Felicity pierwszy raz zobaczyła Leo, gdy brał prysznic. I chociaż spojrzała w jego stronę przez przypadek, trudno jej było oderwać wzrok od nagiego przystojniaka. Gdy niebawem się spotkali, od razu między nimi zaiskrzyło. Okazało się, że Leo był nie tylko uroczy, ale też mądry, czuły i troskliwy. Burza rudych włosów Felicity wprawiała go w zachwyt, a jej piegi wydawały mu się najseksowniejsze na świecie. Tyle że Felicity nie była kobietą, którą mógłby przedstawić rodzinie.
Od Leo oczekiwano określonego zachowania. Był przez swoją rodzinę bacznie obserwowany i surowo oceniany. Nie mógł być sobą. Warunkiem akceptacji ze strony bliskich było spełnienie konkretnych wymagań. I chociaż wyjazd do Rhode Island miał być dla Leo czymś w rodzaju wakacji, kosztował go sporo nerwów, bo nie szczędzono mu uwag i przestróg. Oczywiste było, że nie mógł samodzielnie wybrać sobie dziewczyny. Jako syn księcia musiał mieć towarzyszkę z odpowiednich sfer.
Felicity wiedziała, że ich związek nie miał najmniejszych szans. Powtarzała to sobie od początku. Zresztą nie umiałaby żyć w warunkach ciągłej kontroli, poddana dziwacznym ograniczeniom. Rozstanie z ukochanym okazało się piekielnie trudne. Uczucie, które do niego żywiła, było zbyt silne. Jednak najtrudniejsza decyzja była dopiero przed Felicity. Pięć lat po powrocie Leo do Anglii niespodziewanie otrzymała list...
Był tym jedynym. A jednak odszedł. Czy zrobił to dla jej dobra?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-05-09
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: The Aristocrat
Tłumaczenie: Marcin Kuchciński
Powieść choć jest trochę przewidywalna to wcale nie jest nudna.Dzięki wielu zaskakującym momentom pojawia sie uśmiech na twarzy podczas jej czytania.Świetnie bawiłam sie podczas poznawania historii bohaterów.Rozmowy pomiędzy Leo a Sigmund’em opiewały humorem i sarkazmem.Jednak dało to lekturze lekkości powodujac,że atmosfera robi się zabawna.
Sama początkowo relacja bohaterów jest rozbudowana dzięki czemu poznajemy ich bardzo dokładnie.Poznane zdarzenia obrazują czytelnikowi,że arystokrata to zwykły,normalny człowiek,który pragnie spokoju i normalności.Zasady dziedziczenia oraz brak wyboru przyczynia się do tego,że osoby majętne pragną prawdomównych osób w swoim życiu.
Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie.Historię można porównać do współczesnego Kopciuszka,który spotyka swojego księcia.Niestety nie mogą być ze sobą,ponieważ boją podjąć się odważnej decyzji,aby nie wywołać skandalu.
Pozytywnie zaskoczyła mnie druga część książki,która opisywała wydarzenia po pięciu latach.Było to szalone i nieprzewidywalne.Samo zakończenie bardzo mi się podobało.Udawadnia,że warto wierzyć w miłość i walczyć o nią pomimo narastających problemów.Bo w życiu miłość to dar,którego nie można zastąpić.A kochać kogoś to najlepsza nagroda jaka możemy otrzymać od losu.
Jeśli szukacie książki,która swoją historią rozśmieszy,poruszy i wzruszy to ta powieść zawiera wszystkie te cechy.Ja gorąco polecam
Felicity to silna kobieta, która przywykła do tego, że nie należy się do nikogo przywiązywać. Wychowana w różnych rodzinach zastępczych, dopiero w wieku nastoletnim odnalazła kobietę, która stworzyła jej prawdziwy dom. Kocha planować każdy kolejny dzień w najmniejszym szczególe, chętnie pomaga innym, a zawodowo pragnie spełniać się jako prawniczka. Marzy o prawdziwej miłości i mieszkaniu w wielkim mieście. Wszystko w swoim życiu traktuje poważnie, także związki, więc nie dla niej jest jakikolwiek letni romans.
Leo to mężczyzna, że ściśle zaplanowaną przyszłością. Ma poprowadzić rodzinny interes, przynosić chlubę swojemu nazwisku, przedłużyć ród, a także ożenić się z kobietą z wyższych sfer. W młodości chętnie korzystał ze wszelkich uciech, obecnie jednak jest już zmęczony takim życiem, a wizja stabilizacji mu nie przeszkadza. Nie spotkał kobiety, która zawładnęłaby jego sercem, więc ślub z rozsądku niespecjalnie go odstrasza. To honorowy, lojalny i oddany swoim obowiązkom człowiek, który nigdy nie sprzeciwiłby się woli rodziców. Nawet w imię prawdziwej miłości.
,,Arystokrata" to jedna z tych książek, po którą zwyczajnie bałam się sięgnąć, a wszystko z uwagi na to, że czytałam o niej naprawdę skrajne opinie. Choć kocham twórczość Penelope Ward całym sercem i mam wobec niej ogromny sentyment to doskonale wiem, że zdarzają się jej naprawdę słabe pozycje. Jednak ku mojemu jakże pozytywnemu zaskoczeniu, ta książka, przynajmniej w mojej opinii, do nich nie należała. Czytała mi się naprawdę świetnie i bezbrzeżnie wciągnęła mnie w wykreowany świat oraz sprawiła, że poczułam nie tylko miejsce, w którym dzieje się fabuła, ale też wszelkie uczucia postaci. Odświeżającym dla mnie było to, że bohaterowie byli wobec siebie całkowicie szczerzy, nie próbowali jakichkolwiek gierek, nie skrywali sekretów, doskonale wiedzieli, na czym stoją i na jaką relację się decydują. Narracja charakteryzuje się swego rodzaju delikatnością, czułością, ciepłem, choć oczywiście nie brakuje tu typowych dla tego rodzaju powieści scen oraz iskrzącej chemii, to dla mnie przeważały tu inne odczucia, które jedynie urealniły emocje postaci. Penelope dodatkowo udało mi się w tej książce zaskoczyć, dała mi także szetlandzkiego kuca oraz spaghetti, które zawsze będą mi się kojarzyć z tą pozycją, a ja uwielbiam takie niuanse. A w tym wszystkim przekazała także dzięki historiom bohaterów i ich bliskich ważne wartości, które dają do myślenia. Na wyróżnienie oczywiście zasługuje też postać Siga, kuzyna Leo, który niemożebnie uatrakcyjnił swoją osobą całą lekturę i żałuję, że nie stał się głównym bohaterem dla swojej własnej opowieści - bo potencjał takiej książki o nim jest niezrównany. Podsumowując, ja należę do absolutnych fanów tej historii i ze swojej strony jak najbardziej ją polecam.
Felicity przyjeżdża do domu, po długiej nieobecności, ale chce spędzić wakacje w domu, który uważa za swój dom i z kobietą, która ją wychowała i jest niezwykle bliska jej sercu..
Leo, przystojniak .. syn księcia, na jego barkach od zawsze spoczywają określone obowiązki i zachowania, jest obserwowany i oceniany na każdym kroku... te wakacje, to dla niego ostatnia szansa na poczucie się jak zwykły mężczyzna w jego wieku... by później wrócić do domu i przejąć obowiązki..
Felicity postanawia podziwiać ptaki ze swojego pokoju.. I w taki oto sposób ... "poznaje" Leo, i to w momencie gdy mężczyzna bierze prysznic... Potem wpadają na siebie, i zaczynają w zasadzie wspólne wakacje.. Oboje z początku są ostrożni, nie chcą siebie skrzywdzić... Jednak przyciąganie robi swoje, zbliżają się do siebie,choć wiedzą, że wspólne życie nie jest dla nich.. Gdy nadchodzi koniec wakacji pożegnanie jest naprawdę trudne...
Jejku, ta książka jest zdecydowanie idealna na letni czas, dlatego polecam Wam szybciutko pędzić do sklepu po swój egzemplarz! Byłam przekonana, że to będzie romans jakich wiele, a tutaj mamy lato, piękne widoki, romans, przyjaźń, trudne historie, które ukształtowały te osoby i dwoje mądrych dojrzałych ludzi, którzy mimo wszystko chcą kochać .. Dostałam tutaj też ogrom pięknych emocji, wzruszeń i zdecydowanie trudnych przeżyć.. Ta dwójka próbowała chronić siebie jak najdłużej, ale serca i prawdziwej miłości nie oszukasz... nie ma opcji.. Styl Autorki jest bardzo przyjemny, nie ma tutaj zbędnych opisów.. Wszystko jest przekazane w punkt tak, że czytelnik chce tylko czytać i czytać, dopóki nie przeczyta ostatniego zdania.. Z pewnością będę chciała czytać inne książki Autorki.
Któregoś wieczoru Ryder, przystojny playboy i syn producenta filmowego, przeglądał stronę z sekskamerkami. W oko wpadła mu dziewczyna ze skrzypcami...
CZYTAJ BEZ CIENIA WSTYDU - kolekcja niegrzecznych opowiadań idealna na prezent! Trzy książki, a w każdej z nich dziesięć gorących opowiadań, które...
Przeczytane:2023-06-11, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
"Arystokrata" to historia miłosna Felicity i Leo, którzy pochodzą z totalnie różnych światów. On pochodzi z arystokratycznej rodziny, w której panują pewne zasady i oczekiwania. Ona to skromna dziewczyna, która mieszka z przybraną mamą. Latem połączy ich wakacyjna miłość, ale później każde z nich musi iść w swoją stronę.
Rozstanie z ukochanym okazało się dla Felicity ciężkim przeżyciem.
A co zrobi, gdy po pięciu latach po powrocie Leo do Anglii dostanie list, który może zmienić wszystko w jej życiu?
Idealna książka dla fanów komedii romantycznych z motywem zakazanego związku. Między bohaterami czuć iskry pożądania. Świetne dialogi, urzekająca i wciągająca fabuła. Nie zabraknie emocji i wzruszeń. Autorka potrafi dostarczyć wrażeń swoim czytelnikom. Gwarantowana dobra zabawa.
To historia, która pokazuje, że miłość istnieje, a my możemy poznać kogoś tuż za rogiem. Przekonacie się, że dla miłości warto pokonać wszelkie przeszkody i zawalczyć o swoje szczęście.
Nie mogłam odłożyć tej książki dopóki nie poznałam zakończenia tej historii. Przeczytałam tę książkę w szybkim tempie.
Autorka ma lekki i przyjemny styl. Zawsze czekam na jej kolejne książki i nigdy nie zawiodłam się. Możecie brać w ciemno.
Polecam tę książkę na wakacyjne wyjazdy.
BRUNETTE BOOKS