Caleb odkąd pamięta jest zafascynowany Wujkiem Redem, seryjnym zabójcą. Niezdrowa fascynacja legendarnymi dokonaniami niesławnego Reda popycha Caleba i jego niedorozwiniętego brata Sunniego do wyruszenia w drogę po pustkowiach Australii. Bracia doskonale wiedzą, że samo zabijanie nie wystarczy, aby stać się legendą. Każde kolejne morderstwo musi być oryginalniejsze i brutalniejsze. Za wszelką cenę chcą przynieść dumę wujowi, jak na Australijskich psycholi przystało.
Wyrusz z szalonymi braćmi w podróż do piekła, przez australijskie pustkowia…
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-02-20
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 121
Tytuł oryginału: Aussie Sickos
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Karolina Kaczkowska
Przeczytane:2023-07-02,
Yerbopoczytalni polecają:
https://www.facebook.com/YerboPOCZYTALNI
Przyznam szczerze, że to jedna z pierwszych recenzji/opinii, która wprawiła mnie w zakłopotanie, a zarazem wyprowadziła z przekonania, że w zasadzie wszystko co można napisać już dawno zostało napisane, a kwestią jest ujęcie tematu w odpowiednie słowa. Nic bardziej mylnego !
„Australijscy psychole” jak już sam tytuł sugeruje to pozycja mocna, brutalna, wulgarna, opiewająca w przemoc, zdecydowanie nie nadająca się by ją polecić koledze czy koleżance z pracy, do której czujemy sympatię, no chyba, że zależy nam by w przerwie pić kawę w samotności
Cale i Sunny- rodzeństwo zafascynowane wyczynami wuja Reda, którego sławą można by obdzielić kilkunastu morderców to niczym święty grall, o którym każdy słyszał, pożądał , zafascynowany życiem wiecznym. Nie inaczej. Chęć dorównania, a nawet przebicia niechlubnych dokonań wuja to główny cel, by świat słysząc wypowiedziane imiona trząsł portkami niczym flaga na wietrze. Czytelnik udaje się z duetem socjopatycznych młodzieńców w podróż ociekającą totalną, ekstremalną brutalnością, gdzie autor nie oszczędza czytelnika, a wręcz serwuje kolejne opisy mogące wywołać torsję u najbardziej zagorzałych fanów gatunków. Oprócz opisów towarzyszy również ironiczne poczucie humoru, gdzie czytelnik ma poczucie iż autor czerpie satysfakcję ze swej opowieści i formy przedstawionych żartów. (Do teraz cały czas wyobrażam sobie śmiejącego się w głos autora).
Książka jest otagowana poprzez wydawnictwo „+18” . Yerbo Poczytalni stawiają w tym wypadku na system amerykański przyznając sygnaturę 21+ Historia Simona Mchardiego, owianego zresztą złą sławą, jest dedykowana zdecydowanie do miłośników horroru ekstremalnego, goru itp. wszelakich odmian, gdzie nieważna jest do końca fabuła, a opisy mające na celu wywołać strach, obrzydzenie i podobne odczucia.
Jeśli nie boisz się, że Twoja psychika może zostać zachwiana, jesteś fanatycznym poszukiwaczem literatury ekstremalnej lub wydaje Ci się , że nic nie jest wstanie Cię zaskoczyć, koniecznie sięgnij po „Australijskich Psycholi „ ! Czytasz na własną odpowiedzialność!!!!!
Yerbo Poczytalni zdecydowanie muszą odpocząć po tej pozycji i sięgnąć po lżejszą literaturę ! By zagłuszyć wspomniany szaleńcy śmiech autora !