Książka opowiada o tym, jak dwudziestokilkuletnia Larysa Cardoza prowadząca swój pensjonat w Zakopanem nagle zostaje postawiona przed podjęciem zapewne najtrudniejszej decyzji jej życia. Musi wybrać się w podróż, aby uratować życie swojego brata bliźniaka Wiktora, który po powrocie z Afryki zapada na szybko postępującą chorobę wywołaną przez wirus o nazwie mesale.
Choroba, która powoduje, że polscy lekarze załamują ręce, nie stanowi nadzwyczajnego wyzwania dla wuja bliźniaków, starego Indianina o imieniu Absarokee. Jednak aby całkowicie wyleczyć Wiktora z choroby, trzeba sporządzić odpowiednie antidotum, na które składają się cztery nietypowe składniki jakimi są kwiat Huo-ngai możliwy do zdobycia tylko w małym azjatyckim miasteczku Bao-jaraya, mieście kolorowych kapeluszy, do którego dostęp strzeżony jest przez zabójcze pnącza, kamień Wulele z afrykańskiego kanionu Papa Teliga zamieszkanego przez niebezpieczne Pterostemy, owoc Dambay va z krzewu rosnącego na wyspie Thazu na Oceanie Spokojnym oraz woda ze źródełka Sa-ku-me znajdującego się w Nhotemali na Antarktydzie. Zwykła podróż po niezwykłe składniki, szybko okazuje się dla Larysy ogromną próbą charakteru oraz podróżą życia pełną niebezpiecznych stworzeń, zjawisk i ludzi.
Wydawnictwo: e-bookowo.pl
Data wydania: 2013 (data przybliżona)
Kategoria: Przygodowe
ISBN:
Liczba stron: 286
Język oryginału: polski
Przeczytane:2019-05-23, Ocena: 3, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku, 52 książki 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019, Mam, E-book 2019,
Kupiłam to i przeczytałam. Jednakże jest to książka dla dużo młodszego pokolenia. Taka bajka z elementami powieści przygodowej, fantastyki, mistyki i wierzeń. Zawiera także wątek romantyczny. Napisana prostym, zrozumiałym językiem. Czyta się szybko, miło i przyjemnie. Ale zdecydowanie młodzieżówka.