Chłopiec w lesie
Carter Wilson

 Zabójstwo człowieka to najstraszliwsza z możliwych zbrodni.. Najstarsza, najbrutalniejsza i najbardziej przerażająca ludzka działalność, która z pewnością nigdy też nie opuści Naszego ludzkiego bytu na tym świecie.. Co sprawia, iż ludzie nawzajem pozbawiają siebie życia, dając kres nie tylko istnieniu drugiej osoby, ale także i swojemu człowieczeństwu.. Co kieruje człowiekiem, który zabija nie z powodu obrony przed zagrożeniem, ale z chęci niesienia bólu, strachu, śmierci..? Wreszcie jakim człowiekiem jest psychopatyczny morderca, dla którego zabijanie jest jedną z największych przyjemności i konieczności..? To przerażające pytania, których nie zawahał się zadać w swojej powieści Carter Wilson, zaś uzyskane na nie odpowiedzi zaskoczą nawet największego i najtwardszego miłośnika mocnej literatury.. Poznajmy zatem książkę pt.  "Chłopiec w lesie", wydaną nakładem Wydawnictwa Świat Książki.

 Akcja tej opowieści  rozpoczyna się w roku 1981, w jednym z lasów Oregonu. Trzej nastoletni chłopcy są świadkiem bestialskiego morderstwa, popełnionego przez młodą dziewczyną. Zastraszeni i wrobieni w ów zabójstwo, poprzysięgają milczenie.. Mija 30 lat.. W dorosłym życiu jednego z owych chłopców - pisarza Tommy'ego Devereaux, zjawia się sprawczyni morderstwa sprzed lat. Ów pojawienie się jest związane z nową powieścią Tommy'ego, w której postanowił On rozliczyć się z bolesną przeszłością.. Od tej chwili  Tommy wplątuje się w niebezpieczną grę z psychopatyczną morderczynią, która ma wobec pisarza pewne bardzo tajemnicze zamiary...

 Książka Cartera Wilsona to bardzo mroczna, intrygująca i trzymająca  w napięciu opowieść o zbrodni sprzed lat,  i jej wpływie na życie naocznych świadków tego wydarzenia. Zbrodni, która na zawsze odmieniła życie trzech małych chłopców, a następnie dorosłych już mężczyzn, i która to też nierozerwalnie związała ich ze sprawcą tego czynu.. To także historia o fascynacji przemocą, chorej żądzy zabijania oraz trudnej sztuce wybory pomiędzy dobrem i złem, odwagą i tchórzostwem, człowieczeństwem i potwornością... Wreszcie książka ta stanowi szokujące i niebanalne spojrzenie na seksualność człowieka i jego żądze..,  którym to jest bardzo trudno się oprzeć, często wbrew własnej woli.. I wszystko to stanowi niezwykłą opowieść z pogranicza sensacji i grozy, której nie sposób nie ulec..

 Powieść ta zaczyna się od swoistego "trzęsienia ziemi", którym to jest szczegółowa relacja z makabrycznego morderstwa dziecka, z udziałem pięknej, nastoletniej morderczyni, oraz niewinnych obserwatorów i mimowolnych uczestników zdarzeń - trzech młodych chłopców. Po owym, iście  "hitchcockowskim" wstępie, rozpoczyna się nie mniej intrygująca rozgrywka pomiędzy głównym bohaterem - Tommym,  oraz Elisabeth, czyli jednym z dorosłych już chłopców oraz dorosłą już morderczynią.. Gra pełna niedopowiedzeń, tajemnic, niebezpieczeństw, fascynacji połączonej z obrzydzeniem.. Gra, w której pierwsze skrzypce wiedzie Ona, zaś On z każdą chwilą pogrąża się coraz bardziej w śmiertelnej pułapce, z której to jedynym wyjściem wydaje się posunięcie do morderstwa.. Finał tej historii okazuje się jednak bardzo wielkim zaskoczeniem..

 Czytając tę powieść czułam na swojej skórze autentyczny strach i przerażenie, a zarazem coraz to bardziej rosnącą fascynację tą historią i tym, co wydarzy się za chwilę.. Myślę, że autor w iście mistrzowski sposób oddał tutaj klimat tych strasznych wydarzeń,  przedstawionych na stronach tej opowieści, jak i również  mroczną naturę psychopatycznej morderczyni.. Atmosferę potęgowaną stopniowym wzrostem napięcia,  powolnie dawkowaną wiedzą na temat wydarzeń sprzed 30 lat oraz ukazaniem wzajemnego uzależnienia mordercy i świadka morderstwa, które to stanowi główną oś tej historii.. Wrażenia z tej lektury przypominają odczucia związane z takimi ikonami literatury i kina jak chociażby "Milczenie owiec" czy też "Siedem".. Myślę, że jak na debiut pisarski, a takim jest ta książka, to chyba najlepszy z możliwych komplementów czytelnia dla jego autora..

  Z pewnością książka ta nie byłaby tak dobra, gdyby nie jej główni bohaterowie. Mężczyzna i kobieta. Pisarz i morderczyni. Tommy i Elisabeth.. On jest poczytnym pisarzem powieści o seryjnych mordercach, którego kolejne książki biją rekordy popularności na całym świecie. Pisarstwo jest dla Niego nie tylko sposobem na życie, ale także i jedyną możliwą formą odreagowywania na dramatyczne wspomnienia z dzieciństwa. Przykładny ojciec, mąż, dobry obywatel.., który tak naprawdę nie jest człowiekiem bez skazy, zaś jego grzechy zaniechania i tchórzostwa, ciążą na Nim każdego dnia..

Ona  to najprawdziwsze ucieleśnienie zła w ludzkiej skórze, które to nie cofnie się przed niczym, by zaspokoić swoje mroczne i krwawe pragnienia. Przerażająca, zimna, piekielnie inteligentna i zarazem na swój sposób fascynująca.. Kobieta, będąca zaprzeczeniem wszelkich cech i przywar kobiecej niewinności, przez co bardziej niebezpieczna i straszna, aniżeli najbardziej przerażający męski zbrodniarz..  I gdybym miała dokonać wyboru pomiędzy dwojgiem tych postaci ze względu na ich ciekawość.., to wskazałabym na Elisabeth. Dawno bowiem  już nie spotkałam w literaturze tak prawdziwego, realnego, skomplikowanego i zarazem zaskakującego portretu  człowieka złego z natury..

 Ciekawość, zainteresowanie, fascynacja - te trzy główne odczucia towarzyszyły Mi lekturze tej książki od pierwszej do ostatniej jej strony.. Niemniej pomiędzy nimi pojawiało się także swoiste zgorszenie i obrzydzenie.. Trudno bowiem przejść obojętnie i zupełnie bez emocji obok opisu morderstwa na małym chłopcu, oraz będącym jego następstwem erotycznym spełnieniu morderczyni.. Jednak co ciekawe, nie czułam tych odczuć względem samej książki, ile mojej własnej osoby. Oczywiście dzisiejszy świat nie zna pojęcia słowa tabu.., tym niemniej trudno jest Mi pogodzić się z tym, iż tak bardzo pochłonęła Mnie opowieść o tak przerażających wydarzeniach. Z drugiej strony jednak jestem tylko najzwyklejszym czytelnikiem, który nie jest w stanie oprzeć się świetnej literaturze.., nawet tej najbardziej kontrowersyjnej.. Niemniej.., chciałabym w tym miejscu uprzedzić wszystkich fanów literatury o słabszych nerwach, iż  powinni przygotować się na naprawdę mocne wrażenia przy tej książce..

 "Chłopiec w lesie" to mistrzowski przykład literackiego thrillera, którego nie powstydzili by się tacy mistrzowie pióra jak King, Harris czy Koontz. Świetna intryga, nietuzinkowe postacie, moce emocje i doskonały warsztat pisarski - wszystko to czeka na Nas na tych 352 stronach lektury, które w Moim przypadku pochłonęłam błyskawicznie.. Polecam, naprawdę warto!