Blisko mnie

Ocena: 3.89 (9 głosów)

Nie może sobie przypomnieć, dlaczego boi się własnego męża

Po nieszczęśliwym upadku ze schodów Jo Hardings budzi się w szpitalu. Okazuje się, że cierpi na częściową amnezję i nie pamięta wydarzeń z ostatniego roku.

Chociaż mąż i dzieci zapewniają Jo, że wszystko jest w porządku, kobieta zaczyna wątpić w oficjalną wersję zdarzeń. Wydaje się, że wszyscy skrywają przed nią mroczne tajemnice.

Kiedy Jo łączy ze sobą wydarzenia z ostatnich dwunastu miesięcy, jest już pewna, że rodzina chce, aby nigdy nie odzyskała pamięci. Czy to możliwe, że zrobiła coś złego? Czy nie była tak dobrą żoną i matką, jak chciałaby wierzyć?

__

"Blisko mnie to porywający dramat psychologiczny pod wieloma względami: o rodzicu starającym sobie poradzić z opuszczonym gniazdem, poszukiwaniu własnej wartości, zmieniającej się więzi między rodzicami i dorastającymi dziećmi, a także między mężem i żoną. Dla fanów suspensu, zwłaszcza z kobiecej perspektywy."

- ,,Take A Break Magazine"

__

O autorce

Amanda Reynolds - na rynku wydawniczym zadebiutowała mocną powieścią "Blisko mnie". Na pytanie dlaczego tak późno zajęła się pisarstwem odpowiada, że musiała poczekać na odpowiedni moment aby poczuć, że wreszcie ma do opowiedzenia odpowiednią historię. Obecnie zajmuje się tylko pisaniem książek. Jest również mentorką debiutujących autorów.

Informacje dodatkowe o Blisko mnie:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2018-10-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788366134157
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Close to Me

więcej

Kup książkę Blisko mnie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Blisko mnie - opinie o książce

Avatar użytkownika - 1991monika
1991monika
Przeczytane:2019-03-10,

Joanna Harding pewnego dnia budzi się w szpitalu. Okazuje się, że upadła ze schodów i uderzyła się w głowę, czego konsekwencją jest częściowa amnezja. Polega ona na tym, że kobieta nie pamięta nic, co wydarzyło się w ciągu ostatniego roku. Kobieta ma pięćdziesiąt pięć lat, kochającego męża oraz dwójkę dzieci, którzy początkowo starają się ją wspierać w powrocie do zdrowia. Jednak Joanna ma wątpliwości odnośnie tego, czy czegoś przed nią nie ukrywają.


"Blisko mnie" to debiutancka powieść Amandy Reynolds. Autorka twierdzi, że dość późno zaczęła pisać, ponieważ czekała na odpowiedni moment, w którym poczuje, że ma właściwą historię do opowiedzenia. Obecnie zajmuje się ona pisaniem oraz jest mentorką początkujących pisarzy. Do thrillerów nie trzeba mnie namawiać - opis tej książki wydał mi się interesujący, więc postanowiłam dać jej szansę.


Styl Amandy Reynolds jest lekki, książkę czyta się naprawdę szybko. Każdy rozdział zaczyna się od zaznaczenia, który to dzień po upadku głównej bohaterki ze schodów oraz zawiera retrospekcje. Pozwala to czytelnikowi poznać wydarzenia, których nie pamięta Joanna. Są one przekazywane stopniowo, zaczynając od tych najstarszych. Początkowo sprawiło to, że książka mnie wciągnęła od pierwszej strony i jak najszybciej chciałam się dowiedzieć, co rodzina ukrywa przez kobietą. Jednak im dalej, czytałam tę książkę, tym bardziej zaczęła mnie nudzić. Zabrakło mi tu napięcia, moim zdaniem cała ta historia została za bardzo rozwleczona.


Ciężko było mi polubić bohaterów. Od początku mąż Joanny wzbudzał moje podejrzenia i uważam, że gdyby mu naprawdę na niej zależało to zachowywałby się względem niej zupełnie inaczej. Przede wszystkim wspierałby ją i szukał rozwiązań, które pomogą jej odzyskać pamięć. Dziwna i nie zrozumiała początkowo była dla mnie relacja głównej bohaterki z dziećmi. Rzadko się widywali, a także od początku było widać, że coś przez nią ukrywają. Co do samej Joanny to mimo, że jej współczułam to trochę irytowało mnie, że nie potrafi wziąć się w garść.


Opis książki brzmiał zachęcająco i choć motyw z amnezją nie jest niczym oryginalnym to spodziewałam się po tej lekturze czegoś więcej. Uważam, że można było trochę skrócić tę książkę na rzecz płynniejszej akcji. Natomiast sądzę, że mimo moich odczuć ta książka może się wielu osobom spodobać, które będzie satysfakcjonowała lektura z bardzo dużą ilością opisów.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2018-12-05, Ocena: 3, Przeczytałam,

"Zadziwiająco łatwo jest spruć życie, pociągając za nitkę, oddzielić osnowę od wątku."

Autorka zdecydowała się uczynić główną osią fabuły niepamięć, zapomnienie i traumę, to wokół nich uaktywniają się najróżniejsze emocje głównej bohaterki. Pomysł nie należy do nowych, wiele tego typu książek powstało, lecz przyznam, że zaproponowana odsłona intrygi przyciągnęła moją uwagę, i choć dość delikatnie, to jednak sugestywnie. Podobało mi się realistyczne podejście do przeżyć kluczowej postaci, wolno tocząca się akcja, ale z zachowaniem stopniowych prawdopodobnych zmian w podejściu do przeszłości i ewolucji myśli wobec odkrywanej prawdy. Dopiero pod koniec powieści następują dynamiczne zdarzenia, odkrywające fałsz, kłamstwa i manipulacje. Przekonał mnie otrzymany z kawałków puzzli obraz rodziny, wiele elementów frapująco się splotło, pokazało prawdę z różnych perspektyw, postawiło na nieszablonowe rozwiązania. Narracja płynna i wciągająca, zachęca do zaangażowania w przygodę czytelniczą. Napięcie podsycane niepewnością i niewiadomymi, choć liczyłam na więcej. Przeszłość miesza się ze współczesnością, wewnętrzny monolog bohaterki zapętla się, amnezja kopiuje schematy. Można poczuć lekkie znudzenie powtarzającą się akcją, kalki z niewielkimi zmianami, zabrakło wielowątkowości, nagłych zwrotów, porywających incydentów, wartkości w scenariuszu zdarzeń.

Zagłębiamy się w psychikę kobiety, która nie pamięta wydarzeń z ostatniego roku swojego życia. Joanna Harding spadając ze schodów, odzyskuje świadomość w szpitalu, jednak zamiast spokoju, że wypadek nie okazał się tak niebezpieczny, jak mógłby być, pojawia się dezorientacja w odtwarzaniu zdarzeń i chaos w uczuciach względem bliskich. Z każdym dniem wahanie wobec interpretacji wspomnień intensyfikuje się, do głosu dochodzą sprzeczne sygnały, nic nie okazuje się być w porządku, zaś mąż i dorosłe dzieci nie pomagają w odszyfrowywaniu faktów, w dopasowaniu ich do rzeczywistości. Tajemnicze spojrzenia, pozornie nieistotne sekrety, gesty nie zawsze świadczące o szczerości. W takiej sytuacji trudno o zrozumienie przyczyn przepaści między wizerunkiem siebie we własnych oczach, a szkicowanym przez innych portretem. Jak wiele szczelin kobieta musi poznać w zasłonie straconego czasu? Ile dostrzec niepokojących obrazów na krawędzi jawy i snu, wzbudzających gorzkie pytania i mroczne podszepty intuicji?

bookendorfina.pl

Link do opinii

Długo zastanawiałam się jak ustosunkować się do tej książki. Pozostawiła ona we mnie dziwne wrażenie i chęć zastanowienia się czy gdyby człowiek sam znalazł się w takiej sytuacji – co by wtedy zrobił? Przyznam się, że co jak co, ale za nic na świecie nie chciałabym zapomnieć tego co przeżyłam przez ostatnich kilka miesięcy.

Tutaj poznajemy państwa Hardingów. Mają dwójkę dorosłych dzieci, dom i jakby wydawało się spokojne życie. Jednakże... Joanna spada ze schodów i po powrocie do domu usilnie próbuje sobie poukładać w głowie nie tylko to co słyszy od członków rodziny, ale także ze szczępków jej życia, które pozostawiła w miejscu zamieszkania.


W pierwszym rzucie trzeba zwrócić uwagę na to, że mamy pomieszana teraźniejszość z retrospekcją, która miała miejsce rok wcześniej. W sumie zamysł całkiem niezły, ale w powrotach do przeszłości chwilami był nudnawy. Fakty, które nic nie wnosiły robiły tylko dodatkowe strony tekstu. Akcja posuwała się wolno, bez pośpiechu, co też nie do końca było plusem.


Mimo to fabuła jest smerfna. Upadek – tajemnica, której nikt nie chce wyjawić, szczempki rozmów i wspomnień i małe prywatne dochodzenie co się stało i dlaczego rodzina nie chce wyjawić prawdziwych zdarzeń. Zdecydowanie chciałam wiedzieć już, teraz, zaraz co się tam stało i co odkryje Joanna. Napięcie jakie zbudowała autorka nie opuszczało mnie w każdej chwili, w której musiałam odłożyć książkę koło łózka, gdy wzywały obowiązki. Tajemnica, która nie wychodziła z głowy i mozolnie odkrywane fakty podsycały całość tej historii.

Myślę, że jeśli ktoś lubi takie napięcie i nie śpieszne rozwiązywanie tajemnic normalnego życia to zdecydowanie pozycja dla niego :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - czyczytasz
czyczytasz
Przeczytane:2018-11-01, Ocena: 5, Przeczytałam,

Po upadku ze schodów Joanna traci pamięci. Budzi się w szpitalu i z przerażeniem stwierdza, że nie pamieta niczego co wydarzyło się w trakcie ostatnich 12 miesięcy. Rodzina nie pomaga jej w odzyskaniu wszystkich wspomnień i kobieta zaczyna podejrzewać że wydarzyło się coś, czego być może sama nie chciałaby pamietać. Joanna zaczyna zastanawiać się co skrywa przeszłość i czy rzeczywiście była wzorową matką i żoną...

"Blisko mnie" to zgrabnie i ciekawie skonstruowany thriller kryjący w sobie wiele mrocznych sekretów. Książka zbudowana jest z dość obszernych rozdziałów, które stopniowo odkrywają przed nami tajemnice ostatniego roku z życia głównej bohaterki i jej najbliższych. Autorka serwuje nam naprzemiennie przeszłe i teraźniejsze wydarzenia, które zaczynają układać się w bardzo logiczną całość. Nikt nie jest bez winy, każdy skrywa jakieś sekrety, które razem przyczyniły się do zaistniałej sytuacji. Bliscy nie pomagają kobiecie odkryć całej prawdy przez co nasza bohaterka musi zwrócić się o pomoc do dalszych znajomych, a kiedy prawda zaczyna wychodzic na światło dzienne nic nie jest w stanie zatrzymać lawiny wydarzeń. Książka pochłonęła mnie całkowicie i nie pozwoliła "odłożyć się" na bok dopóki nie odkryłam wszystkich mrocznych sekretów jej bohaterów. Uważam, że jest zdecydowanie warta polecenia ! Dobrze skonstruowana fabuła i sekrety napędzające akcję do przodu nie pozwolą nikomu przejść obok lektury obojętnie !

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zaczytananazaboj
Zaczytananazaboj
Przeczytane:2019-03-10,

www.zaczytana-na-zaboj.pl

FABUŁA:
Joanna jest młodą kobietą, pewnego dnia budzi się na szpitalnej sali. Przerażona i wystraszona nie ma pojęcia co takiego wydarzyło się iż znalazła się w tym miejscu. Usilnie próbuje zdać sobie sprawę z okoliczności, ale mimo wysiłku umysłu nie może sobie przypomnieć. Mąż wydaje się jej zupełnie obcą osobą i czuje do niego niepohamowaną odrazę, ale dlaczego? Joanna nie tylko nie pamięta dlaczego jest w szpitalu, ale nie może sobie przypomnieć aż roku wyjętego ze swojego życia. Ma wrażenie, że wszyscy którzy podają się za jej bliskich, wcale nie chcą dla niej jak najlepiej. Wszystko wydaje się jej obce i nieznane. Nie potrafi zaufać nikomu kto stara się jej pomóc, a zachowanie męża coraz bardziej budzi podejrzenia. Długo nie będzie w stanie egzystować w takich warunkach i zechce rozwikłać zagadkę jej wypadku i ostatniego roku. Joanna jeszcze nie wie, że prawda może być nie tylko bolesna dla niej... Historia kobiety, której życie zostało wywrócone do góry nogami, a pamięć jakby została wyczyszczona do zera. Nie będzie łatwo, ale przecież nikt nie chce żyć w permanentnym kłamstwie.

MOIM ZDANIEM:
Nie będę ukrywać tego, że od początku książka niezwykle kojarzyła mi się z "Na skraju załamania". Mąż, który coś ukrywa, wypadek i zanik pamięci. Pozycje jednak różnią się od siebie - na szczęście!
Prawdopodobnie wielu z Was na początku książki może nie czuć się przekonanym do dalszego czytania, bynajmniej ja tak miałam. Trochę zawirowań, za dużo zaników pamięci, ale później jest coraz lepiej, a autorka nie zwalnia tępa! Cały czas podczas czytania miałam za sobą poczucie lekkiego strachu. Zupełnie normalna rodzina, zupełnie normalny dom, a jednak coś nie gra. Nic tak naprawdę nie jest takie jak powinno, bo Joanna swoją kobiecą intuicją wyczuwa coś w powietrzu. Pozycja wciąga strona po stronie, ale w pewnym momencie zew emocji puszcza. Nie trzyma w napięciu do końca, ale nie można zarzucić jej nudy. Nie jestem detektywem, ale mniej więcej w połowie książki zaczęłam coś podejrzewać - czy odkryłam prawdę? Tego nie powiem :) Zaznaczę, że autorka ma wielki talent swobodnego pisania - zdecydowanie. Przez książkę właściwie można przejść w góra dwa dni przy kilku godzinach wolnego w ciągu dnia. Potrafi zaskoczyć, a jednocześnie natychmiast ostudzić nasze emocje - jest to bardzo fajne, nie każdy autor potrafi tak lawirować w wątkach. Różnorodność bohaterów jest dużą zaletą, nie mniej jednak nie jest to pogmatwane z poplątanym. Wszystko jest jasne i klarowne, a dzięki temu nie pogubimy się w czasie czytania. Jo staje się silną kobietą, która za wszelką cene odnajdzie swoje "ja" i dowie się co jest nie tak w jej domu. Nie kończy się w sposób budzący wielkie emocje, ale zapewniam, że pozostaje na długie dni jeszcze w naszej pamięci pomimo prostej złożoności. Łączenie przeszłości i teraźniejszości pozwala nam jeszcze głębiej brnąć w historię. Próbujemy odnaleźć drugie dno i rozwikłać zagadkę.

DLA KOGO:
Jeżeli jesteście fanami B.A Paris to ta książka też Was wciągnie. Bez zbędnych pytań i zawiłych wątków, dobry thriller z ciekawym tematem nie pamięci w tle.

Link do opinii
Avatar użytkownika - tygrysica
tygrysica
Przeczytane:2018-11-06, Ocena: 4, Przeczytałam,

Zaintrygowana opisem na okładce „Blisko mnie” wiedziałam, że muszę czym prędzej sięgnąć po najnowszą książkę Amandy Reynolds. Byłam pewna, że przeczytam świetny thriller, który pochłonie mnie bez reszty i na długo pozostanie w pamięci. Czy tak też się stało? 

Historia w „Blisko mnie” została przedstawiona w dwóch perspektywach czasowych. Z jednej strony poznajemy wydarzenia rozgrywające się tuż po upadku Joanny, a z drugiej te z czasu zapomnianego przez główną bohaterkę, czyli z minionego roku. Wprowadzenie retrospekcji do tej historii było według mnie strzałem w dziesiątkę, ponieważ umożliwiono czytelnikowi towarzyszenie Joannie w tej trudnej, ale jakże emocjonalnej i pełnej napięcia podróży do zaginionych wspomnień. 

Niestety o ile na początku wciągnęłam się niemal natychmiastowo i z zapartym tchem czytałam każdą kolejną stronę, to jednak z czasem czym dalej brnęłam w głąb tej histori tym bardziej traciłam zainteresowanie. Akcja co prawda parła ciągle na przód, ale miałam wrażenie, że stoję w miejscu. Wszystko przez to, że niektóre fragmenty wielokrotnie się powtarzały i tak naprawdę miałam wrażenie, że czytam w kółko jedno i to samo. Można to co prawda zrzucić na karb tego, że główna bohaterka miała amnezję i pewne wspomnienia wracały do niej częściej niż inne, ale wydaje mi się, że gdyby autorka zrezygnowała z tego zabiegu to historia zyskałaby tylko na tym. Ponieważ teraz zamiast pobudzać ciekawość w czytelniku i zwiększyć napięcie odczuwalne przez niego to Amanda Reynolds sprawiła, że ten zaczyna z czasem być się coraz bardziej znużonym przedłużającą się lekturą. Bohaterowie również pozostawiają trochę do życzenia. Bo choć wydają się oni być postaciami autentycznymi, to jednak brakuje w nich jakiejkolwiek emocjonalności, przez co naprawdę trudno jest im współczuć czy w ogóle nawiązać z nimi jakąkolwiek więź. 

Pomimo tych niedociągnięć trzeba jednak przyznać, że autorka miała naprawdę dobry pomysł na fabułę, a przyjemny i niezwykle plastyczny język jakim się posługuje pozwala trochę przymknąć oko na te niedogodności. 

Podsumowując „Blisko mnie” było całkiem przyjemną lekturą. Co prawda akacja nie pędzi tutaj jak szalona, a niektórych rzeczy można się wcześniej domyślić, to jednak uważam, że warto zarezerwować sobie czas i przeczytać tą książkę. Ponieważ można z nią naprawdę miło i ciekawie spędzić czas. Polecam ją jednak przede wszystkim fanom powieści obyczajowych i dramatów, gdyż fani thrillerów mogą nie znaleźć w niej tego czego szukają.


Aleksandra

Więcej na :

Link do opinii
Avatar użytkownika - werix02
werix02
Przeczytane:2019-03-10,

Książka opowiada historię 55-letniej Joanny Harding, która pechowo spadła ze schodów we własnym domu i trafiła do szpitala. Tam dowiedziała się, że oprócz złamanego nadgarstka zapomniała wszystkie wydarzenia z minionego roku! Joanna nie pamięta zupełnie nic- tylko twarze jej męża i dwójki dzieci- Finley'a i Aleksandry.Jednak okazuje się, że zarówno mąż jak i dzieci ukrywają przed nią jakąś wielką tajemnicę.
Na ogół nie czytam książek w tej tematyce. Mam tu na myśli książki sensacyjne podchodzące pod thriller. Dlatego zacznę od tego, że książka jest zbudowana z rozdziałów, które opisują historię Joanny po upadku ze schodów i przeplatają się z wydarzeniami sprzed wypadku. Bardzo mi się to podobało. Odkrywaliśmy szczegóły z utraconego roku Joanny trochę wcześniej niż ona i mogliśmy połączyć niektóre fakty ze sobą i odkryć tę wielką tajemnicę, którą rodzina ukrywała przed kobietą. Jest to super rozwiązanie!
"Blisko mnie" podobała mi się i chętnie po inne książki z tego gatunku!

Link do recenzji:

Link do opinii
Avatar użytkownika - Cantata
Cantata
Przeczytane:2018-11-12, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się jak by to było stracić pamięć? Nie tak na jedną noc, jak to się często zdarza na dobrych imprezach, tylko zapomnieć jakiś okres ze swojego życia? Nie pamiętać ostatnich dni, tygodni, miesięcy? Ostatni rok był dla mnie niezwykle emocjonujący. Podpisałam nowy kontrakt w pracy, przywitałam na świecie drugą córeczkę, wyremontowałam kuchnię i oczywiście przeczytałam mnóstwo interesujących książek. Utrata tych cudownych wspomnień z całą pewnością byłaby dla mnie szokiem. Musicie wiedzieć, że również życie naszej bohaterki, było bardzo intensywne. Budząc się w szpitalu nie zdawała sobie jeszcze sprawy jak bardzo zmieniło się ono zmieniło przez ostatnie 365 dni. Wszystko wskazuje na to, że obudziła się w środku rodzinnego horroru a jej bliscy zmienili się w podatne na manipulację marionetki. 


Po nieszczęśliwym upadku ze schodów, Joanna Harding, budzi się w szpitalu. Okazuje się, że kobieta cierpi na amnezję wsteczną, nie pamięta nic z wydarzeń ostatniego roku. Wracając do domu liczy na pomoc rodziny w przywołaniu wspomnień. Jednak nic nie jest takie jak powinno. Jo czuje, że jej ukochany małżonek skrywa przed nią tajemnice, córka zmieniła się nie do poznania, a syn wyprowadził z domu. Joannę dręczy niepokojąca wizja przystojnego mężczyzny zapraszającego ją do łóżka. Kim on jest? Czy to możliwe, że zrobiła coś złego? Czy nie była tak dobrą żoną i matką, jak chciałaby wierzyć? 



Sięgając po tę powieść spodziewałam się mrocznego thrillera psychologicznego dlatego byłam bardzo zaskoczona gdy okazało się, że "Blisko mnie" to w dużej mierze powieść obyczajowa, traktująca o tragicznych losach z pozoru normalnej, angielskiej rodziny. Jeśli lubicie książki, gdzie przemoc domowa, rodzinne sekrety i kłamstwa, grają pierwszoplanową rolę, to będziecie zadowoleni. Jeśli jednak zależy wam na wartkiej akcji, grach psychologicznych, suspensie i mrocznym klimacie typowym dla thrillerów, to radzę wybrać inną książkę. Sama jestem matką dwójki dzieci i wiem, że kiedyś nadejdzie taki czas, że moje pociechy wyfruną z gniazda. Choć, do tego momentu, pozostała jeszcze długa droga, to już teraz wiem, jak ciężko będzie mi się z nimi rozstać. Sam wyjazd moich córek do dziadków na wakacje wiąże się z morzem wylanych łez. Od samego początku poczułam niesamowitą więź z Joanną, która podobnie jak ja jest matką. Ostatnim wydarzeniem, które pamięta jest odwiezienie syna do akademika, gdzie spędzi cały następny rok. Starsza córka już zdążyła się usamodzielnić i zamieszkała w obskurnej kawalerce. Joanna została sama w pustym domu. Ma co prawda męża, jednak ten, większość czasu spędza w pracy i w delegacjach służbowych. Kobieta strasznie przeżywa wyprowadzkę dzieci, z którymi zawsze była bardzo zżyta. Pisze do nich maile i sms-y, dzwoni, zaprasza na domowe obiady, jednym słowem robi wszystko by podtrzymać rodzinne więzi. Po wypadku, w wyniku którego straciła pamięć, okazało się, że jej wysiłki poszły na marne i rodzina jest w rozsypce. Muszę przyznać, że naprawdę chciałam wiedzieć co takiego się wydarzyło. Dlaczego Joanna odczuwa niechęć do własnego męża, kim jest Ryan, chłopak z którym mieszka jej syn? I dlaczego ukochana córka z aniołka stała się gotycką królową? I do tego tak strasznie zdystansowaną? To właśnie Joanna, jej lęki, strach i desperacja tworzyły prawdziwy klimat tej książki. Choć jest to bohaterka, a zarazem narratorka, której nie można za bardzo ufać, to jest zdecydowanie postacią bardzo realistyczną. Autorka zadała sobie wiele trudu by opisać proces stopniowego odzyskiwania pamięci za pomocą pojawiających się znienacka przebłysków, z których chory tworzy mozaikę wspomnień. Końcowy obraz, który otrzymujemy, jest przerażający. Uzmysławiamy sobie jak jedno wydarzenie, może mieć wpływ na nasze życie. Zmiany dokonują się bardzo szybko, a błędy które popełniamy mają swoje nieuniknione konsekwencje. I właśnie to jest głównym przesłaniem tej książki : każdy z nas musi wziąć odpowiedzialność za nasze czyny, bo nie jesteśmy w stanie cofnąć czasu. Należy dwa razy się zastanowić nad czymś, zanim to zrobimy. Choć koniec książki, nie do końca był dla mnie zaskoczeniem a Joanna, poprzez swoje czyny, nie zyskała mojej sympatii, to zdecydowanie jej współczułam. 


"Blisko mnie" należy do tych książek, które część recenzentów nazwie "przegadanymi". Akcja powieści toczy się w teraźniejszości i w przeszłości. Naprzemiennie ułożone rozdziały opowiadają historię poprzedzającą wypadek oraz dzieje teraźniejsze, w których bohaterka przypomina sobie swoje życie. Niestety nie dało się tutaj uniknąć powtórzeń, nieścisłości (jak zawsze w przypadku ludzi cierpiących na amnezję) oraz chaotyczności. Bardzo podobny sposób narracji oraz ta sama historia opowiedziana z dwóch, tylko nieznacznie się różniących, punktów widzenia sprawia, że ciężko się połapać w chronologii zdarzeń. Książka stawia przed nami w zasadzie tylko jedno pytanie : czy bohaterka sama spadła, czy została zepchnięta ze schodów. Odpowiedź na nie nie była jednak najważniejsza. O wiele bardziej zainteresowała mnie warstwa obyczajowa. Mamy tutaj do czynienia z typowo mieszczańską (choć mieszkają na wsi) rodziną ze średniej klasy zarobkowej. Mąż - księgowy, żona - pani domu, w wolnej chwili zajmująca się wolontariatem, szukająca własnej drogi w życiu córka oraz rozpoczynający studia syn. Jednak okazuje się, że praktycznie każdy ma tutaj brud za paznokciami. Nikogo nie da się polubić. Ciągle miałam wrażenie, że czytam o bandzie nadętych bufonów, którzy samych siebie uważają za pępek świata. Mieszkają w stodole przerobionej na designerski dom, stać ich na wynajmowanie kilku mieszkań w mieście i wycieczki na Hawaje. Przedmiotem kłótni pomiędzy córką a rodzicami był chłopak dziewczyny, którego Joanna wraz z mężem uważali za mało ambitnego dupka, gdyż zamiast robić karierę był "tylko" managerem w barze. Srsly? Czy bycie kierownikiem to zbyt mało odpowiedzialna praca? Znam takich, którzy zarabiają na tym lepiej niż niejeden szef oddziału bankowego.  Kolejną rzeczą, która mnie zbulwersowała było podejście Roberta do ludzi, korzystających z punktów darmowej pomocy czy innych centr charytatywnych. Mężczyzna uważa ich za nierobów, wyzyskiwaczy, ćpunów i życiowe niedołęgi. Choć pozwolił Joannie na zaangażowanie się w niesienie pomocy, tak uważał to za kompletną stratę czasu i kolejną fanaberię żony. Czasem miałam wrażenie, że jest to prawda. Joanna nigdy do końca nie potrafiła się prawdziwie zaangażować, chodziła tam bardziej z nudów niż z powołania. Również córusia Joanny i Roberta to niezbyt ciekawa osobowość, która całe swoje życie ułożyła tak by robić na złość rodzicom jednocześnie nie wstydząc się by to właśnie oni płacili za jej zachcianki i mieszkanie w drogim apartamentowcu. Jak widzicie w książce, tych pozytywnych postaci, jest jak na lekarstwo, więc nie ma się czemu dziwić, że doszło do tragedii. 


"Blisko mnie" pomimo niezbyt skomplikowanej i wolno toczącej się fabuły, jest książką którą zdecydowanie warto przeczytać. To pierwsza, wydana w Polsce książka autorki, i jednocześnie jej debiut literacki. Muszę przyznać, że Reynolds ma lekkie pióro, znakomity warsztat, i dobrze że tak długo czekała na tę "pierwszą" historię godną opowiedzenia. Książka jest dopieszczona w każdym detalu, czytając, cały czas czujemy moralny dyskomfort, nikogo nie lubimy, nikomu nie jesteśmy w stanie zaufać. Choć przeczuwamy, że to najgorsze już się wydarzyło, to autorka cały czas trzyma nas w napięciu. Przestaje być ważne czy Joanna spadła czy ktoś jej w tym pomógł, zaczynamy się zastanawiać, czy na ostatniej stronie nasza rodzina będzie jeszcze istnieć jako jedna komórka społeczna. To wspaniała książka o tym, jak destrukcyjny wpływ na nasze życie może mieć wpływ jedno kłamstwo. Czasem słowo przepraszam po prostu nie wystarczy. Polecam. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookmoodpl
bookmoodpl
Przeczytane:2019-03-10,

"Blisko mnie" to książka z gatunku thriller, sensacja, aczkolwiek jak dla mnie było za mało tej sensacji, aby nazywać tę książkę takim gatunkiem. Amanda Reynolds ma lekkie pióro, dlatego książkę czyta się szybko i przyjemnie.

Wiodącym motywem w książce jest amnezja, głównej bohaterki Joanny, która spada ze schodów w swoim domu. Budząc się w szpitalu okazuje się, że nie pamięta ostatniego roku swojego życia. Ostatnie wydarzenia jakie ma w pamięci jest wyjazd syna na studia. Wydawałoby się, że każdy kto przeżyje coś podobnego może liczyć na swoja rodzinę, aby przypomnieć sobie wszystko sprzed wypadku. W tym przypadku tak nie było. Rodzina Joanny wręcz chce, aby ona nie pamiętała wydarzeń z minionego roku. Joanna z dnia na dzień ma przebłyski swojego życia. Zastanawia się co takiego wydarzyło się przez rok, że bliscy wolą o tym nie mówić. Czy miała romans? Miała tajemnice przed bliskimi? A może miała inne plany na życie nie związane z rodziną? Joanna odzyskuje pamieć całkowitą po 23 dniach od upadku. Co zrobi ze swoją wiedzą? Poinformuje o pewnych faktach swoją rodzinę? A może to nie w Joannie tkwił problem, tylko rodzina sprawiła jej ból? Mam nadzieję, że sięgając po tę książkę odpowiecie sobie na wszystkie nurtujące Was pytania. Zakończenie książki z jednej strony było dla mnie zaskoczeniem, ale z drugiej przypuszczałam, że ta powieść może zakończyć się właśnie tak. 

Książka wciąga od pierwszych stron w swoją fabułę. Wydawałoby się, że będzie tak przez całą książkę, aczkolwiek przeszkadzają zbyt długie opisy wydarzeń z życia Joanny przed upadkiem. Ogólnie książka podobała mi się, aczkolwiek spodziewałam się większej intrygi i większą dawkę emocji.

Link do opinii

Rozczarowalam się tą książką.  Po opisie z tyłu myślałam że będzie wciągająca i ciekawa. Jednak nie za bardzo mnie wciągnęła.  Nie umiałam do końca połapać się który rozdział to przeszłość A który teraźniejszość.  Historia Joanny,  która spadła ze schodów i straciła pamięć od ostatniego roku.  Po wielu próbach i w różnych sytuacjach zaczyna przypominać sobie różne wydarzenia i dlaczego ma niechęć do własnego męża.  Okazuje się że ją zdradził i prowadził podwójne życie.  Tak potrafił manipulować sytuacjami że Joanna myślała że ona była winna rozpadowi małżeństwa.  Jej wypadek nie był do końca przypadkiem.  Robert złapał ją żeby uchronić przed upadkiem jednak po chwili puścił z premedytacją.  Wiedział że tak kupuje sobie gwarancję,  że żona nie będzie wiedzieć o jego wybrykach.  Jednak przypomniała sobie wszystko i zakończyła swoje małżeństwo.  

Link do opinii
Avatar użytkownika - codzienna
codzienna
Przeczytane:2018-11-14, Ocena: 3, Przeczytałem, 52 książki 2018, Posiadam,

"Blisko mnie" jak na thriller czy sensację,to mało było takich elementów,które można by określić tym gatunkiem.Nie powiem, przeczytałam książkę do końca ale żeby mnie aż tak zachwyciła to za duże słowa.

Główną bohaterką jest Joanna. To dojrzała kobieta, żona i matka dwójki już dorosłych dzieci. Pewnego dnia budzi się w szpitalu po tym, jak w swoim domu spadła ze schodów. Ostatnim wydarzeniem, jakie pamięta , to odwiezienie syna na studia. Jednak okazuje się, że jej ostatnie wspomnienie dotyczy wydarzeń sprzed roku.

Sam pomysł na fabułę świetny,aczkolwiek te ponad 400 stron zmniejszyłabym trochę i wyszła by w sumie taka sama powieść.Drażniły mnie w niej zbyt długie opisy,powtarzające się niektóre sceny co sprawiało,że musiałam przekartkować niektóre strony a i tak doszłam do sedna sprawy.

Patrząc na tytuł książki spodziewałam się czegoś spektakularnego,coś co powali mnie na łopatki,że będę odkrywać rodzinne tajemnice krok po kroku ,liczyłam na porywającą, pełną napięcia historię a dostałam taki zwykły raport,sprawozdanie z przeszłości.Brakuje mi w tej całej historii dynamizmu i jakieś porządnej akcji,która pobudziła by moje receptory myślowe.W sumie książka zbyt przewidywalna i niestety czas przy niej spędzony nie uważam do najlepszych.

Link do opinii
Inne książki autora
On cię okłamuje
Amanda Reynolds0
Okładka ksiązki - On cię okłamuje

Znakomity, trzymający w napięciu thriller psychologiczny Amandy Reynolds, której debiut Blisko mnie stał się światowym bestsellerem. Komu można...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy