Apaszka w kwiaty jabłoni

Ocena: 5.25 (4 głosów)

Teresa nie miała do tej pory szczęścia. Jest samotna, mieszka w powoli popadającym w ruinę domku, żyje nader skromnie. Mimo to potrafi cieszyć się szczęściem innych i małymi rzeczami. Szokiem dla niej, podobnie jak dla jej siostry, jest nagły wyjazd ich matki, która zachowuje się tak, jakby chciała zerwać kontakt z dawnym życiem i… z córkami. Dlaczego to zrobiła? Wkrótce siostry odkrywają, że z pozoru banalna przeszłość ich rodziny kryje wiele tajemnic. W wirze wydarzeń Teresa z początku nawet nie zauważa, że w jej życiu pojawił się pewien zabójczo przystojny i szalenie nią zainteresowany mężczyzna…

Czy los wreszcie się do niej uśmiechnie?

Czy Teresa uwierzy w miłość?

I czy rodzinie podzielonej sekretami uda się odnaleźć siebie na nowo?

Informacje dodatkowe o Apaszka w kwiaty jabłoni:

Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2024-04-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788367787710
Liczba stron: 342

Tagi: obyczajowe

więcej

Kup książkę Apaszka w kwiaty jabłoni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Apaszka w kwiaty jabłoni

Avatar użytkownika - justynazniszczol
justynazniszczol
Przeczytane:2024-05-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 2024,
Dawno nie czytałam tak wzruszającej historii. „Apaszka w kwiaty jabłoni” to opowieść o dwóch siostrach Teresie i Kasi, które wychowywały się bez ojca i przez lata były przekonane, że mężczyzna umarł, kiedy były malutkie. Ich matka, Beata nagle postanawia przenieść się do Karpacza, zabraniając jednocześnie córkom odwiedzin, bez wcześniejszej jej zgody. Zachowanie matki i pudełko z listami odnalezione w dawnym mieszkaniu dziadków sprawiają, że siostry postanawiają dowiedzieć się prawdy o swoim ojcu. Poznajemy zatem krok po kroku historię Aureliusza, człowieka, który nad życie kochał żonę i córki. Jednak poczucie obowiązku i obietnica złożona umierającej matce sprawiły, że życie Aureliusza stało się pasmem nieszczęść. Historia życia Aureliusza i Beaty to niezwykle poruszająca opowieść o losie dwojga ludzi, których los potraktował nadzwyczaj brutalnie. To co spotkało tych dwoje to definicja nieszczęścia. Autorka poruszyła bardzo ważną tematykę, którą często pomijana jest w literaturze, chodzi o bezdomność. To dramatyczne doświadczenie, które sprawia, że człowiek traci wiarę w siebie, nie traci jednak wiary w innych ludzi. Właśnie postawy, tych, którzy pomagają osobom z marginesu społecznego sprawia, że po raz kolejny przekonujemy się o tym, że człowiek potrafi być szlachetny i empatyczny. „Apaszka w kwiaty jabłoni” to opowieść o szacunku i miłości do drugiego człowieka. Ta książka to wyciskacz łez w najlepszym wydaniu. Polecam czytać z chusteczkami pod ręką!!!
Avatar użytkownika - czarksiazek
czarksiazek
Przeczytane:2024-05-15, Ocena: 6, Przeczytałam,
Beata, matka dwóch dorosłych córek, pewnego dnia oznajmia im o swojej przeprowadzce do Karpacza. Będzie tam mieszkać i pracować w ośrodku pomocy dla osób starszych. Córki próbują dowiedzieć się skąd taki nagły pomysł, ale Beata postanowiła i koniec. Wynikiem tej decyzji, Teresa zostaje sama w domu. Kobieta ledwo wiąże koniec z końcem, ale sprytnie ukrywa ten fakt przed zamożną siostrą i jej mężem. Wkrótce w życie kobiet wtargnie tornado, które odsłoni przed nimi wiele rodzinnych tajemnic... I przywieje wyjątkowego przystojniaka.. Początek książki nie zapowiadał, że czytanie jej dostarczy mi tylu wrażeń i emocji. Piękna, zachwycająca opowieść o relacjach rodzinnych, o decyzjach, które niosą ze sobą poważne konsekwencje, o tym, że nigdy nie jest za późno, by odnaleźć siebie i miłość. Szczególnie dotknął mnie wątek Aureliusza. Momentami aż ściskało mi się serce, tak bardzo było mi go żal. Cała ta historia, którą uraczyła nas autorka jest warta poznania. Skłania do refleksji nad tym, jaki wpływ mają nasze wybory na życie innych ludzi. I przypomina o tym, że przed przeszłością i problemami nie da się uciec. One będą z nami dokądkolwiek się udamy. Ale serce otwarte na drugiego człowieka pozwala łatwiej im stawić czoła. Czas z tą książką, był dobrze spędzonym czasem, czego i wam życzę. Zdradzę jeszcze, że apaszka w kwiaty jabłoni odegrała w tej historii nie małą rolę 😉

"Apaszka w kwiaty jabłoni" to przepiękna historia opowiadająca o przeszłości, tajemnicach,które z reguły wychodzą na jaw w najmniej oczekiwanym momencie.

 To również historia o miłości, rodzinnych więzach, sztuce wybaczania, przyjaźni i drugich szansach. Wszystko to ma miejsce w przepięknych miejscowościach takich jak Karpacz ,Pobierowo,Wrocław ,

Katowice, Kępno i Mikołów . Autorka pokazała jak los potrafi zaskoczyć i dać drugą szansę. Czasami trwa to kilka lat,ale w końcowej fazie możemy liczyć na szczęście i sukces . 


"Czasem nie warto pilnie strzec tajemnic,bo nas niszczą . Nawet te najgorsze powinny ujrzeć światło dzienne,nikt wówczas nie czuje się oszukany,wiele można sobie wyjaśnić".


Teresa Marek marzy o pracy w bibliotece. Niestety życie rzuca jej kłody pod nogi,zaczynając od coraz wyższych rachunków kończąc na ciągłym oszczędzaniu. Do tego matka postanawia wyjechać w góry i całkowicie odciąć się od Teresy i jej siostry Kasi . Nieoczekiwana informacja i skrzynka skrywająca rodzinne tajemnice,zmusza kobiety do działania. Tereska postanawia odkryć prawdę. Dziewczynie pomagać będzie szalenie przystojny Bruno,który jako przyjaciel rodziny siostry Kasi będzie chciał pomóc rozwikłać tajemnicę. Czy siostry poznają prawdę o swojej rodzinie? Dlaczego matka postanowiła uciec? Czy jest możliwość otrzymania drugiej szansy ? Czy Teresa dostrzeże wokół siebie miłość i da jej szansę ?Czy rozbita rodzina po latach odnajdzie szczęście?


"Można sporo zyskać, ale dużo i stracić. Wszystko zależy od człowieka".


Autorka zaskoczyła mnie fabułą. Dodatkowo pokazując jak jedna decyzja ,może zmienić losy i życie drugiego człowieka. Niejednokrotnie zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń,które nie powinny nas dotyczyć . Najgorsze jest to,że boimy się wyznać prawdę ,przyznać się do błędu i czekać na konsekwencję. Historia bohaterów pokazuje jak ważna jest rodzina i chęć jej posiadania , prawda pomimo tego,że boli. Czasami trzeba upaść ,aby móc ruszyć dalej...Gorąco Wam polecam tą historię. Zostaniecie wciągnięci w podróż pełną emocji,a po lekturze będziecie zadawać sobie szereg pytań ...

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anna1990
Anna1990
Przeczytane:2024-05-18, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2024,

Teresa nie miała radosnego dzieciństwa. Jej dorosłe życie również nie należy do udanych. Jest samotna i mieszka sama w nieco zrujnowanym domu. Kiedy jej matka postanawia nagle wyjechać młoda kobieta i jej siostra są zszokowane. Niedługo potem na wierzch zaczynają wychodzić rodzinne sekrety, które rzucają nowe światło na zachowanie rodzicielki sióstr Marek. W wirze wydarzeń Teresa nie zauważa, że pewien przystojny mężczyzna staje się dla niej coraz bliższy.
Zastanawiam się od wczoraj czy nie jestem zbyt wymagająca co do przeczytanych lektur, bo często inni czytelnicy są zachwyceni konkretną książką a ja mam jakieś ,,ale''. Naprawdę! Tak było już nie raz, co pewnie już niektórzy zauważyli... Tak jest niestety tym razem... Na portalach czytelniczych czytający byli zachwyceni tą książką. Nie dostrzegali w niej żadnych wad. A ja... Nie byłam w stanie polubić ani Teresy, głównej bohaterki ani większości bohaterów pojawiających się na kartach tej książki. Teresa podobnie jak jej ojciec była typową irytującą ofiarą losu. Na dodatek zachowywała się jak jakaś mimoza... Miałam sporo zastrzeżeń co do fabuły, bo w środku przeciwności losu goniły kolejne przeciwności losu. W końcu zaczęłam się zastanawiać po co autorka co chwilę zsyłała Teresie i jej bliskich kolejną trudną życiową sytuację. Ileż można ! Nie przekonała mnie do siebie romantyczna relacja głównej bohaterki i Bruna. Nie czułam między nimi chemii. Tak naprawdę największym walorem Apaszki w kwiecie jabłoni jest przecudna okładka, bo fabuła mnie nie potrwała a większość bohaterów nie byłam w stanie polubić. Czy mogę ją polecić innym? Nie wiem. Z pewnością znajdą się czytelniczki, które będą nią zachwyceni. Ja niestety się do tego grona nie zaliczam. 

Link do opinii
Inne książki autora
Zapach makadamii
Anna Wojtkowska-Witala0
Okładka ksiązki - Zapach makadamii

Matylda jest bardzo atrakcyjną trzydziestokilkuletnią prawniczką. Prowadzi z narzeczonym kancelarię prawniczą. Jej dzieciństwo kryje jednak dramatyczną...

Azyl dla pogubionych serc
Anna Wojtkowska-Witala0
Okładka ksiązki - Azyl dla pogubionych serc

Przejmujące dzieje rodziny na tle burzliwych czasów wojny Klara rezygnuje z pracy, sprzedaje mieszkanie i kupuje dom, który okazuje się miejscem szczególnym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy