Bykownia. Czwarty cmentarz katyński. Ostatni świadkowie

Ocena: 0 (0 głosów)

"Mam osiem lat. Noc. Budzą mnie ostre, nieznajome głosy. Po chwili wchodzi do sypialni ojciec w wierzchniej odzieży, tuż za nim obcy cywil. Ojciec dyskretnym ruchem wsuwa mi do rączki swoją obrączkę - Pamię­taj czyją jesteś córeczką! Całuje i odchodzi."

Książka przeplata losy wojenne polskich oficerów z losami ich bliskich. Dzieci, będące częstokroć świadkami aresztowań ojców przez NKWD, wspominają ostatnie spędzone z nimi chwile.

"Jako trzynastoletnia dziewczynka widziałam ojca po raz ostatni. Ma­chałyśmy mu z balkonu z siostrą i matką. Ojciec nauczył mnie jazdy kon­nej i po raz pierwszy zaprowadził do szkoły."

Trudno opisać emocje targane przez lata nadzieją na powrót ukocha­nej osoby. Niezmiennie, każdego dnia, każdego roku, przez długie lata. Kolejne urodziny, święta, zdobycie dyplomu i ślub - szczęście, którym nie dane było podzielić się z ojcem.

Książka odsłania ukrywaną przez dziesięciolecia prawdę historyczną ukraińskiego cmentarzyska w Bykowni pod Kijowem. Stanowi reporter­ską relację z prac ekshumacyjnych tego miejsca. Jest wyjątkową pamiąt­ką, tak w znaczeniu historycznym, jak i w wymiarze przeżyć osobistych.

Nie da się zaakceptować widoku odkrytych grobów, do których wrzu­cano ciała bezbronnych ofiar. Rozmiar tragedii, okrucieństwa i kaźni wi­dziany z bliska, oprócz głębokiej refleksji, zobowiązał mnie do opowie­dzenia o niej.

Bazę publikacji stanowią gromadzone na przestrzeni lat 2010-2020 materiały dziennikarskie: wywiady, zapiski reporterskie z dokumentacji prac archeologicznych w Bykowni, fotografie, dokumenty historyczne oraz korespondencja wysyłana przez aresztowanych oficerów do bli­skich.

Wspólnie z dziećmi oficerów uczestniczymy także w wyczekiwanej la­tami uroczystości otwarcia cmentarza i upamiętnienia ich ojców.

"Prawie biegłem tą drogą, żeby jak najszybciej dojść, zobaczyć cmen­tarz i znaleźć nazwisko ojca. Znalazłem je i poczułem się bardzo zmęczony. Usiadłem, spojrzałem na te duże sosny, ten las i pomyślałem: czy jak ojciec ginął, myślał o nas? Pomyślałem, że teraz wreszcie ma swoje miejsce."

Ukrywana tragedia katyńska stała się dla świata symbolem okrucień­stwa, odczłowieczenia oraz zakłamania. Cmentarz w Bykowni, po Katy­niu, Charkowie i Miednoje, jest czwartym cmentarzem katyńskim, od­słaniającym dowody zbrodni NKWD.

W rękach badaczy spoczęła ogromna odpowiedzialność, która wśród rodzin katyńskich poruszyła wielkie emocje, wzbudziła nadzieję na uro­czyste pożegnanie bliskich. Historia cmentarzyska w Bykowni to również opowieść o ukrywaniu i fałszowaniu prawdy historycznej przez radzieckie komisje śledcze.

Prawda o Bykowni została osadzona w ramy historyczne całej zbrodni katyńskiej, w oparciu o zdobyte przez historyków dokumenty, ukraińską listę katyńską oraz ujawnione w mogiłach przedmioty polskie.

Nie sposób ominąć poruszającej atmosfery lasu w Bykowni. Na tere­nie cmentarza do dziś wieszane są na drzewach ukraińskie chusty, bia­ło-czerwone szarfy oraz tabliczki z nazwiskami zamordowanych. To las, w którym jeszcze do niedawna miejsca pochówku tysięcy ofiar stalinow­skich mordów wyznaczały pagórki, porośnięte dzikimi zaroślami.

Bykownia jest odniesieniem do kijowskich miejsc kaźni, zwłaszcza więzienia łukianowskiego, gdzie wiosną 1940 roku odbywały się maso­we egzekucje polskich oficerów.

Świadkami ukraińskiej zbrodni katyńskiej w Bykowni stali się badający cmentarzysko archeolodzy. Prace ekshumacyjne polskich i ukraińskich archeologów objęły ponad dwieście grobów, zlokalizowanych wcześniej poprzez geologiczne odwierty. Skrupulatnie prowadzone badania po­twierdziły, że siedemdziesiąt grobów, to groby, w których spoczywają Polacy. Naliczono w nich niespełna dwa tysiące ofiar.

Pracom badawczym przewodniczył wybitny polski archeolog, prof. Andrzej Kola. Ekspedycję naukową stanowił zespół fachowców, ekshu­mujących wcześniej groby ofiar NKWD na cmentarzysku w Charkowie. Unikalne, zarejestrowane materiały fotograficzne pozwoliły oddać at­mosferę prac badawczych.

W czasie prac ekshumacyjnych cmentarz w Bykowni odwiedzali krew­ni zamordowanych. Odwiedzający dekorowali drzewa szarfami, ukraiń­skimi lnianymi ręcznikami, pytali historyków o identyfikację ofiar. Widok odkrytych grobów był dla nich emocjonalnym wstrząsem.

Po siedemdziesięciu latach, dzieci oficerów doczekały się pogrzebu ojców. 21 września 2012 roku nastąpiło uroczyste otwarcie czwartego cmentarza katyńskiego w Bykowni.

Po 72 latach przeżyłem uroczysty pogrzeb mojego ojca, aresztowane­go przez radzieckie NKWD 28 lutego 1940 roku - powiedział syn grana­towego - Jerzy Ziółkowski."

Informacje dodatkowe o Bykownia. Czwarty cmentarz katyński. Ostatni świadkowie:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-06-27
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788396153500
Liczba stron: 492
Język oryginału: polsko-angielski

więcej

Kup książkę Bykownia. Czwarty cmentarz katyński. Ostatni świadkowie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Maligna. Migracja oznacza przetrwanie
Dorota Pawlak0
Okładka ksiązki - Maligna. Migracja oznacza przetrwanie

Maligna w pojęciu medycznym oznacza stan zaburzenia świadomości, majaczenie, nadchodzącą agonię. To pomieszanie, rodzaj splątania. Maligna to także stan...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy