Wydawnictwo: brak danych
Data wydania: b.d
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 126
Człapiemy po rozmokłym, gliniastym gruncie pełni strachu i u kresu sił. Dochodzimy do naszych nowych grobów, jak to nazwaliśmy nasze nowe domy....
Miasto mojego dzieciństwa, dom rodzinny, kościół parafialny, kościół mojego chrztu świętego... Pragnę wejść w te gościnne progi, na nowo ukłonić się rodzinnej...
Chcę przeczytać,