27
kropka27
Przeczytane:2011-07-11, Ocena: 6, Przeczytałam,
Jedna z moich ulubionych pozycji. Czytajac ja przeniosłam sie w czasie,mimo pokaznych rozmiarow czyta sie ja bardzo szybko i plynnie.Ciekawość nastepnej strony góruje nad innymi zadaniami dnia codziennego.Czytając ją czlowiek smieje sie na głos,wzrusza,denerwuje i zaskakuje-uwielbiam ja!
Link do opinii
Najlepsza książka jaką czytałam !
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2011-02-09,
Myślę,że to jedna z lepszych książek Carlosa Zafona. Nie miałam zapału do czytania tej książki,jednak sprostała ona moim oczekiwaniom. Oceniam na 5.
Link do opinii
Avatar użytkownika - maddziaa
maddziaa
Przeczytane:2010-03-11,
Fantastyczna i poruszająca powieść. I naprawdę wciąga, nie można się oderwać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - astamate
astamate
Przeczytane:2011-11-24, Ocena: 6, Przeczytałam,
Jedna z tych książek od której nie sposób się oderwać... ksiażka tajemmnicza. Książka z duszą. Książka o miłości? na pewien sposób tak. książka o książkach. dla mnie magiczna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - sylwiam258
sylwiam258
Przeczytane:2024-09-10, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - 1 książka w 2024 roku,

Już dawno miałam ochotę przeczytać tę książkę, ale gdzieś mi to umykało. 

 

Daniel miał przejąć po swoim ojcu księgarnię, więc w wieku jedenastu lat zawitał po raz pierwszy do miejsca zwanego Cmentarzem Zapomnianych Książek.  Jak zmieni się jego życie i podejście do wielu spraw po przeczytaniu jednej książki wziętej z Cmentarza? 

 

Trudno oderwać się od lektury - ostatnią książką, która wywarła na mnie podobne wrażenie było "Imię Róży" Umberto Eco, przeczytana 20 lat temu, a pamiętam do tej pory. Myślę, że "Cień wiatru" również na długo pozostanie w mej pamięci.

Link do opinii
Avatar użytkownika - AnnnM96
AnnnM96
Przeczytane:2023-04-09, Ocena: 6, Przeczytałam,

"Cień wiatru" to powieść, która pochłonęła mnie od pierwszych stron i trzymała w napięciu aż do samego końca. Carlos Ruiz Zafón stworzył wyjątkową opowieść, w której klimat Barcelona lat 30-tych, tajemniczy labirynt historii, intrygi i niezwykłe postaci tworzą magiczny i tajemniczy świat. To dla mnie prawdziwe dzieło sztuki literackiej. Carlos Ruiz Zafón potrafił stworzyć historię, która porusza, intryguje i zostaje w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniego zdania. Polecam ją każdemu, kto szuka niebanalnej, tajemniczej i magicznej opowieści - nikt nie używa bardziej dobranych i wyszukanych słów niż ten autor!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Agatonik
Agatonik
Przeczytane:2023-03-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 2023,

To moje powtórne spotkanie z Cieniem wiatru. Na pewno ma swój klimat. Ale dzisiaj sama treść wydaje mi się nieco naiwna. Te "wielkie miłości" na wskroś przeromantyzowane, naiwne i niedojrzałe. Język momentami ociera się o grafomanię. Jedynie postać Fermina Romero de Torres była zachwycająca i wzbudziła moją ogromną sympatię. Dla niego warto było przeczytć tę książkę jeszcze raz. 

Link do opinii

Ojciec prowadzimalego Daniela na Cmentarzu Zapomnianych Książek i kaze mu wybrac sobie jedna z nich. Daniel wybiera ksiazke "Cień wiatru" autorstwa Juliana Caraxa i od tej pory cale jego zycie zostaje zwiazane z nia na zawsze.Wraz z rozpoczeciem czytania ksiazki rozpoczyna sie takze przygoda mlodego Daniela ,ktora jak sie pozniej okaze wcale nie bedzie latwa i przyjemna.Swiatnie napisana. Lekkie pioro i styl. Wciaga od pierwszych stron.

Link do opinii

Daniel z ojcem prowadzi antykwariat. Gdy chłopiec miał 10 lat, ojciec zaprowadził go w tajemnicze miejsce, aby wybrał sobie książkę, którą ocali od zapomnienia. Daniel wybiera książkę "Cień wiatru" Juliana Caracas. Po przeczytaniu lektury, pragnie przeczytać więcej książek tego autora i poznać jego losy.

Nieświadomie wkracza na bardzo niebezpieczną drogę. Intrygi, tragedie, nieszczęśliwa miłość. Wciągająca fabuła, wyjątkowi bohaterowie i wycieczka po Barcelonie. 

Piękna opowieść, którą gorąco polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
Marina
Carlos Ruiz Zafon0
Okładka ksiązki - Marina

Barcelona, lata osiemdziesiąte XX wieku. Oscar Drai jest zauroczony atmosfera podupadających secesyjnych pałacyków otaczających jego szkołę z internatem...

Światła września
Carlos Ruiz Zafon0
Okładka ksiązki - Światła września

Okrutna tajemnica wspaniałej nadmorskiej rezydencji pełnej wielu ponurych wspomnień tajemniczy i groźny stwór zamieszkujący normandzki las Cavenmore tę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy