Poznaj chwasty, które mijasz w parku, lesie i na łące.
Przekonaj się, jak wiele mogą wnieść do twojej kuchni.
Nawłoć, koniczyna, chaber to z pozoru pospolite chwasty. Czy zastanawiałeś się kiedyś, co by się stało, gdyby trafiły do twojej sałatki, lunchu i kolacji?
Będzie pysznie, zdrowo i kolorowo!
Przekonaj się, że chwasty smakują wspaniale i nawet w prostych potrawach wyglądają bosko.
Dowiedz się, jak smakują:
pieczone gruszki z macierzanką pod orkiszową kruszonką, marynowane czereśnie z rumiankiem, szampan z kwiatów, ocet z porzeczek z płatkami róży.Odkryj kulinarny potencjał w prostych potrawach na bazie chwastów!
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Kuchnia
ISBN:
Liczba stron: 240
Język oryginału: polski
“Leśne gotowanie. Chwasty do kuchni” autorstwa Piotra Ciemnego to prawdziwa uczta dla miłośników przyrody i gotowania. Książka ta jest nie tylko przewodnikiem po leśnej kuchni, ale również bogatym źródłem wiedzy o roślinach, które możemy spotkać podczas naszych leśnych spacerów i biwakowania.
Ciemny z pasją i zaangażowaniem wprowadza nas w świat dzikich ziół i chwastów, pokazując, jak te często niedoceniane składniki mogą wzbogacić naszą kuchnię. Przy każdym z nich znajdziemy ilustracje jak dana roślina wygląda, jej łacińską nazwę oraz jakie części danej rośliny zbieramy.
Są tu przepisy na takie dania jak m.in. chimichurri z gwiazdnicą pospolitą czy grillowana sałata z kwiatami lipy. Dania te na fotografiach wyglądają apetycznie, ale również one zdrowe i bogate w składniki odżywcze.
Autor nie ogranicza się jednak tylko do przepisów. Znajdziemy tu również mnóstwo praktycznych porad dotyczących bezpiecznego i odpowiedzialnego korzystania z darów natury. Uczy nas on, jak odróżnić poszczególne rośliny, jakie drzewo dostarczy najlepszego opału, a nawet jak zachować się podczas spotkania z dzikiem.
„Leśne gotowanie. Chwasty do kuchni” to książka, która z pewnością zainteresuje wszystkich, którzy cenią sobie bliskość natury i chcą odkryć nowe smaki. To nie tylko przewodnik po leśnej kuchni, ale również inspiracja do eksploracji i doceniania naszego rodzimego środowiska naturalnego. Czytając tę książkę, nie tylko nauczymy się nowych przepisów, ale również poszerzymy swoją wiedzę o otaczającej nas przyrodzie. Bez wątpienia, to lektura, z której możemy wciągać wiele ciekawych i nowych informacji dla siebie. Polecam!
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa Znak Koncept @wydawnictwoznakpl (współpraca reklamowa) 🩷.
"Leśne gotowanie. Chwasty od kuchni" - sam tytuł dla biologa brzmi dość "podejrzanie" ze względu na użycie słowa chwasty, ale na szczęście zawartość książki to wynagradza. W tym przypadku określenie potoczne niemal idealnie odzwierciedla, co możemy wykorzystać do wzbogacenia naszych dań oraz urozmaicenia codziennej diety, choć wśród informacji znajdziemy również sporo o drzewach i grzybach.
Okładka ma naturalny wygląd, który kojarzy się z jakimś starym zeszytem (takim sprzed kilkudziesięciu lat) lub zielnikiem. Zarówno sama kolorystyka, jak i motyw to istne mistrzostwo. Przyznaję, że to one przyciągnęły moją uwagę, gdy pierwszy raz natknęłam się na tę książkę. Wewnątrz jest różnorodnie i kolorowo, choć z uwagi na moją spostrzegawczość wyłapałam powtarzające się zdjęcia i kadry.
"Leśne gotowanie. Chwasty od kuchni" to bardzo ciekawa i naprawdę warta uwagi książka. Dlaczego? Ze względu na wartość edukacyjną, ale nie tylko, ponieważ stanowi ona bogate źródło inspiracji do spędzania czasu na łonie natury, próbując przy tym stworzyć coś smacznego z tego, co nas otacza.
Autor z niesamowitą dbałością o dobro przyrody zwraca nam uwagę, jak korzystać z dostępnych na wyciągnięcie ręki dobrodziejstw, ale w taki sposób, by nie wyrządzać szkód zwierzętom i drzewom. Dostajemy nawet wskazówki typu, jak się zachować na biwaku lub co zrobić, gdy na swojej drodze spotkamy na przykład dzika, ale również jak nie pomylić konkretnych gatunków grzybów.
Mnie ta publikacja zauroczyła pięknymi ilustracjami, choć i zdjęcia są warte uwagi. Kto kocha gotowanie, z pewnością szczególnie doceni liczne przepisy. Początkujący "kucharze", a szczególnie tacy, którzy wcześniej mało korzystali z darów lasu, mogą czuć pewien niedosyt informacyjny czy wątpliwości. I choć niektórych takie niejasności mogą zniechęcić, to wierzę, że więcej będzie jednak takich, którzy potraktują to jako okazję do zgłębienia tematu oraz zdobycia dodatkowej wiedzy.
"Dary natury nic nie kosztują, rosną przez cały rok i są dla nas dostępne bez większych ograniczeń. Warto jednak pamiętać, żeby z tego nadmiaru nie stracić głowy i na pierwszym miejscu stawiać dobro przyrody"
ODKRYJ MOC DZIKICH ZIÓŁ I NIEZWYKŁE WŁAŚCIWOŚCI ZWYKŁYCH ROŚLIN Nic nie stoi na przeszkodzie, aby o każdej porze roku zbierać dary natury, które wykorzystasz...
Przeczytane:2024-06-23,
Ja się spodziewałam, że autor opisze tylko jakie chwasty można jeść i gdzie je można znaleźć, a tu spotkało mnie takie zaskoczenie! Po pierwsze wydana w twardej oprawie z dużą ilością zdjęć i rysunków przedstawiających jadalne rośliny, które możemy spotkać w lesie. Pokazuje, że nawet zwykły spacer może działać na nas terapeutycznie i do tego podczas jego możemy się zdrowo najeść:-) Po ogólnym wprowadzeniu rozdział czwarty najbardziej nas zainteresuje. Mamy tam spis lasów i tego, co dobrego możemy w nich znaleźć. Wcześniej opisze nam ustawy o zasadach jakie panują w lesie. Rozpoczniemy od lasu iglastego i dowiemy się na jakie rodzaje się dzieli, a także co można w nim zbierać- do tego będzie tabelka. Przeczytacie co można znaleźć jadalnego z sosny, świerku pospolitego, jodły, modrzewia europejskiego, jarzębia pospolitego, brzozy, jałowca pospolitego- nie wiedziałam, że szyszkojagody się praży na patelni, sieka i dorzuca do sosów lub ciężkostrawnych dań!- Następnie wchodzimy w las liściasty i również w tabelce przeczytamy co z czego się je. Do tego są przepiękne zdjęcia, by zobaczyć jak wyglądają grzyby porastające drzewa. Strona 99 to rozpiska czym można rozpalić ognisko, a potem cenne uwagi co zrobić, gdy nagle spotkacie w lesie dzika:-) Nas tronie 107 zobaczycie wykaz niezbędnika na leśną wyprawę. Jeśli szukacie inspiracji grillowych, to wraz ze zdjęciem będzie sposób przygotowania proponowanego dania zrobionego przy ognisku. Ja po prostu wciąż nie wierzę, że jest tyle roślin, które można zwyczajnie zerwać i zjeść ze smakiem bez najmniejszych konsekwencji! Mało, że są zdrowe, często rosną nam pod nosem, to na dodatek są zupełnie za darmo! To najlepszy poradnik jaki czytałam, gdyż by nie zerwać niczego, co do jedzenia się nie nadaje, są piękne zdjęcia do porównania z opisem co i jak można zjeść. Szybkie dania z byle czego, które dostarczą nam cennych składników odżywczych. Na ten rok zaplanowałam placki z ogniska i omlety z pieczonymi kurkami:-) Zachęcam do kupna książki, a sobie życzę przyszłego smacznego:-)