Antologia utworów poetyckich (wierszy i prozy poetyckiej) wydana z okazji 90 rocznicy nadania praw miejskich Bielawie, w woj. dolnośląskim. Tomik jest X pozycją w serii "Sudecka poezja i proza" wydawanej od 2013 roku przez Wydawnictwo Bibliotheca Bielaviana przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bielawie. Autorami utworów zawartych w tomiku są autorzy współpracujący z Wydawnictwem, których wiersze publikowane były w tej serii we wcześniejszych tomikach autorskich oraz dwóch zbiorowych, zawierających wiersze nadesłane na dwie edycje Konkursu Literackiego na Utwór Inspirowany Fotografiami Bielawy: Ryszard Mierzejewski, Zdzisław Maciejewski, Barbara Bulerska, Marek Cieśla, Mirosław Pęciak, Adam Lizakowski, Maria Grabowska, Brygida Błażewicz, Urszula Kowalewska, Agnieszka Broda, Waldemar Broda, Malwina Joachimiak, Julia Pastuszka, Katarzyna Kargul, Witold Kopeć, Monika Olejnik, Aneta Parzoń, Natalia Pasek, Kamila Rochna, Anna Sułek i Agnieszka Szymańska.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2014-09-01
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 134
Usiądź wygodnie i pozwól, by twoje ulubione bajeczki zabrały cię do świata magii, w którym wszystko jest możliwe, a każda z niesamowitych...
Przeczytane:2014-09-30, Ocena: 6, Przeczytałem,
Książka jest tomem okolicznościowym, wydanym z okazji 90. rocznicy nadania praw miejskich Bielawie (dawna nazwa: Langenbielau) – małemu, kiedyś uprzemysłowionemu, miasteczku, leżącym w Południowo-Zachodniej Polsce, u stóp Gór Sowich. Z pewnością mogą być dumni włodarze miasta z faktu upamiętnienia tej rocznicy. Mogą też być usatysfakcjonowani pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bielawie, bo jest to już X pozycja wydana przez działające od wiosny 2013 roku przy bielawskiej bibliotece wydawnictwo Bibliotheca Bielaviana.
Zadaniem recenzenta nie jest jednak pisanie okolicznościowych laurek w celu złożenia kurtuazyjnych gratulacji, dlatego - obok niewątpliwych walorów tej publikacji - jestem zobligowany również do wskazania zauważonych niedociągnięć i słabszych stron omawianej książki.
Do niezaprzeczalnych walorów tej publikacji należy wspomniany już fakt upamiętnienia ważnej dla miasta Bielawy rocznicy. Zważywszy, że w minionych latach PRL ignorowano i przemilczano tego rodzaju rocznice, zgodnie z obowiązującymi wówczas wytycznymi polityki kulturalnej, dzisiaj powie-dzielibyśmy standardami polityki historycznej. Jednak Bielawa nie jest dolnośląską Nową Hutą i jej historia sięga dużo głębiej w przeszłość, aniżeli datująca się od 1944 roku historia PRL. Omawiany tomik utworów poetyckich wspisuje się w realizowaną po 1989 roku inną politykę historyczną, która przykłada równą miarę do wydarzeń zarówno po, jak i przed II wojną światową.
Na wyróżnienie zasługuje również fakt, że tomik jest kontynuacją realizowanej konsekwentnie przez bielawska bibliotekę promocji twórczości lokalnych poetów i pisarzy z jednoczesnym otwarciem na autorów z innych regionów Polski. W tomiku pomieszczone są bowiem utwory lokalnych twórców z Bielawy, Dzierżoniowa i Pieszyc, ale jest również w tym gronie poetka z Warszawy (Brygida Błażewicz) oraz poeta z Łodzi (Mirosław Pęciak). Oboje związali się już wcześniej z bielawskim środoiskiem literackim poprzez uczestnictwo w organizowanym od 2012 roku Konkursem Literackim Na Utwór Inspirowany Fotografiami Bielawy i ich wiersze znalazły się już we wcześniej wydanym tomie VII „Sudeckiej poezji i prozy”.
Trzecim pozytywnym wyróżnikiem tomiku, wartym podkreślenia, jest fakt promowania twórców najmłodszego pokolenia: uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, którzy poprzez swój udział w odbytych już dwóch edycjach wymienionego wyżej konkursu literackiego mieli okazję zadebiutować jako autorzy utworów literackich w tomie I i VII (oba wydane w 2013 r.) w sudeckiej serii. W omawianym tomie X serii znalazło się aż 12 prac młodych bielawskich twórców.
Przejdźmy do tych spraw, które zdaniem recenzenta, nie należą do mocnych stron omawianej pozycji. Po pierwsze – w tomiku nie wskazuje się na redaktora odpowiedzialnego za dobór autorów, tekstów oraz redakcję publikacji. Odbiło się to niekorzystnie już w fakcie braku najkrótszej choćby noty informacyjnej, wstępu czy posłowia do tomiku. Trudno bowiem domyślić się z samej zawartości, z jakiej okazji powstała ta publikacja, kim są – choćby najogólniej - jej autorzy, a także, jakimi kryteriami kierowano się w doborze publikowanych tekstów. Te istotne, moim zdaniem, informacje, od których zaczynam niniejszą recenzję, posiadam bowiem nie z omawianego tomiku, ale z faktu wpółpracy z biblioteką w Bielawie oraz tego, że jestem też współautorem tomiku, gdyż trzy moje wiersze, w tym dwa wykorzystane w tytule książki („Lekcja historii na murze” i „Bielawa”) otwierają ten tomik.
Brak redaktora tomiku z pewnością powoduje, że publikacja robi wrażenie eklektycznego zbioru przypadkowo dobranych tekstów, o dość dużych różnicach w ich poziomie artystycznym czy literackim. Obok więc utworów o wysokich walorach artystycznych (np. Marka Cieśli, Brygidy Błażewicz czy Urszuli Kowalewskiej), są teksty – nazwijmy je – poprawne literacko (Zdzisława Maciejewskiego, Mirosława Pęciaka i Marii Grabowskiej), aż po teksty nieporadne, o niskich walorach literackich, ocierające się wręcz o grafomanię (Barbary Bulerskiej i Adama Lizkowskiego). W ocenie tej nie biorę pod uwagę tekstów najmłodszych twórców, jakie zawarte są w końcowych częściach tomiku, będących przedrukiem ze wspomnianych tomików konkursowych I i VII.
Za inny mankament tej publikacji uważam również to, że zawarte w niej utwory trudno uznać za reprezentatywne dla głównego tematu książki. Jest w niej na przykład 10 nowych wierszy, napisanych specjalnie do tego tomiku przez Zdzisława Maciejewskiego, a obok 6 słabiutkich i przedrukowanych z wydanego ledwie 2 miesiące wcześniej tomiku Adama Lizakowskiego „Bielawa. Randka trzech sylab” jako tomu IX serii „Sudecka poezja i proza”. Nie wiadomo też, dlaczego w ogóle w książce znalazły się słabe artystycznie i znane z niedawnych publikacji bielawskiej biblioteki wiersze Barabary Bulerskiej i Adama Lizakowskiego, a nie uwzględniono znakomitych literacko wierszy pieszyckiego poety Tadeusza Żurawka – notabene najbardziej, w mojej ocenie, reprezentatywnego poety Ziemi Dzierżoniowskiej. Widać, osobie dobierającej teksty do publikacji ważniejsze wydały się znane, słabiutkie i grafomańskie wiersze Barbary Bulerskiej i Adama Lizakowskiego, ale mające w tytule Bielawę, aniżeli oryginalne i na wysokim poziomie literackim wiersze Tadeusza Żurawka o pobliskich przecież Bielawie Górach Sowich.
Pomimo wytkniętych mankamentów, gorąco rekomenduję do lektury tomik utworów poetyckich pt. „Bielawa. Lekcja historii na murze”, piszę „utworów poetyckich” dlatego, że obok typowych wierszy, w tomiku są również ciekawe teksty Urszuli Kowalewskiej z gatunku prozy poetyckiej.
Bielawa. Lekcja histoii na murze, Praca zbiorowa,
Wyd. Bibliotheca Bielaviana, Bielawa 2014,
Seria: Sudecka poezja i proza, tom X, ss. 134
ISBN 978-83-939784-0-3
Tekst publikowany pierwotnie na łamach
portalu „Sztukater” (http://sztukater.pl)