Blixa i Żorżeta, bohaterowie stworzeni pod koniec lat 90. przez Krzyśka „Prosiaka” Owedyka, to para „pięknych dwudziestoletnich” punkowców – w ich pełnych humoru przygodach odbijają się problemy ówczesnej młodzieży, ale i całego społeczeństwa.
Pierwotnie perypetie punkowej pary i ich przyjaciół ukazały się w wydawnictwie Pasażer w postaci trzech zeszytów, które spotkały się ze świetnym przyjęciem recenzentów i czytelników. Po 15 latach od premiery trzeciego zeszytu pora zaprezentować Blixę i Żorżetę nowym czytelnikom, w nowej odsłonie i oprawie graficznej, z bonusowymi paskami wydobytymi z archiwum autora i z, a jakże!, nowa okładką.
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2018-11-09
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 216
Przeczytane:2018-12-07, Ocena: 4, Przeczytałem,
PUNK NOT DEAD
Jeżeli paski komiksowe kojarzą się wam tylko i wyłącznie z Fistaszkami, Garfieldem i im podobnymi dziełami (co będzie skojarzeniem całkiem słusznym), Blixa i Żorżeta może być dla was niemałym zaskoczeniem. A kto wie, może nawet szokiem. Dzieło Prosiaka dalekie jest bowiem od grzecznych, humorystycznych komiksów, które bawią dzieci, a dorosłym serwują chwilę refleksji i zadumy, niepozbawionej zresztą uśmiechu na twarzy. Wręcz przeciwnie. To ostre, czasem wulgarne, choć nieprzestające śmieszyć skecze przeznaczone dla dojrzałego czytelnika – i to nie tylko posiadającego gdzieś tam choćby szczątkowe punkowe ciągoty.
Blixa i Żorżeta to para punków. Zakochani w sobie, przeżywają wzloty i upadki i starają się radzić sobie z otaczającym ich światem i ludźmi. W tym trudzie towarzyszą im kumpel Blixy, Blurg, od urodzenia właściwie siedzący w tej subkulturze, przyjaciółka Żorżety, Elina, intelektualistka z feministycznymi poglądami, Gibon, który nigdy nic nie robi i nastoletni Staś, za wszelką cenę chcący zostać punkiem z prawdziwego zdarzenia.
Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-komiksu-blixa-i-zorzeta/