Australijscy psychole

Ocena: 5 (1 głosów)

Caleb odkąd pamięta jest zafascynowany Wujkiem Redem, seryjnym zabójcą. Niezdrowa fascynacja legendarnymi dokonaniami niesławnego Reda popycha Caleba i jego niedorozwiniętego brata Sunniego do wyruszenia w drogę po pustkowiach Australii. Bracia doskonale wiedzą, że samo zabijanie nie wystarczy, aby stać się legendą. Każde kolejne morderstwo musi być oryginalniejsze i brutalniejsze. Za wszelką cenę chcą przynieść dumę wujowi, jak na Australijskich psycholi przystało.
Wyrusz z szalonymi braćmi w podróż do piekła, przez australijskie pustkowia…

Informacje dodatkowe o Australijscy psychole:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-02-20
Kategoria: Horror
ISBN: 9788396709318
Liczba stron: 121
Tytuł oryginału: Aussie Sickos
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Karolina Kaczkowska

Tagi: horror ekstremalny

więcej

Kup książkę Australijscy psychole

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Australijscy psychole - opinie o książce

Avatar użytkownika - paulinasekala
paulinasekala
Przeczytane:2023-07-02,

Yerbopoczytalni polecają:

https://www.facebook.com/YerboPOCZYTALNI

Przyznam szczerze, że to jedna z pierwszych recenzji/opinii, która wprawiła mnie w zakłopotanie, a zarazem wyprowadziła z przekonania, że w zasadzie wszystko co można napisać już dawno zostało napisane, a kwestią jest ujęcie tematu w odpowiednie słowa. Nic bardziej mylnego ! 

„Australijscy psychole” jak już sam tytuł sugeruje to pozycja mocna, brutalna, wulgarna, opiewająca w przemoc, zdecydowanie nie nadająca się by ją polecić koledze czy koleżance z pracy, do której czujemy sympatię, no chyba, że zależy nam by w przerwie pić kawę w samotności 

Cale i Sunny- rodzeństwo zafascynowane wyczynami wuja Reda, którego sławą można by obdzielić kilkunastu morderców to niczym święty grall, o którym każdy słyszał, pożądał , zafascynowany życiem wiecznym. Nie inaczej. Chęć dorównania, a nawet przebicia niechlubnych dokonań wuja to główny cel, by świat słysząc wypowiedziane imiona trząsł portkami niczym flaga na wietrze. Czytelnik udaje się z duetem socjopatycznych młodzieńców w podróż ociekającą totalną, ekstremalną brutalnością, gdzie autor nie oszczędza czytelnika, a wręcz serwuje kolejne opisy mogące wywołać torsję u najbardziej zagorzałych fanów gatunków. Oprócz opisów towarzyszy również ironiczne poczucie humoru, gdzie czytelnik ma poczucie iż autor czerpie satysfakcję ze swej opowieści i formy przedstawionych żartów. (Do teraz cały czas wyobrażam sobie śmiejącego się w głos autora).

Książka jest otagowana poprzez wydawnictwo „+18” . Yerbo Poczytalni stawiają w tym wypadku na system amerykański przyznając sygnaturę 21+  Historia Simona Mchardiego, owianego zresztą złą sławą, jest dedykowana zdecydowanie do miłośników horroru ekstremalnego, goru itp. wszelakich odmian, gdzie nieważna jest do końca fabuła, a opisy mające na celu wywołać strach, obrzydzenie i podobne odczucia.

Jeśli nie boisz się, że Twoja psychika może zostać zachwiana, jesteś fanatycznym poszukiwaczem literatury ekstremalnej lub wydaje Ci się , że nic nie jest wstanie Cię zaskoczyć, koniecznie sięgnij po „Australijskich Psycholi „ ! Czytasz na własną odpowiedzialność!!!!!

Yerbo Poczytalni zdecydowanie muszą odpocząć po tej pozycji i sięgnąć po lżejszą literaturę !   By zagłuszyć wspomniany szaleńcy śmiech autora ! 

Link do opinii
+18! Dla fanów splatterpunka, wiedzących z czym się to je.

Dotychczas Australia kojarzyła mi się z dziobakami, kangurami i innymi słodkimi zwierzakami. Nie sądziłam, że szybko zmieni się to na obrzydliwych psycholi z najgorszych koszmarów. Myślałam, że już nic nie jest mnie w stanie obrzydzić, a jednak... Przyszli psychole i wykręcili mnie na wszystkie strony.

Dwóch braci bliźniaków, różnych od siebie, jak tylko się da. Caleb i jego niedorozwinięty brat Sunny są psychofanani Wujka Reda, seryjnego mordercy. Zapatrzeni w niego jak w bożka, marzą tylko o tym, aby zdobyć jego uznanie.

Szaleni bracia wiedzą, że samo zabijanie nie wystarczy, musi to być coś brutalniejszego, coś co wymyka się z ram ludzkiego umysłu.
I tak zaczyna się szaleńcza wyprawa przez australijskie pustkowia. Rodzeństwo pozostawia za sobą krwawy szlak i sterty trupów. Czy to wystarczy by zyskać uznanie Wujka Reda?

"Australijscy psychole" to jednostrzałówka, dla czytelników pragnących ekstremalnych wrażeń. Obrzydliwa do bólu. Latające części ciała, fekalia i różne perwersje. Nikt tu, kto stanie im na drodze nie ujdzie cało.

Simon to autor, który czerpie najlepsze wzorce i dostosowuje je do swoich celów. To nielekka historia, którą przeczytacie bez mrugnięcia okiem, lecz ciężki momentami dziwny twór, po którym zakwestionujecie wszystko w co wierzyliście.

Fantazyjne sposoby eliminacji ludzi plus czarny humor sprawiają, że ciężko ją odłożyć. To naprawdę chora jazda bez trzymanki, którą czytasz z zafascynowaniem, ale i odrazą.

Wydawnictwo Kości ruszyło z grubej rury i mam nadzieję, że to nie koniec takich niespodzianek.

To była naprawdę niezła odmóżdżająca przygoda. Czytajcie na własne ryzyko.

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy