"Bóg. To, o czym dorośli Ci nie mówią" to książka, która nie boi się stawiać trudnych pytań o religię. Przeznaczona zarówno dla czytelników wierzących jak i niewierzących.
Odwieczne poszukiwanie "czegoś większego" jest naturalną potrzebą człowieka. Ludzkość od zawsze zastanawiała się, czy istnieje coś - lub ktoś - większy od niej samej. Na przestrzeni wieków powstawały w ten sposób najróżniejsze religie i systemy wierzeń. Niektóre miały na celu tłumaczenie różnych zjawisk naturalnych i wyjaśnianie ciężkiego, ludzkiego losu. Inne z kolei pozwalały na nadawanie sensu każdej rzeczy, jaka wydarza się w życiu. Książka "Bóg. To, o czym dorośli Ci nie mówią" opowiada właśnie o tym. Dokonuje ona głębokiej analizy różnych religii, które powstawały w odmiennych czasach i regionach. Stawia trudne, ale równocześnie ważne i fascynujące pytania.
Książka przeznaczona jest dla każdego. Osoba wierząca skonfrontuje tu swoją wiarę z pytaniami, które mogą ją jeszcze bardziej umocnić. Niewierzący lub poszukujący boga w swoim życiu czytelnik będzie mógł z kolei dogłębnie zastanowić się, dlaczego człowiekowi potrzebna jest religia i wiara w coś większego.
Wydawnictwo: Publicat
Data wydania: 2023-05-31
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 144
Książka powinna nosić tytuł "Jak zostać ateistą? Czyli szyderczy podręcznik antyreligijny". Pomimo wielu pozytywnych recenzji (które skusiły i mnie) nie udało mi się spojrzeć z sympatią na tę książkę. Byłam zawiedziona i rozczarowana, zdegustowana i momentami nawet zła na autorów, którzy przeinaczają prawdę (naprawdę katolicy nie wierzą w czyściec?!? co za bzdury, odsyłam do KKK). Z pozoru ma to być historia powstawania religii na przestrzeni dziejów. W praktyce wszystko opisane jest w taki sposób, aby czytelnik dowiedział się, że każda wiara i każda religia to bujda, która powstała tylko po to, aby kontrolować innych ludzi. Nie ma w tym krzty prawdy, to wszystko tylko zwykłe historyjki dla ludzi, którzy nie umieją samodzielnie myśleć. I niby żarty komiksowe mają dotykać każdego i nikogo, ale po prawdzie najlepiej w tym całym galimatiasie religijnym przestawieni są ateiści i buddyści. Cała reszta jest solidnie obśmiana i przedstawiona w negatywnym świetle. Teraz już nie dziwi mnie to, że najlepsze recenzje wystawiali przedstawiciele fundacji Wolność od Religii. Nie dajcie się zwieść dobrym komentarzom o tym pseudo dziele. To jest książka, która ma przekonać dzieci, że wiara i religia nie jest dobra i że Bóg nie istnieje. A osoby wierzące to "przedszkole" w rozwoju ludzkości. Odradzam, ponieważ to książka stronnicza pod przykrywką neutralności. Nie polecam. Tytuł wprowadza w błąd.
Przeczytane:2023-10-02, Ocena: 4, Przeczytałam,
Chyba po raz pierwszy spotykam się z religijną książką przedstawioną w tak niespotykany sposób. Rysunki jakie w niej znajdziecie są niecodzienne i trochę karykaturalne. Ich celem jest ukazanie prawdy, kiczu oraz tego jak kto co postrzega. Zabierałam się za jej czytanie kilka razy, gdyż wciąż miałam wrażenie, że coś mi umyka, że nie do końca rozumiem jej znaczenie. Spis treści zawiera sześć najważniejszych zagadnień religijnych, a w nich conajmniej kilka pytań, które można podpiąć pod dany temat. Wiem, że autor chciał podejść do tego tematu w żartobliwy sposób. Chociaż cała opowieść wygląda jak bajka, to jednak według mnie jest dla starszego odbiorcy. Głównym tematem jest Bóg i religia, oraz pytania czy istnieje, co to jest to coś, co każdy wie i czuje, że jest, ale pewności nie ma. Co było na początku świata, jak ludzie zaczynali sobie radzić w początkach ludzkości, co ma kościół fo państwa, jak się żyje po śmierci, w co nie wierzą ateiści, kto wierzy w ufo, czy będzie raj na ziemi i co się skończy, świat czy religia? W tej pozycji otrzymacie odpowiedzi w postaci żartu, prawdy oraz czarnego humoru. Nie bardzo potrafię się wypowiedzieć na jej temat, bo w trakcie lektury wciąż czułam się dziwnie. Chyba taka forma opowieści nie bardzo do mnie przemawia.
#bóg #wydawnictwopublicat #wiara #religia #świat #narodziny #ateista #recenzjaksiążki #polishgirls #krótkierozdzialy