Bitwy w świecie Tolkiena

Ocena: 3.33 (3 głosów)

Bogato ilustrowany przewodnik po dramatycznych zmaganiach sił dobra i zła w świecie Tolkienowskiego Śródziemia

Książka Bitwy w świecie Tolkiena przywołuje największe starcia, jakie miały miejsce na przestrzeni trzech er istnienia Ardy, a także przed jej stworzeniem. David Day zwięźle opisuje ludy i bohaterów zaangażowanych w poszczególne konflikty, omawia stosowaną w nich taktykę i przedstawia plany bitew oraz dokładnie umiejscawia je w czasie, najwięcej miejsca poświęcając Trzeciej Erze, a zwłaszcza walkom stoczonym w trakcie Wojny o Pierścień. Niewątpliwą zaletą książki jest porównanie konfliktów i bohaterów stworzonych przez Tolkiena z konfliktami i bohaterami znanymi z legend naszego świata, i to nie tylko z tymi najbardziej oczywistymi, jak greckimi i skandynawskimi, lecz także tybetańskimi.

Książka zawiera liczne barwne i czarno-białe ilustracje, tabele chronologiczne oraz odsyłacze do opisów konfliktów przedstawionych w Silmarillionie, Niedokończonych opowieściach, Hobbicie i Władcy Pierścieni. Stanowi ona tematyczne rozwinięcie Atlasu Tolkienowskiego tego samego autora.

Informacje dodatkowe o Bitwy w świecie Tolkiena :

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2018-11-26
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788381164870
Liczba stron: 256
Tytuł oryginału: The Battles of Tolkien

więcej

Kup książkę Bitwy w świecie Tolkiena

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Bitwy w świecie Tolkiena - opinie o książce

Nie jest tajemnicą, że jestem ogromną fanką twórczości Tolkiena. Czytam wszystko, co tylko wpadnie w moje ręce, a wyszło spod jego pióra, bądź dzięki pracy jego syna. Nie mam oporów też, aby sięgnąć po opracowania napisane przez zupełnie inne osoby, ponieważ ciekawi mnie autentycznie co mają do powiedzenia, lub co chcą uporządkować, objaśnić, czy może przybliżyć. Tak też było właśnie z „Bitwami w świecie Tolkiena” autorstwa Davida Day. Nie miało dla mnie znaczenia o czym będzie ta pozycja, ważne, że jest osadzona w świecie Tolkiena i o tym tylko ma traktować.


Ważną rzeczą, którą należy bezwzględnie wiedzieć jest fakt, iż pozycja ta nie jest oficjalna oraz nie jest autoryzowana, licencjonowana, czy też zatwierdzona przez spadkobierców, Tolkien Estate ani HarperCollins Publishers. Być może część z Was to zniechęci, ja pomyślałam jednak, że nie ma potrzeby z góry się dystansować i warto zapoznać się z zawartością. Czy słusznie?


Książka jest pięknie wydana, okładka ogromnie cieszy oko, czysty druk, na bardzo dobrej jakości papierze i tak lubiana zawsze przeze mnie wszyta tasiemka służąca za zakładkę. Mam mieszane uczucia odnośnie ilustracji zawartych w środku. Generalnie jest na bogato, kolorowo, zróżnicowanie, aczkolwiek w mym odczuciu niespecjalnie korzystnie. Po tysiąckroć wolę ilustracje Alana Lee. Część zawartych obrazów jest beznadziejna, pokraczna wręcz, na szczęście sporo posiada te przysłowiowe „coś” i wzbogacają pozycję. Ta przepaść jest spowodowana prostym faktem, iż sporo artystów zaangażowało się w ten projekt. Natomiast mapy tutaj, to jakaś pomyłka. Kompletnie nieczytelne, nic nie wnoszące i brzydkie. Doprawdy, zadziwia mnie wizja ilustratora.

 

Niesamowicie cieszyłam się przed czytaniem, że będę mogła zapoznać się z opracowaniem traktującym o różnych bitwach rozgrywanych w świecie Tolkiena. Wstęp brzmiał niezwykle zachęcająco, obiecywał przyjrzenie się z bliska wojnom i bitwom, wojownikom i miejscom lepiej niż poprzednich jakichkolwiek pozycjach, dzięki wnikliwemu komentarzowi i ilustracjom. Ogromnie na to czekałam, liczyłam na kawał dobrej roboty, bo tematyka jest fantastyczna. Niestety się zawiodłam i to mocno.

 

Czasem zastanawiałam się, czy autor nie miał chęci opisać różnych bitew, czy wojen z mitologii, powieści, tudzież religii świata i wskazać do nich podobieństwa w wykreowanym przez Tolkiena świecie. Niespecjalnie skupiał się na opisywaniu bitw autora i zgłębianiu tego świata i wydarzeń, dostajemy w sumie tylko jego dywagacje i bezustanne porównania. Rozdziały mają treści tyle, co kot napłakał, mimo, że czyta się płynnie i szybko, to w sumie nic nowego zdają się nie wnosić i przeważają ilustracje. Skończyłam tę książkę w jeden wieczór i wręcz ze znużeniem połączonym z niedowierzaniem wertowałam strony zapełnione głównie obrazami. 

 

Zdaje się, że przechodzimy przez wszystkie ery, zahaczamy o każdą z bitw, to jednak w tak lakoniczny sposób, że nie można pozbyć się uczucia zawodu i zdumienia. Informacje, które autor nam przekazuje są wiedzą niemal w całości tak podstawową - zarazem bez podania żadnych źródeł – że prawie każdy czytelnik by sam zauważył takie podobieństwa w literaturze. Im dalej, tym nawet gorzej, mało treści, rozdziały sprawiają wrażenie jakby samych wstępów (z tymi porównaniami) o danych bitwach i nagle koniec, by przejść do kolejnego rozdziału. Książka najpewniej zostanie w mojej biblioteczce, chociaż wątpię, że kiedykolwiek do niej wrócę, bo nie mam po co.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2018-12-18, Ocena: 4, Przeczytałem,

KRONIKA WOJENNA ŚRÓDZIEMIA

Co prawda za swojego życia John Ronald Reuel Tolkien wydał tylko dwie powieści – Hobbita i rozbitego na trzy tomy Władcę Pierścieni – jednak uniwersum, które stworzył, nie skończyło się na nich. Od lat na księgarskie półki trafiają nie tylko kolejne pośmiertne publikacje dzieł dotychczas pozostających w szufladzie brytyjskiego autora, ale także i wszelkiej maści dodatki, opracowania i analizy. Jak to w takich przypadkach bywa, niektóre z ich są oficjalne, inne pozostają tworami niezatwierdzonymi przez spadkobierców i wydawców Tolkiena, a w obu przypadkach zdarzają się zarówno dzieła wielkie, jak i beznadziejne. Bitwy w świecie Tolkiena plasuje się gdzieś na środku tej skali, bo to niezła, choć niezobowiązująca – i na pewno nie wyczerpująca tematu – publikacja, stanowiąca sympatyczny dodatek do głównej opowieści.

Jeśli chodzi o fabułę niniejszej książki, właściwie nie mam co pisać, bo takowej przecież ta nie posiada. Inaczej rzecz ma się z treścią, bo tej akurat nie brakuje i nawet jeśli wydaje się, że rzecz traktuje jedynie o wojnach, znajdziecie tu całkiem sporo innych drobiazgów. Ale po kolei.
Świat, w którym dzieją się opowieści Tolkiena, Arda powstał przed dziesiątkami tysięcy lat. W swoich materiałach autor używał różnego datowania, tak więc rozbieżność między poszczególnymi wersjami wynosi równo 20 000 lat. David Day zdecydował się obrać wersję najprawdopodobniej najwcześniejszą, mówiącą, że od stworzenia Ardy do zakończenia wojny o Pierścień minęło 37 000 lat. Przez tak długi czas doszło na niej do mnóstwa konfliktów, które kształtowały wygląd krajów, narodów, poszczególnych ludzi i przedstawicieli innych ras. I na tym właśnie skupia się autor, zabierając nas w podróż poprzez walki zbrojne, zaczynając od wojny w niebie, kiedy to doszło do pierwszego starcia w erach Valarów, przez wojny Elfów i Númenorejczyków z czasu Drugiej Ery, po stanowiąca swoisty epilog Bitwę Nad Wodą.

Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-ksiazki-bitwy-w-swiecie-tolkiena/

Link do opinii
Avatar użytkownika - marysilver
marysilver
Przeczytane:2019-01-17, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytam 52 książki w 2019 r.,
Inne książki autora
Atlas Tolkienowski
David Day0
Okładka ksiązki - Atlas Tolkienowski

W książce Davida Daya znajdziemy tablice chronologiczne, zestawiające najważniejsze wydarzenia z historii Śródziemia i Nieśmiertelnych Krajów czy rozmaitych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Nowe życie Kariny
Marta Nowik
Nowe życie Kariny
Alfabet polifoniczny
Tomasz Jastrun ;
Alfabet polifoniczny
Formuła Elli
Agnieszka Rautman-Szczepańska ;
Formuła Elli
Śpiew morzycy
Jagna Rolska ;
Śpiew morzycy
Nasze światy
Claudia Moonever
Nasze światy
Cienie dawnych grzechów
Mieczysław Gorzka ; Michał Śmielak ;
Cienie dawnych grzechów
Megamonstrum
David Walliams ;
Megamonstrum
Gra o serce
Katarzyna Białkowska
Gra o serce
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy