Tata zabiera Basię i Janka do parku wodnego. Czy Basia nauczy się pływać? Czy odważy się zjechać z największej zjeżdżalni? I czy uda jej się umknąć przed... rekinem?
Przygody Basi pomagają dziecku zrozumieć świat, swym humorem rozśmieszają dzieci i dorosłych.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2017-08-30
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 24
Basia na basenie :)
Przesympatyczna seria o przygodach małej Basi powraca wraz z nową, basenową odsłoną ;) Taką w sam raz na wakacje ;) Te już wprawdzie za nami... ale miło wrócić chyba do nich myślami przy okazji tej książeczki ;)
Mamy więc, jako się rzekło, basen. Ale i cały park wodny ;) A zatem są i zabawy na zjeżdżalni wodnej, śmiech i pluskanie się wodą - no i całą masę uśmiechu dla czytającego to wszystko dziecka :) Moja Mała Pociecha uwielbia tę serię, była więc zachwycona :) Książeczka, prócz niezawodnego poczucia humoru i pięknych ilustracji ma też ten plus, że dzięki dużemu drukowi (i jego względnie małej ilości) dzieci mogą na tej pozycji zacząć pewne próby czytania :) Brzmi fajnie, prawda?
Polecam :)
Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.
Recenzja znajduje się także na moim blogu:
https://cosnapolce.blogspot.com/2017/09/basia-i-basen-zofia-stanecka-marianna.html
Basia lubi zadawać pytania. Dlaczego? Bo dzięki nim może się czegoś dowiedzieć o sobie, o innych i o tym, jak działa świat. Po co? Bo Basia lubi dużo wiedzieć...
Seria "Baśniowy muchomor" to najpopularniejsze baśnie - znane na całym świecie od ponad stu lat - teraz napisane na nowo znakomitym, współczesnym językiem....
Przeczytane:2017-10-02, Czytam, Synek czyta,
W najnowszej książeczce udamy się z Basią, Jankiem i ich tatą do parku wodnego. Choć wyprawa zaczyna się dość niefortunnie, bo tata zapomina kąpielówek, a Basia kaleczy się w nogę, to i tak przeżyjemy wiele miłych przygód. Ogromna zjeżdżalnia, wodny bar i fale to nie jedyne atrakcje jakie czekają na dzieci. Zapraszam do lektury.
Seria o przygodach rezolutnej Basi porusza problemy i sytuacje bardzo bliskie każdemu dziecku. Co ważne przedstawia typową rodzinę, która ma swoje lepsze i gorsze dni. Lektura napisana jest w sposób przystępny i zrozumiały dla młodego odbiorcy. Zawiera nie tylko walory rozrywkowe, ale też sporą dawkę słusznych zachowań. Najmłodsi dowiedzą się między innymi, że bieganie po śliskich kafelkach w dodatku bez klapek to nie najlepszy pomysł.
Książka ma jeszcze jeden ogromny atut. Są nim ilustracje autorstwa Marianny Oklejak. Uwielbiam je, są wesołe, kolorowe, a ludzie przedstawieni są tak cudownie nieidealni. Jak w życiu.