Bromby i Fikandra wieczór autorski

Ocena: 5 (1 głosów)
Nowa, najbardziej brombowa ze wszystkich \"Bromb\" ! Po raz pierwszy nieomal w całości wierszowana !Jeża pomiar poczyniwszy, Bromba działać zechce przy wszy. Bo choć wszy bywają żwawsze, jeż wesz zewsząd wyprze zawsze.

Informacje dodatkowe o Bromby i Fikandra wieczór autorski:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: b.d
Kategoria:
ISBN: 9788389133434
Liczba stron: 80

więcej

Kup książkę Bromby i Fikandra wieczór autorski

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Bromby i Fikandra wieczór autorski - opinie o książce

Z dzieciństwa pamiętam różne dobranocki. Wśród nich była jedna bardzo fantastyczna z dziwnymi stworami. Najważniejszą z nich była Bromba. Przypomniałam sobie tę postać w nowej odsłonie - w postaci książki Macieja Wojtyszki ,,Bromby i Fikandra wieczór autorski". A wierszyki i rymy to też moja działka. Poezja to intymne wyznawanie uczuć. (s. 4) Czy aby na pewno? W bibliotece Pućka w naszej Okolicy zorganizowano wieczór autorski, na którym Bromba i Fikander mieli głośno odczytać kilkanaście swoich wierszy. Salon Poezji był pełen po brzegi. Przybyli: Gwiazdonos Dolek, który od 30 lat zajmuje się teorią poezji, Asiaki i Esiaki, Wychuchole, Kajetan Chrumps, Malwinka, Eufemia, Fum Żużu, Fumica Lala, Gluś, Psztymucel Nulek, Kot Makawity, Jeż Michał, Wydra Józefina. Nie będzie wyznawania uczuć ani czytania wierszy lirycznych, nie będzie łez wzruszenia i poszukiwania głębokiego sensu istnienia. Fikander oznajmia, że: To będzie zupełnie coś innego. Takie fiki-miki. [...] To będą żarciki. (s. 4) Tak to jest, że czasem nie jest tak, jak się wydaje. Wiersze wywołują burzliwe reakcje uczestników - zwolenników i przeciwników poezji. Uczestnicy wieczoru autorskiego dyskutują nad każdym wierszem, oceniają go krytycznie, a poeci muszą się na to godzić. Czasami zbyt dokładnie interpretują wiersze i szukają odniesienia do rzeczywistości, a tymczasem chodzi po prostu o...rym! Bromba napisała też wiersze, które trudno się deklamuje, które są grami językowymi, zabawą słowami, jak na przykład wiersz o żywiołowym wyżle czy ,,O małżu": Łże małżonce małż odrobinę, Iż żuł w Iłży małżowinę. Lży małżonka małża fałsze (że o małżowinie małż łże). (s. 11) Poeci w swoich wierszach bawią się słowami, tworząc rodziny wyrazów, opierają się na podobnym brzmieniu (rak-raczy-uraczył), czy głoskach (sz-rz-cz) lub rymach (myli - chwili - schyli - motyli - Lili - kwili - zapyli). Do wierszy poeci wplatają znane łamańce językowe - ,,I cóż, że ze Szwecji", a nawet przekształcają znane fragmenty - ,,Mi łoś wszystko wybaczy". Zdają sobie sprawę, jaką wartość prezentują ich utwory. Wiem, że to są bardzo słabe wiersze - odparł Fikander - ale niektóre niosą ze sobą UCZUCIA, a pozostałe INFORMACJE. (s. 79) Na spotkaniu między fantastycznymi stworzeniami toczą się dyskusje nie tylko o wierszach i poezji, ale także o życiu mieszkańców. Przypominane są wydarzenia z przeszłości - pojawienie się Gżdacza, ale także wybuchają kłótnie, choćby ta dotycząca uprzedzeń do innych gatunków. Kot Makawity słusznie zwraca uwagę, że nie można kierować się w życiu uprzedzeniami do innych, którzy od dawna mają przyczepione łatki, bo każdy może się zmienić, a interesujące osobowości są wszędzie. Kajetan Chrumps dodaje: Myślę, że wy, młodzi, dobrze rozumiecie, jak bardzo trzeba uważać z fałszywymi uogólnieniami i jakie to ważne, żeby szanować każdą istotę. (s. 48) Okazuje się, że w fantastycznym świecie fantastyczne postaci mają takie same problemy jak ludzie, choćby z tolerancją innych. Potrafią dyskutować i kłócić się. Potrafią pisać wiersze, łamańce językowe, by się bawić poezją, a przy okazji ćwiczyć dykcję. Fantastyka niejako przykrywa prawdziwe życie ludzi i ich problemy. Cóż, naprawdę nie wiedziałam, że Maciej Wojtyszko potrafi bawić się słowami i wiązać je rymami, tworząc w ten sposób wierszykowo-językowe żarty. Pokazuje w ten sposób, iż umie w mistrzowski sposób wykorzystać specyfikę naszego języka ojczystego, tak trudną dla obcokrajowców... W końcu ,,polska jenzyk trudna jenzyk". Humor i lekkość czytania zagwarantowane! Także w specjalnym dodatku. A do tego piękne i fantastyczne ilustracje autora. Już od strony tytułowej przerywaną kreską autor prowadzi czytelnika między wierszami i dyskusjami na ich temat wciągając do tego swoistego literkowego łańcucha uczestników wieczoru autorskiego i poetów - Bromby w chusteczce i Fikandra z długimi uszami. ,,Bromby i Fikandra wieczór autorski" to fantastyczna lektura (w dwojakim znaczeniu) dla miłośników Bromby oraz łamańców językowych.
Link do opinii
Inne książki autora
Bromba i psychologia
Maciej Wojtyszko0
Okładka ksiązki - Bromba i psychologia

Jak się okazuje, Bromba interesuje się nie tylko filozofią. Odkryła w sobie nową Wielką Pasję - psychologię. Każdy, kto poznał Brombę wiele lat temu, z...

Bromba i inni (po latach także...)
Maciej Wojtyszko0
Okładka ksiązki - Bromba i inni (po latach także...)

Uwaga! Uwaga! Tylko tutaj znajdziesz najnowsze wiadomości z życia Bromby i innych. Jak Pciuch schwytał R.O.B.A.K.A., który bezprawnie kopiował się do...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy