,,Marías stworzył dzieło wybitne". ABC Cultural
Frapująca i zniewalająca historia pewnego oczekiwania.
Berta Isla i Tomás Nevinson poznali się w Madrycie w bardzo młodym wieku i bardzo szybko postanowili być razem, nie spodziewając się, że przypadnie im w udziale życie pełne dramatycznych przerw i zawirowań.
Tomás, pół-Hiszpan, pół-Anglik, ma wyjątkowy dar do języków i naśladowania akcentów. To za sprawą tych zdolności podczas studiów w Oksfordzie zainteresuje się nim brytyjski rząd i złoży mu propozycję, której nie będzie mógł odrzucić. Wystarczy jeden z pozoru zwyczajny dzień, by reszta życia Tomása i jego żony zmieniła się na zawsze.
Berta Isla to ujmująca powieść o przemianie, którą przechodzą jej bohaterowie, a także kruchości i uporze towarzyszącym miłosnemu związkowi skazanemu na ukrywanie prawdy, grę pozorów i spekulacje.
,,I znów Javier Marías dał nam wyjątkową powieść. Sięgając najwyższych rejestrów literackiej jakości, talent pisarza nie zawodzi, ani nie ogranicza się do wypracowanych już dróg." - El Periódico
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: Berta Isla
Oszustwo, romans i morderstwo w gęstej pajęczynie odwiecznych pytań o sens życia, koleje losu i istotę śmierci - mistrzowskie połączenie sztuki wysokiej...
Hiszpan, który kiedyś był wykładowcą na Uniwersytecie w Oksfordzie, po rozstaniu z żoną wraca do Anglii. Zostaje współpracownikiem tajemniczej grupy o...
Przeczytane:2018-10-14, Ocena: 6, Przeczytałam,
„Berta Isla” to pełna tajemnic i emocji opowieść o związku dwojga ludzi, których życiem najpierw pokierował przypadek, a potem człowiek. Całość niezmiennie trzyma w napięciu od pierwszych do ostatnich stron.
Tytułowa bohaterka to mieszkanka Madrytu, która już w szkole poznaje swojego przyszłego męża. Tomas Nevison ma hiszpańsko-angielskie korzenie, pochodzi z rodziny dyplomatów i jest niezwykle uzdolniony językowo, w dodatku potrafi naśladować i rozpoznawać akcenty i dialekty.
Mimo wielkiej miłości bohaterowie decydują się na kilkuletnią rozłąkę, gdyż Tomas ma studiować w Oksfordzie.
Ten okres zmieni wiele w życiu obojga, przede wszystkim zadecyduje o ich przyszłości, gdyż zdolnościami młodego mężczyzny najpierw zainteresuje się szanowany wykładowca, a potem zrobią to tajne służby. Złożona Tomasowi propozycja będzie dawała możliwość wyboru, ale... No właśnie, o tym „ale” napisać już nie mogę, by nie popełnić niewybaczalnego grzechu spejlerowania.
Życie i świat skomplikowanych uczuć bohaterów śledzimy z dwóch perspektyw: narratora wszechwiedzącego oraz tytułowej bohaterki. Dzięki temu możemy skonfrontować wiele sytuacji i poznać rozterki Tomasa i Berty.
Losy tej pary są złożone, pełne trudnych decyzji, niespodzianek i domysłów. Oboje zmuszeni zostają do ciągłego analizowania przeszłości i teraźniejszości, do szukania odpowiedzi na niepokojące pytania, do pełnego lęków spoglądania w przyszłość.
Ten dziwny niepokój wyczuwa się już od pierwszych stron. Towarzyszy on czytelnikowi aż do końca lektury, sprawiając jednocześnie, że całość pochłania się jednym tchem.
Wątki obyczajowe i psychologiczne łączą się tu z elementami prozy sensacyjnej i szpiegowskiej, co tworzy intrygującą mieszankę.
Dzięki niej naprawdę trudno oderwać się od lektury – odbiorca wkracza emocjonalnie w świat postaci, próbuje wraz z nimi dociekać prawdy, rozwiewać wątpliwości, szukać dróg wyjścia z sytuacji.
Dawno tak bardzo nie zaangażowałam się w fikcyjne losy bohaterów, zwłaszcza w perypetie i przeżycia Berty. Miałam też okazję zabawić się w detektywa, lecz swoje podejrzenia mogłam sprawdzić dopiero pod koniec książki, i muszę przyznać, że miałam ogromną frajdę z tego, że się potwierdziły.
Powieść Javiera Mariasa nie jest lekturą łatwą i lekką. Wymaga od czytelnika skupienia, jednak odwdzięcza się i niebanalną fabułą, i złożonym przesłaniem, i interesującym, barwnym językiem.
Dlatego polecam z czystym sumieniem.
BEATA IGIELSKA