Biblia dla malucha
Bethan Janes, Yorgos Sgouris

Alez te ilustracje są nieładne, sam tekst też pozostawia dużo do życzenia. Przykład: "Zacheusz zajmował się zbieraniem podatków, więc nikt go nie lubił" (ech, jakie to prawdziwe! Tylko rodzice pracujący w Urzędzie Skarbowym lepiej nie czytajcie tego swojemu dziecku, jeszcze przestanie was lubić;)) Na pewno nie kupilabym tej Biblii dziecku.

Niestety sporo tu zabawnych błędów typu: "Nie zabrał całą swoją rodzinę i wszystkie (!) zwierzęta" - no to Arka musiała być naprawdę olbrzymia, zawsze myślałam że zabrał tylko po parze zwierząt;), "Jezus podzielił pięć bochenkow chleba i dwie małe rybki. Dzięki temu wszyscy mogli najesc się do syta" - a sądziłam że je rozmnożyl, w końcu to cud! A tak to co, dziecko po tej lekturze powie że rodzice za dużo nakładają na talerz, bo przecież dwie rybki starczą na tłum ludzi;), "Maria była świadkiem jak składali Go do grobu, tego dnia smiala się i płakała, w tym samym czasie" - hmm, dopadła ją histeria czy choroba psychiczna?