Brzemię białego człowieka. Jak zbudowano Imperium Brytyjskie

Ocena: 4.5 (2 głosów)

Historia początków, rozkwitu i drogi ku potędze największego imperium na świecie

Kim byli ludzie, którzy zbudowali Imperium Brytyjskie? Co nimi kierowało, jak żyli, walczyli i ginęli, jakie musieli pokonać przeszkody? Na kartach tej książki przewija się galeria barwnych bohaterów: korsarz i admirał, zdobywcy Indii, odważny do szaleństwa zdobywca Kanady, opanowany manią imperialną poszukiwacz diamentów, zagadkowy obrońca Chartumu i dziesiątki innych postaci.

Znakomitą książkę Kazimierza Dziewanowskiego czyta się niczym powieść przygodową. Wielkość, odwaga i poświęcenie sąsiadują tu z chciwością, oszustwem i zdradą. Przekonanie o cywilizacyjnej i moralnej misji białych ludzi prowadzi do pogardy dla wszystkich, którzy nie są Anglikami. A zaszczepianie w najdalszych zakątkach globu sprawnej administracji, uczciwego wymiaru sprawiedliwości i nowoczesnej edukacji idzie w parze z przemocą i podstępem wobec opornych tubylców.

Informacje dodatkowe o Brzemię białego człowieka. Jak zbudowano Imperium Brytyjskie:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2021-06-01
Kategoria: Historyczne
ISBN: 9788382022162
Liczba stron: 760
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Brzemię białego człowieka. Jak zbudowano Imperium Brytyjskie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Brzemię białego człowieka. Jak zbudowano Imperium Brytyjskie - opinie o książce

Odkrycia geograficzne symbolicznie poszerzyły „granice świata”. Rozpoczęły też erę kolonizacji. Głowy państw widziały w nowych ternach możliwość wzbogacenia się czy też relokacji obywateli. Te ekspansje, niosące postęp i rabunek, mocno wpłynęły na historię i kształt wielu krajów. Kazimierz Dziewanowski w książce „Brzemię białego człowieka” przygląda się tzw. imperium brytyjskiemu, kiedy jego obszar znacznie przekraczał wyspę na obrzeżach Europy.

Autor szeroko potraktował temat i podjął różne kwestie, które się z nim wiążą – proces kształtowania się imperium, tło historyczne, wygląd i warunki na statkach, ważne postacie, które przyczyniły się do rozbudowy imperium, kwestie prawne, sposób prowadzenia polityki, dyplomacja , bitwy morskie itd. Stara się być obiektywny i przedstawić negatywne skutki podbojów jak i korzyści, które niosły. W niektórych miejscach wywód mógłby zostać lepiej usystematyzowany i podsumowany, jednak należy docenić jego szeroką perspektywę.

Interesujący jest styl tej publikacji. Pomieszanie naukowego wykładu z powieścią awanturniczą. Mamy tu zaprezentowane gro faktów, ale miejscami czyta się je z wypiekami na policzkach. Kazimierz Dziewanowski odnosi się do źródeł, ale opisuje je dodając intrygującego charakterku. Uwielbiam tak sposób przekazywania wiedzy. Kojarzy mi się on z moim wykładowcą od historii Wielkiej Brytanii. Niewiele osób opuszczało jego zajęcia, bo opowiadał niezwykle barwnie. Często przemycał zabawne a nawet pikantne anegdotki, aby opisać pewne problemy. Dużo tych historyjek jeszcze pamiętam, mimo że jestem kilka ładnych lat po studiach.

W języku polskim nie ma wielu publikacji o historii Wielkiej Brytanii. Może Windsorowie czy Henryk VIII lub legenda Camelotu rozpalają ciekawość i wyobraźnię. Z innymi zagadnieniami jest znacznie gorzej. Dlatego cieszy mnie tak obszerna książka o brytyjskim imperium. Przemyślałabym nieco jej kompozycję, ale podoba mi się za przystępny styl i szerokie ujęcie tematu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Czytomanka
Czytomanka
Przeczytane:2021-07-11,

Na wstępnie zaznaczę, że po tego typu książki rzadko sięgam, jednak historia UK zawsze mnie fascynowała, a obiecałam sobie, że raz na jakiś czas będę sięgać po książki, które normalnie bym nie przeczytała, ale pomogą wzbogacić moją wiedzę. Strzał w 10! Ogólnie to bardzo gruba książka, czytałam ją prawie 3 tyg. Nie byłam w stanie przeczytać od deski do deski, bo w międzyczasie czytałam też thriller 🙂

👉Od razu zaznaczę, że konkretnie ta książka była świetna pod tym względem, że czułam się jakbym czytała genialną powieść przyrodniczo, historyczno, przygodową! Nastawiłam się na wiedzę stricte historyczną, a tu naprawdę bardzo miło się zaskoczyłam. Historia Imperium Brytyjskiego w pigułce. Mooocno polecam! Książka robi wrażenie.

👉Wydanie jest przepiękne, a w środku znajdziemy również mapy UK. Książka jest genialna, solidna porcja wiedzy! Mimo, że długo ją czytałam szczerze polecam. Osoby zainteresowane taką tematyką będą zachwycone!

❗Ocena: 10/10

Dziękuje @zysk_wydawnictwo za egzemplarz!

Link do opinii
Avatar użytkownika - karolinaosewska
karolinaosewska
Przeczytane:2021-10-17, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2021,

Rzecz o Brytyjskim Imperium

Z czym kojarzy Wam się Imperium Brytyjskie? Z bajką Disneya Pocahontas, z Kompanią Wschodnioindyjską i serią Piraci z Karaibów, koloniami zakładanymi między innymi w Indiach, Afryce, Australii, Ameryce Północnej? Przyznam szczerze, że moja wiedza o podbojach Brytyjczyków, budowaniu Imperium przed lekturą publikacji pana Kazimierza była niewielka. Choć mroczne strony panowania Anglików zza oceanem poznałam czy to z przywoływanych wcześniej ekranizacji, jak także z filmów indyjskich, np. Rang de basanti, Thugs of Hindostan czy Lagaan, to nigdy nie zagłębiałam się w temat. Spotkanie z piórem Dziewanowskiego dało mi bardzo wiele cennych informacji o początkach panowania Wielkiej Brytanii na świecie.

Od wypraw podróżniczych na statkach, które niejednokrotnie ginęły w odmętach oceanu, z odwagą, odrobiną buty i dużą dozą brawury, z pragnieniem odkrywania nowych miejsc, zdobywania cennych surowców, handlu z "tubylcami", z ambicją, żądzą władzy i pieniądza, a także utarcia nosa Hiszpanom czy Portugalczykom, po zakładanie kolonii w różnych zakątkach świata i budowanie potęgi największego imperium na świecie.

Autor kreśli tu historię początków, rozwoju i rozkwitu Imperium Brytyjskiego. Poznajemy tu całą paletę barwnych postaci, śmiałków gotowych na wszystko by spełnić swoje marzenia i wypełnić misję. Początki wcale nie były proste, wiele strat, prób dotarcia do wyznaczonych i upragnionych miejsc, przeznaczonych na kolejne wyprawy pieniędzy, wielu straconych ludzi, którzy dzielnie ginęli na morzach i oceanach, pokonani przez choroby, głód czy w wyniku starć. Wraz z historią imperium poznajemy także historię żeglugi morskiej, rodzaje statków, które z upływem lat pojawiały się by ułatwić morskie wyprawy.
Mimo że nie jest to łatwa lektura, jak każda z kręgu literatury popularnonaukowej, to warto ją przeczytać by dowiedzieć się czegoś więcej o jednym z najważniejszych w dziejach historii imperium.

Publikacja składa się z czterech części podzielonych na rozdziały. Autor bardzo w przystępny sposób opowiada o dziejach Brytyjczyków i ich podobojach, czyta się ją doprawdy jak powieść przygodową czy podróżniczą, opis na okładce nie kłamie, uwierzcie mi na słowo, a jeśli chcecie się sami o tym przekonać to sięgnijcie koniecznie po "Brzemię białego człowieka".

Książka jest wspaniale wydana, twarda oprawa, przystępna czcionka tekstu, przyjemny w dotyku jak i dla oka papier. Jest co prawda trochę nieporęczna, wiedza swoje waży, ale można ją położyć na stoliku czy łóżku i tak czytać.

Była to wspaniała podróż w przeszłość i bardzo wiele się z niej dowiedziałam o początkach i rozwoju Imperium Brytyjskiego. Jest to w końcu jedyne imperium, które jak autor podkreśla w zakończeniu, nie upadło w wyniku podbicia czy wojen, a przeminęło wraz ze zmieniającym się frontem politycznym i społecznym na świecie. I mimo że działania Anglików niosą ze sobą wiele dobrego, to nie można zapominać także o tych złych rzeczach, z których Brytyjczycy nie mają powodów do dumy, jeśli nie wiecie, co mam na myśli, to odsyłam do recenzowanej dziś przeze mnie publikacji, jak i wspomnianych wyżej filmów.

Jak zawsze w przypadku historii, składają się na nią blaski i cienie, ale myślę, że warto ją poznawać i odkrywać nieznane nam do tej pory jej tajemnice. Polecam omawianą książkę wszystkim miłośnikom historii, dziejów Wielkiej Brytanii jak także pasjonatom odkryć geograficznych, morskich podróży i awantur na oceanie, a także literatury podróżniczo - przygodowej.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy