Bestsellerowa seria Alice Broadway udowadnia, ¿e nic nie jest takim, jakim wydaje siê na pierwszy rzut oka. To ty musisz zdecydowaæ, komu zaufasz i wzi±æ los w swoje rêce!
W Tuszu Leora nauczy³a siê, ¿e wszystko, w co do tej pory wierzy³a, by³o siê iluzj±. Zdarzenia w Iskrze pokaza³y jej, ¿e ka¿da historia ma dwie, czêsto nieoczywiste, strony. Teraz Leora ma ju¿ do¶æ nauki – chce stworzyæ swoj± w³asn± historiê.
Zaskakuj±cy fina³ bestsellerowej trylogii „Ksiêgi Skór” opowiada o tym, jak m³oda i niepokorna dziewczyna próbuje po³±czyæ swoj± przesz³o¶æ z przysz³o¶ci±, a przy tym wszystkim odkrywa, ¿e niektóre problemy nie maj± prostych rozwi±zañ.
Pokochaj piêkn± historiê skrywaj±c± siê pod b³yszcz±c± ok³adk±. Wymarzona seria dla ok³adkowych srok!
Wydawnictwo: We need YA
Data wydania: 2020-05-20
Kategoria: Dla m³odzie¿y
ISBN:
Liczba stron: 296
Tytu³ orygina³u: Scar
Jêzyk orygina³u: Angielski
T³umaczenie: Maciej Studecki
Blizna to fina³ cyklu ksiêga skór. Przed lektur± zastanawia³am siê czy dojdzie do pokoju, a je¿eli nie, to która strona zwyciê¿y- naznaczeni czy nienaznaczeni.
Leora przybywa do miasta i widzi "cud" (osoby, które dosz³y do zakoñczenia Iskry wiedz± o co chodzi, a Ci co przeczytaj± Bliznê, zrozumiej± u¿ycie cudzys³owowa). Zastanawia siê jak do niego mog³o doj¶æ, ale jednocze¶nie musi podporz±dkowaæ siê rozkazom Burmistrza, gdy¿ j± szanta¿uje. Dziewczyna ma pozostaæ z pocz±tkowo wrogo do niej nastawion± bajark± Mel. Po opowiedzenia historii nienaznaczonych bajarka staje siê jej sprzymierzeñcem i razem chc± odkryæ tajemnice burmistrza. W miêdzyczasie dochodzi do kolejnych cudów i intryg, których wynikiem zostaje nies³usznie obci±¿ona Leora. Ostatecznie dziewczyna ma ponie¶æ za wszystko karê.
Ksi±¿ka najlepiej z ca³ej serii przedstawia, jak ³atwo, pos³uguj±c siê manipulacj± i odpowiednimi argumentami mo¿na zyskaæ sobie przychylno¶æ ludzi. K³amstwa jednak zawsze znajd± drogê by wyj¶æ na jaw. Mur, który tworzy siê od urodzenia, nie powinno siê burzyæ w sposób nag³y, gdy¿ efekty nie pojawi± siê wtedy najszybciej. Powinno siê jednak znale¼æ szczelinê przez któr± bêdzie przewidywaæ ¶wiat³o prawdy. Je¿eli osoba po drugiej stronie muru bêdzie chcia³a poznaæ prawdê, sama wydr±¿y dziurê, je¿eli nie bêdzie chcia³a nigdy nie zmieni swoich przekonañ.
Bliznê nie przeczyta³am, poch³onê³am j±. By³am bardzo ciekawa, jak zakoñczy siê ta historia. Nie zawiod³am siê. Akcja toczy³a siê warto i prawi nie zwalnia³a. Nie da³o siê znudziæ czytaj±c tê ksi±¿kê. Gdy ju¿ wszystko siê uspokaja³o nagle przychodzi³ zwrot, który na nowo rozpêdza³ akcjê. Zakoñczenie natomiast sprawi³o mnie w lekkie os³upienie. Nie spodziewa³am siê tego, a gdy ju¿ siê pogodzi³am z tym co mia³o siê staæ, okaza³o siê, ¿e wcale tak siê nie skoñczy.
Z czystym sercem polecê tê ksi±¿kê wszystkim, którzy czytali poprzednie czê¶ci cyklu. Nie zawiedziecie siê tym zakoñczeniem. Ja jeszcze przez pewien czas bêdê my¶la³a o tej ksi±¿ce.
Po przeczytaniu tej ksi±¿ki jeszcze d³ugo nie mog³am zebraæ siê, aby napisaæ recenzjê, gdy¿ lektura pozostawi³a w moich ustach czytelniczy niesmak. Wydaje mi siê, ¿e poprzednie tomy napisano w sposób bardziej doprecyzowany, ciekawy. Natomiast w ostatniej czê¶ci pomimo, ¿e nie wszystkie w±tki zostaj± domkniête mamy zakoñczenie ca³ej historii takie nijakie, bez polotu i bez fajerwerków. "Blizna" nie wzbudzi³a we mnie ju¿ takich emocji jak poprzednie tomy, nie do¶wiadczy³am tu ¿adnych zaskoczeñ, ani nag³ych zwrotów akcji, które fundowa³a mi dotychczas autorka. Narracja nie ulega zbytniej zmianie, wci±¿ mamy zachowany ten bajkowy, legendarny klimat powie¶ci przeplatanej przez bajkowe opowie¶ci. Przed Leor± kolejne dylematy i trudne decyzje - jak sobie z nimi poradzi? tego wam nie zdradzê. Jednak brakuje mi w zachowaniu bohaterki tej iskry, tej decyzyjno¶ci i odwagi, któr± kierowa³a siê dotychczas. Leora staje siê marionetk± sprawnie poruszan± za sznurki, jest nieco bardziej bierna. Autorka pogubi³a siê nieco w fabule, która momentami wydaje mi siê ma³o logiczna, a zachowania niektórych postaci niezrozumia³e,. Zabrak³o mi uzasadnienia i jasnego wyja¶nienia zachowania niektórych bohaterów, autorka zbyt wiele miejsca pozostawi³a czytelnikom na domys³y
„Blizna” to trzeci tom serii zaczynaj±cej siê „Tuszem”. Opowiada o ¶wiecie, w którym tatua¿e odgrywaj± najwa¿niejsz± rolê. Ka¿de istotne wydarzenie z ¿ycia cz³owieka zostaje z nim na zawsze a co wiêcej, ka¿dy mo¿e je zobaczyæ. Po wydarzeniach z dwóch poprzednich tomów Leora znajduje siê miêdzy m³otem a kowad³em. Nie jest w pe³ni akceptowana ani przez Naznaczonych, ani przez Nienaznaczonych. W ka¿dej z tych spo³eczno¶ci ma jednak przyjació³, którzy s± gotowi jej pomóc. Akcja trzeciego tomu skupia siê przede wszystkim na nieporozumieniach miêdzy tymi dwoma grupami i prób± ich zjednoczenia. Pomimo tego, ¿e w „Iskrze” wszystko d±¿y³o do wojny, tutaj oczywi¶cie dochodzi do pewnych staræ, ale nadal jest stosunkowo spokojnie. Ksi±¿kê czyta³o siê bardzo szybko i z przyjemno¶ci±, natomiast nie powiedzia³abym, ¿e by³a wci±gaj±ca. Ja nale¿ê jednak do czytelników, którzy wol± wiêksz± ilo¶æ akcji i nieoczekiwanych wydarzeñ. Mam co do tej pozycji mieszane uczucia. Z jednej strony nadal bardzo doceniam oryginalny pomys³ na fabu³ê i wykonanie pierwszego tomu, który jest moim ulubionym. W tamtym momencie zupe³nie nie przeszkadza³o mi to, ¿e akcja toczy siê dosyæ wolno z uwagi na to, ¿e by³am zaciekawiona ¶wiatem wykreowanym przez autorkê. Jednak w kolejnych czê¶ciach nie by³am ju¿ w stanie zaanga¿owaæ siê i wci±gn±æ w t± historiê. Plusem jest lekki styl autorki, co sprawia, ¿e ksi±¿ka jest idealn± m³odzie¿ówk± do przeczytania w jeden wieczór. Oceniam na 3,5/5.
Zakoñczenie ca³ej serii a jednocze¶nie najs³abszy tom. My y tu do czynienia zdecydowanie z tendencj± spadkow±. Zacznê od koñca a wiêc zakoñczenie.. Co to wgl mia³o byæ ja siê pytam?! Autorka od pierwszego tomu straszy nas wojna, powstaniem i nienawi¶ci± miêdzy spo³eczno¶ciami a na koñcu i tak wszystko rozchodzi siê po ko¶ciach. To mnie najbardziej zabola³o, spodziewa³am siê czego¶ spektakularnego co poprawi³o by moja ocenê na temat tej serii ale posz³o to w zupe³nie przeciwnym kierunku. Postaæ Leory te¿ mnie czasami irytowa³a. To podej¶cie na zasadzie "dowiem siê co knujesz" jest naprawdê na plus je¶li tylko bohater cos w tej sprawi robi a w przypadku Leory by³y to tylko my¶li. Dopiero za którym¶ razem podejmuje decyzje by dzia³aæ, no có¿ lepiej pó¼no ni¿ wcale. Nad stylem nie ma co siê rozwodziæ bo jest taki sam jak w poprzednich tomach. Mimo i¿ fabu³a siê ci±gnie i przynudza to czyta siê j± szybko i lekko. Tu trzeba przyznaæ plusa autorce. Pochwaliæ nale¿y te¿ motyw spisków, tajemnic, zawirowañ politycznych. Po czê¶ci niektórych zagrywek siê spodziewa³am. Na przyk³ad to kto tak naprawdê poci±ga za sznurki. Zaskoczeniem za to by³y dla mnie "cuda" i sama postaæ burmistrza. Tutaj autorka ciekawie poprowadzi³a w±tek i jego rozwi±zanie. W ogólnej ocenie serii daje jej takie 5/10. Nie s± to pozycje, które koniecznie ka¿dy powinien znaæ i które w pierwszej kolejno¶ci bym poleca³a. S± na rynku wydawniczym pozycje lepsze ale je¶li oceniaæ pozycje pod k±tem ok³adek to zdecydowanie góruj± nad innymi.
Leora ucieka do Saintstone z Featherstone, gdzie mieszka³a przez jaki¶ czas z nienaznaczonymi. Nie spodziewa siê jednak tego, co zastanie na miejscu. A czeka tam na ni± niemi³a niespodzianka. Dziewczyna nie wie ju¿, które z tych miejsc jest jej prawdziwym domem. Nie wie, gdzie nale¿y. Nie jest mile widziana ani w Saintstone ani w Featherstone. Nie wie te¿, komu mo¿e ufaæ. Wbrew wszystkim przeciwno¶ciom bêdzie próbowa³a po³±czyæ swoj± przesz³o¶æ z przysz³o¶ci±. Pragnie walczyæ o obie spo³eczno¶ci i o przysz³o¶æ woln± od wzajemnej nienawi¶ci. Pragnie stworzyæ swoj± w³asn± historiê. Czy jej siê to uda?
W tej czê¶ci, chocia¿ akcja nie gna na z³amanie karku, dzieje siê naprawdê bardzo du¿o. Wyja¶nione zostaj± w±tpliwe kwestie, wyjawione sekrety, podomykane prawie wszystkie w±tki. Prawie, bo nie wiadomo do koñca, co sta³o siê z niektórymi bohaterami. Tym, co nadal najbardziej zachwyca mnie w ca³ej serii jest pomys³ na fabu³ê. O tatua¿ach, które maj± nie tylko zdobiæ cia³o, ale te¿ przedstawiaæ ca³± historiê ¿ycia cz³owieka jeszcze nigdzie nie czyta³am. I o te tatua¿e w³a¶nie toczy siê w ksi±¿ce spór. O to, czy s± b³ogos³awieñstwem czy przekleñstwem. Razem z Leor± czytelnik stara siê doj¶æ do prawdy i odkryæ, która wersja opowiadanych historii jest zgodna z rzeczywisto¶ci±. A nie jest to proste. Postaæ g³ównej bohaterki bardzo ewoluowa³a. Leora przesz³a naprawdê d³ug± drogê i to w tej ksi±¿ce widaæ. Z niepewnej siebie, ¶lepo wierz±cej systemowi dziewczyny przemieni³a siê w tward±, odwa¿n± i dojrza³± kobietê. Kobietê wra¿liw± i wspó³czuj±c±, siln±, ¶wiadom± i gotow± na wszystko, co przyniesie jej los.
"Blizna" to bardzo przyjemny w odbiorze, zaskakuj±cy, trzymaj±cy w napiêciu fina³ cyklu. O dziewczynie, która próbuje dokonaæ niemo¿liwego, o ¶wiecie odleg³ym ale bardzo podobnym do naszego i o trudnej drodze prowadz±cej do odnalezienia siebie. Serdecznie polecam!
Ca³a recenzja na blogu: https://maitiribooks.wordpress.com/2020/06/05/blizna-alice-broadway/
Po poprzednich nie najgorszych czê¶ciach spodziewa³am siê czego¶ dobrego. By³am bardzo ciekawa, jak ca³a historia siê zakoñczy. Niestety zawiod³am siê na tym tomie. Niby sporo siê dzia³o, ale akcja mi siê d³u¿y³a. Co prawda by³o kilka ciekawych wydarzeñ, ale ogólnie ten tom mnie nie porwa³. Zakoñczenie równie¿ nie przypad³o mi do gustu. Niby dobre, ale czego¶ mi w nim zabrak³o. Czê¶æ w±tków zosta³a zakoñczona, ale kilka nadal zosta³o otwartych. Nie wiadomo do koñca, co sta³o siê z kilkoma bohaterami. Plusem ksi±¿ki, jest to, ¿e bardzo szybko siê j± czyta, autorka ma fajny styl i pewnie w przysz³o¶ci jak zostan± wydane jej inne ksi±¿ki, to po nie siêgnê. Do jednej rzeczy nie mogê siê przyczepiæ, a jest to ok³adka. Moim zadnie naj³adniejsza ze wszystkich.
Osza³amiaj±cy debiut! Alice Broadway po mistrzowsku ³±czy fantastykê z tajemnic± i utopi±. Ka¿de zachowanie, ka¿dy uczynek, ka¿da wa¿na chwila zostawia...
Jest nienaznaczona, chocia¿ pokryta tatua¿ami. Nie ca³kiem taka jak oni, ale te¿ nie ca³kiem inna. Nie ma w Saintstone osoby bardziej niebezpiecznej od...
Przeczytane:2020-08-26, Ocena: 3, Przeczyta³am, Posiadam, | demoniczne-ksiazki.blogspot.com |, - 2020 -, Egzemplarz recenzencki, Zrecenzowane,
Wybory. Dokonujemy ich ka¿dego dnia, s± praktycznie czê¶ci± naszego ¿ycia. Czê¶æ z nich wi±¿e siê czêsto z b³ahymi, prostymi sprawami, takimi jak wybór sk³adników do stworzenia kanapki, dobranie wzoru na obudowie do telefonu czy zdecydowanie, który kolor sznurówek najlepiej pasuje do nowo zakupionych tenisówek. Jednak¿e s± te¿ takie chwile, kiedy nasze wybory maj± ogromne znaczenie. Jedno wypowiedziane s³owo mo¿e zadecydowaæ nie tylko o naszym losie, ale równie¿ o istnieniu innych. Jeden krok jest w stanie sprawiæ, i¿ bêdzie to czyje¶ „byæ lub nie byæ”. Lecz co uczyniæ, kiedy nie umiemy podj±æ decyzji, doskonale zdaj±c sobie sprawê, ¿e wzniecony ogieñ ca³kiem sprawnie poch³ania ¶wiat, który dot±d znali¶my?
BO S¡ TAKIE CHWILE, KIEDY SAMI MUSIMY TWORZYÆ HISTORIE, A NIE OPIERAÆ SIÊ NA TYCH, KTÓRE JU¯ ZNAMY.
Miêdzy m³otem a kowad³em – w³a¶nie w takiej sytuacji zosta³a postawiona Leora, która – oszo³omiona ostatnimi wydarzeniami – ju¿ sama w³a¶ciwie nie wiedzia³a, co ma pocz±æ. Pragn±ca dot±d ujawniæ ca³± prawdê o w³adzy, pochwycona przez tych, których uznawa³a za rodzinê i uznana za zdrajczyniê, b³±dzi³a po omacku, staraj±c siê jakkolwiek wynale¼æ rozwi±zanie mog±ce wykaraskaæ j± z zaistnia³ych problemów. Nie powiem, w³a¶nie to d±¿enie do odkrycia w³a¶ciwego kodu do tego zaszyfrowanego zamka, zwanego zwyciêstwem, dodawa³o dynamizmu, a tym samym historiê czyta³o siê praktycznie bez przerwy. Poch³ania³am j± bez opamiêtania, nawet nie czuj±c up³ywaj±cego czasu. Ledwo co do niej zasiad³am, a ju¿ musia³am zatrzasn±æ ksi±¿kê, bo nie zasta³am kolejnych stron. Po prostu inaczej siê nie da³o. Nie ma co, autorka umie tak zaczarowaæ czytelnika, ¿e ten przestaje istnieæ dla reszty ¶wiata. Ale. No w³a¶nie – ale. Je¿eli mam byæ szczera (a muszê, bo sytuacja tego wymaga), to jednak pani Alice Broadway nie zawsze popisa³a siê swoj± kreatywno¶ci±. Owszem, zdarza³y siê w±tki, przy których wstrzymywanie oddechu czy gêsia skórka wrêcz musia³o siê uaktywniæ (ba, nawet raz musia³am rozchodziæ pewn± akcjê, bo a¿ tak mnie nosi³o), ale jednak widzia³am pogubienie. Pojawianie siê czego¶ od czapy, poprowadzenie tego na opak lub po prostu porzucenie gdzie¶ w po³owie trwania nie zachwyca³o. Czu³am wtedy po prostu, jakby zaczyna³o brakowaæ dobrych pomys³ów i zaczêto korzystaæ z tych awaryjnych, nie do koñca przemy¶lanych. A jednym z nich na pewno jest zakoñczenie. Budowane napiêcie nagle straci³o swoj± warto¶æ i prysnê³o niczym bañka mydlana. Zawiod³am siê na nim, i to srogo. Potraktowane po macoszemu, wrzucone na zaledwie parê stron, byle tylko siê z nim rozprawiæ i odetchn±æ z ulg±, ¿e siê od niego uwolni³o… przepraszam, ale co to – do jasnej cholewki – w³a¶ciwie by³o? Pomijaj±c ju¿ to, ¿e mia³am nieodparte wra¿enie deja vu, bo sceneria skojarzy³a mi siê z pewn± popularn± trylogi± (nie zdradzê jak±, bo jednak nie chcê popsuæ „niespodzianki”), to jeszcze chcia³o mi siê p³akaæ, ¿e tak dobrze zapowiadaj±ce siê zamkniêcie cyklu, po dwóch udanych – moim zdaniem – tomach leg³o w gruzach.
Po³kniêcie ksi±¿ki w zaledwie parê godzin to spory atut, bo jednak kunszt pisarski autorki, przewijaj±ce siê ba¶nie, przy których buzia sama mi siê u¶miecha³a, wnosz± wiele plusów. Równie¿ podoba³o mi siê to, jak ukazano, ¿e mo¿emy próbowaæ inspirowaæ siê zas³yszanymi historiami, wprowadzaæ tamtejsze m±dro¶ci w ¿ycie lub po prostu próbowaæ dzia³aæ po swojemu, odnosz±c zarówno sukcesy, jak i pora¿ki, kszta³tuj±ce i pouczaj±ce. „Blizna” równie¿ przedstawia ¶wiat, gdzie wytyka siê ludzkiej naturze ³atwowierno¶æ oraz – poniek±d – lenistwo. Stoimy murem za kim¶ silniejszym, obawiaj±c siê upokorzenia, wyj¶cia z szeregu czy te¿ w ogóle tak jest nam wygodniej, bo sami nie musimy o czym¶ decydowaæ i dostajemy gotowe rozwi±zanie. Brak w³asnego zdania nigdy nie wró¿y³ niczego dobrego… Jednak¿e, kiedy ma siê przed oczami tamte fragmenty oraz zakoñczenie, a¿ pragnie siê zasi±¶æ i srogo zap³akaæ…
W±tek mi³osny w tym cyklu to jedno wielkie nieporozumienie. To, co dzia³o siê miêdzy Leor± a wybrankiem jej serca… ja po prostu nie czu³am tej chemii, jak± autorka próbowa³a tutaj ukazaæ. Dobrze, widaæ by³o to przyci±ganie miêdzy nimi, co¶ tam szumia³o, ale nie na tyle, abym rozczula³a siê nad t± par± i ¿yczy³a im jak najlepiej. Po prostu pani Alice Broadway ofiarowa³a im niepewny grunt, pozbawiaj±c przedmiotów, które pozwoli³yby polepszyæ sytuacjê i cokolwiek pog³êbiæ. Przepraszam, ale temu w±tkowi mówiê stanowcze NIE!
NAWET SUPERBOHATEROWIE MAJ¡ JAKIE¦ S£ABO¦CI.
S³abo¶æ jest zarówno wad±, jak i zalet±. Wad±, bo nie pozwala osi±gn±æ tego, co by³o naszym priorytetem, przez co siê poddajemy; zalet±, bo dziêki temu nie przypominamy zaprogramowanego cyborga, gotowego stan±æ do walki o ka¿dej porze dnia i nocy. Leora bywa³a s³aba. Choæ miewa³a przeb³yski odwagi, stawiaj±c siê, jednak¿e czêsto po prostu upada³a na kolana i czeka³a po prostu na to, co los przyniesie. Nie jest to zachowanie godne ikony buntu. Kogo¶, od kogo zaczê³y siê spore zmiany, a tymczasowy spokój przeistoczy³ siê w chaos, na czym wielu pragnê³o skorzystaæ. Jednak¿e widaæ w tym przede wszystkim… ludzko¶æ. Pani Alice Broadway wyposa¿y³a Leorê w cechê, która – choæ doprowadza do wielu niechcianych skutków – podkre¶la, ¿e jest ona przede wszystkim cz³owiekiem. Cz³owiekiem maj±cym chwile zw±tpienia i nieumiej±cym poradziæ sobie z nadmiarem problemów zrzuconych na ramiona. Widz±c j± w tym stanie, a¿ chcia³oby siê jako¶ w¶lizgn±æ do ksi±¿ki i wesprzeæ, dodaj±c si³. A kiedy jeszcze stawa³a siê workiem treningowym lub kart± przetargow±, to a¿ serce siê kraja³o…
Mel. Bajarka, która by³a ¶lepo zapatrzona w swoj± „religiê”, gdzie mog³aby opowiadaæ ba¶nie w ka¿dej sekundzie ¿ycia; kobieta, która ni st±d, ni zow±d wyci±gnê³a pomocn± d³oñ ku Leorze. Szczerze? ¦mierdzia³a. ¦mierdzia³a na kilometr fa³szem, bo nijak mi to do niej nie pasowa³o. Od zawsze wierna w³adzy Saintstone mia³aby trzymaæ z buntownikami, mocno siê nara¿aj±c? Nie, nie i jeszcze raz nie! Ka¿dy jej ruch by³ tak przeze mnie analizowany, ¿e pewnie najbli¿sze s±siedztwo s³ysza³o, jak g³o¶no pracuj± trybiki w mojej g³owie. Równie¿ postaæ Oscara mnie do siebie nie przekona³a. Tutaj muszê zgodziæ siê ze stwierdzeniem Marlu, ¿e on pojawi³ siê tylko po to, aby Leora mog³a obdarzyæ kogo¶ uczuciem i ¿eby – teoretycznie – mia³a w swoim wybranku swoiste wsparcie. Natomiast jest jeden bohater, który ostro przebija siê przez nich i a¿ ³zy rado¶ci nap³ywaj± do oczu, gdy tylko siê pojawia. Seb. Ch³opak, który ma w nosie innych ludzi i robi to, co podpowiada mu serce. Altruistyczny, gotowy do po¶wiêceñ wniós³ wiele ciep³a w tê historiê i udowodni³, i¿ przyjacielem nie jest siê tylko na pokaz. Przyjaciel, niezale¿nie od wszystkiego, staje za nami murem. No, wyrazi te¿ swoje zdanie, jednak nie pozwoli sobie na to, by równie¿ zadawaæ ból.
Podsumowuj±c. Przyznam, ¿e spodziewa³am siê czego¶ zgo³a innego. Po fenomenalnym „Tuszu” i równie udanej „Iskrze”, „Blizna” wypada do¶æ s³abo. Nadmiar niedokoñczonych czy niedopracowanych w±tków, wypadaj±cy nienaturalnie – prócz kilku osób – bohaterowie oraz rozczarowuj±ce zakoñczenie nie s± w stanie ukryæ siê za sporym (lecz nie wykorzystanym) potencja³em oraz tym, ¿e tê ksi±¿kê koñczy siê w ekspresowym tempie. Naprawdê ¿a³ujê, ¿e nie mogê lepiej oceniæ tej powie¶ci. Serce pêka z bólu, ale niestety...