Anonimowi skrytobójcy

Ocena: 4.8 (5 głosów)

Najlepsza sensacyjna książka 2024 roku w USA.

Zabić jest łatwo. Przestać - to prawdziwa sztuka.

Mark był najniebezpieczniejszym płatnym mordercą na świecie, ale przekonał się boleśnie, że dotychczasowa praca zmieniła go w potwora. Porzucił dawny zawód i dołączył do grupy byłych skrytobójców realizujących dwunastopunktowy program powrotu do normalnego życia.

Mark zostaje brutalnie zaatakowany przez nieznanego napastnika i musi uciekać. Odwiedza Nowy Jork, Singapur i Londyn, unika kolejnych ataków, zbiera poszlaki, próbuje rozwiązać zagadkę, kto go ściga. Nie może nikogo zabić ani dać się zabić. Przekonuje się, że dla mordercy, który powrócił na właściwą drogę, życie bez przemocy to prawdziwy problem.

,,Znakomity thriller... Anonimowi skrytobójcy to książka, której NIE WOLNO PRZEGAPIĆ, pełna napięcia i emocji opowieść o odkupieniu".

S.A. Cosby, autor All the Sinners Bleed

,,INTELIGENTNA, WCIAGAJACA powieść kryminalna napisana przez urodzonego gawędziarza. Przeczytałem książkę Harta jednym tchem i gwarantuję, że Wy też nie będziecie mogli się od niej oderwać".

Jeffery Deaver, autor Polowania na czas

,,Książka szybka, brutalna i wyrafinowana - ADRENALINA POPITA CZARNĄ KAWĄ. Żałuję, że sama jej nie napisałam".

Deanna Raybourn, autorka Killers of a Certain Age

,,Nie spodziewałam się takiego natężenia emocji w powieści o zawodowym mordercy. Od wielu lat jestem fanką Harta. Anonimowi skrytobójcy to z pewnością najlepsza z jego dotychczasowych książek".

Jennifer Hillier, autorka Rzeczy, które robimy w ciemności

,,POWIEŚĆ SENSACYJNA DEKADY! Gwarantuję, że kiedy zaczniecie czytać tę książkę, nie będziecie w stanie jej odłożyć. Anonimowi skrytobójcy to klasyka gatunku".

David Heska Wanbli Weiden, autor Zimowych kronik

,,Świetne studium charakterologiczne, a zarazem wnikliwa analiza zmagań z uzależnieniem. SENSACJA W POŁĄCZENIU Z OSOBISTYMI EMOCJAMI to rzadka kombinacja. Hart jest w tym mistrzem".

Alex Segura, autor Secret Identity

,,Bohater Anonimowych skrytobójców PRZYPOMINA JOHNA WICKA Z FILMU Z KEANU REEVESEM W ROLI GLÓWNEJ. Nie boi się zmagać z problemami moralnymi i jest nieco bardziej rozmowny".

Alma Katsu, autor Red London

,,Perfekcyjne połączenie niezapomnianych postaci, realizmu, ironicznego humoru i NIEPRZEWIDYWALNYCH ZWROTÓW AKCJI".

Steven Konkoly, autor cyklu o Devinie Grayu

Rob Hart to autor The Paradox Hotel, Magazynu i serii kryminałów o prywatnym detektywie Ashu McKennie. Napisał wraz z Jamesem Pattersonem powieść Scott Free. Pracował jako wydawca książek, reporter, dyrektor ds. komunikacji politycznej miasta Nowy Jork. Mieszka na Staten Island.

Oficjalna strona autora: robwhart.com

Informacje dodatkowe o Anonimowi skrytobójcy:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2025-01-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382529937
Liczba stron: 288
Tytuł oryginału: Assassins Anonymous

Tagi: Thrillery i suspens

więcej

Kup książkę Anonimowi skrytobójcy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Anonimowi skrytobójcy - opinie o książce

Avatar użytkownika - ZaczytanyGlina
ZaczytanyGlina
Przeczytane:2025-02-16, Ocena: 4, Przeczytałem,

Mark, w środowisku znany jako „Siwy koń” to jeden z najniebezpieczniejszych płatnych morderców na świecie. Owiany legendą zabójca idealny, który kiedy już stanie na drodze swojego celu to nie ma czym mówić – można szykować kolejny worek na zwłoki.

Mark kończy ze starym zawodem, aktualnie bierze udział w terapii, która ma pozwolić mu wrócić do społeczeństwa i skończyć z przeszłością, nie wie jednak, że przeszłość nie chce zapomnieć o nim. W końcu się o niego upomina…

Mark będzie musiał ponownie wkroczyć do akcji i przypomnieć sobie wszystko czego się nauczył aby przeżyć.

„Anonimowi skrytobójcy” to typowo sensacyjna powieść, której przyjdzie Wam zwiedzić kilka kontynentów wraz z płatnym zabójcą rodem z filmu „John Wick”, chociaż sam główny bohater przypomina raczej 40-letniego pana domu, ojca i męża, który codziennie wraca po pracy do domu i siada przed telewizorem. Niepozorny ale za to piekielnie skuteczny „Siwy koń” szybko zdobył moją sympatię. Troszkę kojarzy mi się z Billym Summersem z powieści Stephena Kinga.

Samą powieść cechuje wartka akcja, która nie zwalnia nawet na chwilę. Książa do przeczytania jednym tchem. Autor doskonale manipuluje napięciem, a stopniowe odsłanianie kolejnych faktów sprawia, że trudno odłożyć książkę na bok.

Tytuł idealny dla fanów dobrej sensacji i ciekawej zagadki kryminalnej. Polecam serdecznie

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaiska
zaczytanaiska
Przeczytane:2025-02-23,

„Witajcie w Anonimowych Skrytobójcach (…) Nazywam się Kenji i jestem mordercą”.

 

Mark uczestniczy w programie anonimowych skrytobójców. Od prawie roku nikogo nie zabił  i jest na dobrej drodze do zerwania z przeszłością. Gdy jednak atakuje go rosyjski  najemnik musi zacząć działać. Czy uda mu się wyeliminować niebezpiecznego przeciwnika nie zabijając go?

 

Dawno nie czytałam czegoś tak zaskakującego i dobrego. Często musiałam zbierać szczękę z podłogi. Parę scen mnie rozjechało. Znalazła się też taka, która mnie odcięła emocjonalnie i musiałam na chwilę odłożyć książkę.

 

Sporo scen jest tutaj rozpisanych na nanosekundy. W powoli przewijających się kadrach oglądamy mrożące krew w żyłach kluczowe sceny. Siedzimy w ciele i umyśle bohatera z bliska przyglądając się jego skrajny emocjom, walce z samym sobą, bestii, która się w nim ponownie budzi,  czułości, którą głęboko skrywa i nienasyconej potrzebie miłości.  

 

Morderstwo na zlecenie to arytmetyka mówi autor ustami bohatera. Musisz przeliczyć co przyniesie mniej strat, co da większą korzyść zleceniodawcy. Zabijesz jednego człowieka a ocalisz tysiące. Czy aby na pewno?

 

Mark to bohater, który przeraża, którego nie chcielibyśmy spotkać za żadne skarby, ale to też człowiek, który nas intryguje, który otwiera drzwi, o których nie mieliśmy pojęcia, to postać, która o dziwo wzbudza też naszą sympatię.

 

„Anonimowi skrytobójcy” pełni są skrajnych emocji oraz pędzącej niczym bolid wyścigowy akcji. Stężenie adrenaliny jest wręcz zabójcze. Zwroty fabuły doprowadzają do utraty przyczepności i całkowicie rujnują wszelkie nasze teorie. Tej książki nie da się przeczytać na spokojnie, podczas lektury często bezwiednie wstrzymujemy oddech i zaciskamy szczęki.

 

Ta powieść otworzyła w mojej głowie mnóstwo szufladek i wysypała z nich wiele pytań, zachwiała niektórymi moimi poglądami i wciągnęła mnie bezgranicznie. Chciałabym móc usunąć ją z pamięci i przeczytać ją jeszcze raz jakbym nigdy nie miała z nią kontaktu.

Link do opinii

Czerwone okładki mają w sobie coś, co sprawia, że od razu czuje ich energię, zdecydowanie przyciągają one wzrok i często kryją historie, które nie nadają się dla osób o słabych nerwach, ta na pewno do nich należy.
Mark to najniebezpieczniejszy płatny morderca na świecie, nazywany jest Siwym Koniem, każdy, kto pracuje w tym samym zawodzie co on, ma swój pseudonim, dzięki czemu te osoby stają się anonimowe, a jednocześnie tworzą legendę wokół swoich osiągnięć. Pewnego dnia mężczyzna postanawia z tym skończyć i trafia na terapię, ludzie tam nazywają siebie anonimowymi skrytobójcami, niestety wytrwanie w niezabijaniu staje się dla niego trudne. Pomimo tego, że chce zmienić swoje życie, nie pozwala mu na to jego przeszłość, ktoś chce go dopaść, a on wciąż musi uciekać.
Na początku trudno było mi wciągnąć się w tę historię, dużo się tutaj dzieje, pada dużo nazwisk i ksywek, więc czasami ciężko było połączyć mi to, kto jest kim, ciekawiej zaczęło się robić, dopiero kiedy bliżej poznałam głównego bohatera. Mężczyzna bardzo chciał się zmienić, znalazł nawet partnerkę życiową, jednak jeden głupi błąd przekreślił ich przyszłość. Przyznam, że przy tym fragmencie bardzo współczułam Markowi, ponieważ to nie była do końca jego wina, a tym czynem stracił wszystko i nie mógł już tego odzyskać, jednak nie mogę wam zdradzić tego, co tam się dokładnie stało.
Momentami czytając, czułam się jak w jakimś filmie fantastycznym, gdzie osoby są niezniszczalne, było tutaj dużo walki i często były one jak bitwy tytanów, pomimo obrażeń bohaterowie dalej normalnie funkcjonowali. Moim zdaniem było to trochę za bardzo przerysowane, wiadomo, że osoby z takiego środowiska mogą mieć większy próg bólu, ale raczej ciężko wytrwać z głęboką raną całą noc, a po szyciu wyruszyć w daleką podróż samolotem.
Raczej takie książki nie są dla mnie, jednak gdzieś mnie to uwiera, że pomimo tego, że człowiek chciał się zmienić, to nie mógł tego zrobić, bo przeszłość wciąg go dopadała, jednak wolę chyba historie ze szczęśliwym zakończeniem.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2025-02-17, Ocena: 5, Przeczytałam,

Oglądałeś(aś) filmy z serii John Wick? Wyobrażasz sobie wysłać Johna na odwyk od zabijania w momencie, gdy wszyscy czyhają na jego życie? Jak miałby przetrwać, nie wracając do swojego ,,nałogu"? Szczerze? Nie potrafię sobie tego wyobrazić, ale właśnie na taki odwyk trafiają bohaterowie książki ,,Anonimowi skrytobójcy" autorstwa Roba Harta.

 

,,Anonimowi skrytobójcy" to książka, która naprawdę mnie zaskoczyła. Fabuła jest oryginalna, a akcja tak poprowadzona, że nie sposób odłożyć tej książki na bok.

 

Bohaterowie są świetnie wykreowani i bardzo mocno się z nimi zżyłam. W tej grupie nikt nie zna swoich prawdziwych imion ani dokładnej przeszłości, ale wszyscy w stu procentach się wspierają, by wytrwać w swojej ,,trzeźwości" od zabijania. Mark to postać, którą możemy poznać najlepiej, i przyznaję, że było to niezwykle ciekawe doświadczenie. Cofamy się do jego szkoleń, pierwszych zleceń, aż w końcu czytamy o ostatnim zleceniu i momencie, w którym próbuje ułożyć sobie życie, ale je niszczy.

 

Autor stworzył genialną powieść sensacyjną, pełną napięcia i akcji. To książka, przez którą się ,,płynie" i która dostarcza masy wrażeń oraz świetnej rozrywki. Wbrew pozorom potrafi również wzruszać i skłaniać do refleksji. Sama intryga została poprowadzona w taki sposób, że do samego końca nie byłam w stanie odkryć, kto był TĄ osobą. Hart świetnie rozegrał wszystkie wątki i genialnie je wyjaśnił. Pościgi, walka, rozterki moralne, uczucia - wszystko zostało idealnie wyważone i harmonijnie do siebie pasuje.

 

,,Anonimowi skrytobójcy" to świetnie napisana powieść z głębokim przesłaniem. Przyznaję, że szkoda było mi rozstawać się z bohaterami, i chętnie poznałabym ich dalsze losy. Co więcej, ta książka to gotowy scenariusz filmowy, dlatego liczę, że ktoś zdecyduje się ją zekranizować. Serdecznie polecam!

Link do opinii

" [...] Muszę usiąść wśród lwów i mieć nadzieję, że nie są głodne. [...]"

"Anonimowi skrytobójcy" autorstwa Roba Harta, to dobra powieść sensacyjna. Przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom kryminalnych zagadek, w których nagrodą jest ludzkie życie.
Główny bohater Mark przypominał mi Leona z filmu "Leon Zawodowiec". Czy zabójca może przejść na emeryturę, czy już do końca życia będzie musiał mordować, żeby zaspokoić swój głód?
W tej książce poznacie kilku płatnych zabójców, którzy chcą przejść na dobrą stronę i należą do klubu Anonimowych Skrytobójców. Czy każdy z nich przejdzie dwanaście kroków, w celu powrotu do normalnego życia? Powiem wam szczerze, że to nie będzie takie proste, jak nam się może wydawać. Mordowanie, tak jak alkohol czy narkotyki bywa uzależniające. Czy nasz bohater podoła zadaniu?
Muszę wam powiedzieć, że ktoś będzie polował na Marka. Czy odkryje prawdę, nim będzie za późno?
Rob Hart przedstawił nam ukryty świat, do którego dostęp mają tylko nieliczni. Razem z jego postaciami schodzimy do podziemi. Poruszamy się po darknecie i odwiedzamy między innymi Londyn, Nowy Jork i Singapur.
Mark był najniebezpieczniejszym płatnym mordercą na całym świecie. Nie miał sobie równych. Dlaczego nagle postanowił to zmienić? Czyżby ruszyło go sumienie?
Podobała mi się fabuła i wartka akcja. Niektóre zwroty akcji totalnie mnie zaskoczyły. Do teraz mam diabelny uśmiech na twarzy, jak sobie o nich przypomnę. Czy jestem wredna? Możliwe. Mam nadzieję, że i wy się uśmiechniecie podczas czytania tej książki.
Jeżeli podobał wam się Leon Zawodowiec, to Mark zwany w swoim środowisku "Siwym koniem" również przypadnie wam do gustu. Wszyscy miłośnicy kotów powinni go polubić. Ja go szczerze polubiłam i mocno mu kibicowałam. Oczywiście bałam się o jego życie, ponieważ nie wiedziałam, kto tak naprawdę na niego poluje. Ex płatni zabójcy nie mają łatwo w swoim nowym życiu. Muszą stale się za siebie oglądać.
Muszę przyznać, że Rob Hart idealnie manipuluje swoimi czytelnikami. I to mi się bardzo podobało. Poproszę o więcej podobnych historii
To było moje pierwsze czytelnicze spotkanie z tym autorem. Mam nadzieję, że za jakiś czas ponownie o nim usłyszymy.

Ps.

Czy myślicie, że łatwo można zostawić za sobą swoją mroczną przeszłość i żyć nowym lepszym życiem? 

Link do opinii

Czy zabijanie uzależnia? A może to poczucie władzy, adrenalina i inne emocje, które towarzyszą odbieraniu komuś życia?

 

Mark jest płatnym zabójcom. Jego pseudonim budzi grozę i podziw nawet wśród konkurencji. Po pewnych wydarzeniach Mark decyduje się skończyć z zabijaniem. Pomóc mu w tym ma terapia w grupie anonimowych skrytobójców. Podobnie jak anonimowi alkoholicy czy hazardziści, zawodowi zabójcy spotykają się i wspierają w postanowieniu niezabijania.

 

Po jednym ze spotkań grupy, Mark zostaje zaatakowany. Udaje mu się wyjść cało z tego ataku, nie zabijając napastnika. Wie jednak, że przeszłość się o niego upomniała. Ktoś odkrył jego tożsamość i go ściga. Odkrycie kto i dlaczego chce się go pozbyć, a przy tym trwanie w postanowieniu o niezabijaniu, nie będzie proste. A może jest to niemożliwe?

 

Bardzo lubię powieści sensacyjne, a w "Anonimowych skrytobójcach" akcji nie brakuje. Jest to pierwsza książka Roba Harta, jaką miałam okazję przeczytać, ale raczej nie ostatnia. Czyta się bardzo dobrze, chociaż na początku trudno było mi się wgryźć w tę historię. Jednak z każdą stroną akcja nabierała tempa, a moja sympatia do Marka rosła. Tak, wiem to morderca na zlecenie, ale da się polubić. Jest inteligentny, silny i co może dziwne wrażliwy. Dręczą go wątpliwości natury moralnej. Chce zmienić swoje życie.

 

Lubię czarny humor, sarkazm, a tego w tej książce nie brakuje. Momentami jest brutalnie i krwawo. Ale liczba zabójców w tej książce wykracza poza normę. Autor wciąga czytelnika w wir akcji. Serwuje zaskakujące plot twisty. Jest po prostu sporo emocji i dobra zabawa. Czyli to, czego oczekuję od książki sensacyjnej. "Anonimowi skrytobójcy" spełnili moje oczekiwania.

 

Z chęcią zobaczyłabym tę historię na ekranie.

Link do opinii
Inne książki autora
Magazyn
Rob Hart0
Okładka ksiązki - Magazyn

Przerażająco prawdziwa powieść o tym, co się dzieje, kiedy Wielki Biznes stosuje metody godne Wielkiego Brata. Oraz o tym, kto zapłaci za to najwyższą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy