Życie Patrycji wydaje się uporządkowane, ale jak to w życiu bywa, nieszczęścia chodzą stadami. Najpierw pogarsza się jej stan zdrowia, później zawodzi ją partner oraz przyjaciółka. Pewnego dnia poznaje przystojnego lekarza, z którym dość szybko zacieśnia się relacja. Mężczyzna jednak nie pamięta, że poznali się już wcześniej, a kobieta boi się mu wyznać, że była jego pacjentką. W życiu Patrycji pojawia się także irytujący autor powieści kryminalnych, którego poznaje na spotkaniu autorskim. Stan zdrowia ulega pogorszeniu i kobieta musi mieć operację. Kto będzie ją wspierał w tym trudnym czasie i na kogo będzie mogła liczyć?
Wydawnictwo: Magia Słów
Data wydania: 2024-10-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 0
Naprawdę świetna historia trzech przyjaciółek, które są jakby odnogami tej głównej, czyli Patrycji. Początkowo jej życie wydaje się udane. Często spotyka się z kumpelkami i to wtedy dowiadujemy się największych rewelacji z ich życia. Z partnerem dosyć często się mija. Dla niego praca jest najważniejsza, nawet w domu cokolwiek nie mają zaplanowane, to zawsze najpierw praca. Na czym to jego zajęcie polega to nie wiadomo, bo jest ukazany jako szybko zmieniający humor mężczyzna. Czasami wydawało mi się, że choruje na dwubiegunowość, gdyż w jednej chwili był czuły i miły, a w innej strzelał jakimiś słowami, które według Patrycji, w ogóle do niego nie pasowały. Obserwując jej zachowanie widzimy, że coś zaczyna się z nią dziać. Często rozdziały są zakończone jej snem i szybkim zmęczeniem, niekiedy nawet niezdarnością. Ona tłumaczy nam to zbyt częstymi imprezami, jednak i mnie zapaliła się lampka w głowie, kiedy wspomniała coś o bliźnie, a później jedna z dziewczyn zachęcała ją do wizyty u lekarza. Zastanawiające było tu dla mnie zachowanie jednej z przyjaciółek, która zamykała się w sobie na widok jej partnera, podczas gdy on później bardzo ją obrażał. W niedługim czasie wyszło na to, że te długie noce w firmie niekoniecznie były spowodowane pracą. I jeszcze on wypominał jej, że robi to dla nich, by niczego im nie zabrakło. Jego zachowanie bardzo mnie drażniło, więc nawet ucieszyłam się, kiedy poznała pewnego lekarza. Ale czy to wszystko oznaczało koniec jej problemów?
Dodam jeszcze, że na horyzoncie pojawi się ktoś jeszcze, kto trochę namiesza w jej życiu. Najważniejsze jednak pytanie będzie polegało na czym innym. Mianowicie, czy pośród tych wszystkich ludzi, ktokolwiek będzie w stanie skupić się na niej? Czy zawsze już będzie zmuszona prosić o to, by ktoś ją zauważył?
Powiem wam, że bardzo się zżyłam z tymi postaciami. Autorka pokazała jak kobiety radzą sobie w życiu i że w tym wszystkim czasami popełniają wiele błędów. Zwróciłam uwagę na zachowanie mężczyzny, który wypomniał, że to jego pieniądze idą na ich utrzymanie. Dlatego czasami nie warto rezygnować ze swoich marzeń, bo dlaczego tylko jedno z nich musi być niezależne? Czemu tylko jedno z nich ma prawo się realizować?
Takim dodatkiem było rozrywkowe życie Majki, które skończyło się niespodziewaną ciążą, podczas gdy ktoś inny starał się o dziecko i nic nie wychodziło. Ktoś będzie chciał zagłuszyć myśli o poczęciu dziecka, podczas, kiedy wewnątrz wie, że wciąż o tym marzy. Dało to taki szeroki obraz na nie tyle brak szczerości w związku, co spychanie własnych pragnień w głąb siebie, by za nic się nie wydostały. No i takie dosadne sygnały, że skoro nagle coś się w życiu u kogoś dzieje, to zawsze ma to swoją przyczynę. Czasami lepiej coś sprawdzić, aniżeli udawać, że to nic takiego;-)
Według mnie dosyć mądra opowieść, wciąga od pierwszej strony, każdy rozdział przyozdobiony i większy druk. Ta pozycja zawarła w sobie wszystko, co chciałabym mieć w książce jako autor:-)
Klara po trudnym rozstaniu z chłopakiem postanawia spędzić spontaniczne wakacje ze swoją zwariowaną koleżanką Aliną. Wyjeżdżają na malowniczą Maltę, gdzie...
Pełna emocji i trudnych decyzji opowieść o dwóch przyjaciółkach – Izabeli i Kalinie. Zimowa sceneria spowoduje wiele zawirowań w życiu kobiet. Czy...
Przeczytane:2024-11-20, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszłam opowiedzieć Wam kilka słów o bardzo życiowej historii, w której nie jeden z nas bez problemu może odnaleźć cząstkę siebie. Jest to historia, która pokazuje, jak ważna w naszym życiu jest rodzina i podtrzymywanie więzów, które łączą jej członków, jest to opowieść o uczuciu, które gdzieś po drodze się wypaliło... a może nigdy go nie było, co ciągnie za sobą smutne konsekwencje, jest to historia o nadziei na to, że gdzieś jest ktoś, kto jest nam przeznaczony, tylko musi nadejść odpowiedni moment, by się spotkać, w końcu jest to opowieść o walce... walce nie tylko o swoje szczęście, ale przede wszystkim zdrowie, które zostało zepchnięte na dalszy plan, bo wszystko wokół było ważniejsze. Sądzę, że wielu z nas tak odsuwa w czasie wizytę u lekarza, bo przecież nic się nie dzieje, albo wychodzimy z założenia, że może lepiej nie wiedzieć...
Autorka stworzyła wielowątkową opowieść, w której doskonale podkreśliła przemianę głównej bohaterki. Początkowo odebrałam ją jako zapatrzoną w siebie kobietę, która nie bardzo interesowała się rodziną, od której się odcięła po śmierci matki. Dopiero kłopoty zdrowotne zbliżają ją bardziej ku członkom rodziny szczególnie bratu, który wyciąga w jej stronę pomocną dłoń. Przyznać muszę, że bardzo mnie poruszył ten wątek, sporo łez się polało.
Nie będę streszczać ponownie całej fabuły, bo opis wydawcy nakreśla główne wątki, nie chciałabym Wam czegoś zaspojlerować, ale wierzcie mi na słowo, wszystkie wątki są mocno emocjonalne.
Fabuła powieści jest równomierna, nie ma tu jakiś wielkich zwrotów akcji, ale zdarzają się momenty, w których serce może przyśpieszyć, i nie mam tu na myśli scen erotycznych, bo tych tu jak na lekarstwo.
Bohaterowie są wykreowani doskonale, każdy z nich niesie swój własny bagaż doświadczeń, które wpływają na to jak go spostrzegamy, każdy z nich przybiera różne maski, by w kulminacyjnych momentach pokazać swą prawdziwą twarz. Autorka pięknie pokazuje relacje pomiędzy poszczególnymi postaciami, ich zależności, ale i nadzieje, które w sobie pokładają. Pokazuje różne oblicza uczuć od miłości, w której każdy chce się zatracić, ale nie zawsze jest mu to dane, przez przyjaźń na dobre i złe, po szczerą niechęć i nienawiść do ludzi, którzy zawiedli w najmniej spodziewanym momencie, wbili nóż w plecy, doskonale oddaje emocje i uczucia, które targają postaciami. Zdecydowanie ta historia oparta jest na postaciach.
Na uwagę zasługuje również wątek medyczny wpleciony w fabułę. Jako mama chłopca z poważną wadą serca, doskonale wiem, o czym pisała pani Katarzyna, dość dokładnie przekazała szczegóły choroby głównej bohaterki, odpowiednio zadbała także o całą medyczną otoczkę, dobrze pokazała długi, trudny i niejednokrotnie mocno zaskakujący (nie zawsze pozytywnie!) czas rekonwalescencji po operacji.
Książkę czyta się doskonale, jest dopracowana, przepełniona wrażliwością i empatią, poruszająca głęboko ukryte w sercu struny, przywodząca mi wiele wspomnień, szczególnie tych dotyczących operacji syna. Niezwykle poruszająca.
Wszystkie wątki łączą się w niezwykle ciekawą i wciągająca całość. Trudno oderwać się od tej historii. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Wit- Formeli, ale śmiało mogę stwierdzić, że jest ono udane, z ciekawością sięgnę po inne tytuły, które wyszły spod pióra tej Autorki.
Czy polecam?
Polecam, bardzo przyjemna, choć poruszająca trudne tematy historia o życiu, relacjach, marzeniach i nadziei na lepsze jutro.