Prawa autorskie zostały sprzedane do 28 krajów jeszcze przed oficjalną premierą!
Literackie arcydzieło.
Książka, która zmieni wszystko.
Jedna z najważniejszych powieści naszych czasów.
Amerykański brud już został okrzyknięty nowym amerykańskim klasykiem i mianem współczesnych Gron gniewu.
Wczoraj Lydia miała księgarnię.
Wczoraj Lydia miała męża.
Wczoraj była ze wszystkimi ludźmi, których kocha.
Dzisiaj został jej tylko ośmioletni syn Luca.
Dla niego przywiąże sobie maczetę do nogi.
Dla niego wskoczy na dach pędzącego pociągu.
Dla niego odnajdzie siłę, aby uciekać.
Lydia Quixano Perez mieszka w Acapulco, gdzie prowadzi księgarnię. Ma syna Lucę i wspaniałego męża, który jest dziennikarzem. Kiedy w mieście władzę przejmują kartele narkotykowe, życie Lydii nadal jest komfortowe i bezpieczne.
Kobieta gromadzi w księgarni swoje ulubione powieści, mimo że zdaje sobie sprawę, iż nigdy się nie sprzedadzą.
Pewnego dnia w jej miejscu pracy pojawia się mężczyzna, który chce kupić cztery książki – dwie z nich są ulubionymi lekturami Lydii. Kobieta nie wie, że jej nowy klient jest szefem kartelu narkotykowego, który zawładnął miastem. Gdy mąż Lydii publikuje informacje o Javierze, ich życie zmienia się na zawsze.
"Ta powieść to arcydzieło. Idealnie wyważona szala – z terrorem po jednej stronie i miłością po drugiej. Rzucam wyzwanie każdemu czytelnikowi. Spróbujcie przeczytać pierwsze siedem stron tej książki i na tym poprzestać. Przekonacie się, że to niemożliwe".
Stephen King
"Od zatrzymującego serce pierwszego zdania, do rozbijającego je w drobny mak ostatniego, historia Cummis o migrantach jest tym, czego właśnie teraz potrzebujemy. Brutalna, ale pełna wrażliwości i nadziei. Ta książka to Grona gniewu naszych czasów".
Don Winslow, autor bestsellera "The Border" "New York Timesa"
"Ważna i niezwykła. Przepełniona potężną siłą matczynej miłości oraz ludzką zdolnością trzymania się nadziei za wszelką cenę. Mam nadzieję, że wszyscy przeczytają tę powieść i po lekturze będą poruszeni tak samo jak ja".
Kristin Hannah, autorka "Słowika"
"Nie potrafiłam odłożyć tej książki. Nigdy jej nie zapomnę".
Ann Patchett, bestsellerowa autorka "New York Timesa"
"Minęło dużo czasu, od kiedy tak szybko przewracałem strony, czytając książkę. Fabuła Amerykańskiego brudu jest niezmiernie interesująca i nieprzewidywalna. Zawarte w tej historii przesłanie jest ponadczasowe, a jednocześnie nie jest polityczne". John Grisham
"Przeznaczeniem tej książki jest stać się ponadczasowym klasykiem". "Woman’s Day"
"Chwytająca za serce, dająca nadzieję i wywołująca dreszcze. Książka ogromnie potrzebna w czasach, w których żyjemy. Epicka, nie do zapomnienia…". "Esquire"
"Zachwycająca… Niewiarygodna… Historia niezwykle współczesna, jak mało która". "Vogue"
"Ta książka poruszy Wasze serca"."Marie Claire"
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2020-10-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 476
Po prostu... Woooow
Nie spodziewałam się aż tak dobrej książki... Bardzo mi się ona podobała.
Fabuła jest tak ciekawa, że bardzo ciężko się od niej oderwać. Już od pierwszych stron przepadłam. Ciągle coś się dzieje. A do tego trzyma w napięciu do ostatniej strony. Przerażająca historia, brutalna, a zarazem piękna i prawdziwa.
"Amerykański brud" to książka przepełniona emocjami. Jak dla mnie bomba.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej powieści i wiem, że długo ona pozostanie w mojej pamięci.
___________________________
"Lęki z przeszłości mieszają się z horrorem teraźniejszości – niczym niepasujące do siebie kawałki puzzli, których nie można ułożyć, ponieważ nigdy nie miały do siebie pasować".
Brud się eliminuje, brudu się pozbywa, brud nie powinien istnieć. Ten brud jednak zbyt mocno się rozprzestrzenił, pochłaniając rzesze niewinnych istnień. Tak mocno wniknął w ludzką tkankę, że nie sposób go usunąć. Brud terroru, bestialstwa i braku jakichkolwiek uczuć. W Meksyku jest brudno, na ulicach i w ludzkich sercach.
Jeanine Cummins to amerykańska autorka urodzona w 1974 r., która dotychczas wydała cztery książki, z których debiut został oparty na prawdziwych wydarzeniach ukazujących zbrodnię popełnioną na jej kuzynach. Studiowała na Uniwersytecie Towson, gdzie specjalizowała się w języku angielskim i komunikacji. "Amerykański brud" to bestseller, do którego prawa autorskie zostały sprzedane do ponad 28 krajów jeszcze przed oficjalną premierą książki.
Lydia do tego feralnego dnia żyła jak w bajce. Własna księgarnia, kochający mąż i ośmioletni synek. Poznanie Javiera, przywódcy kartelu narkotykowego, zmieniło jednak wszystko. Odkrycie prawdy o swoim przyjacielu zbiega się z artykułem jej męża. Podczas rodzinnej imprezy w domu Lydii pojawiają się mężczyźni, zabijając jej szesnastoosobową rodzinę. Kobieta wraz ze swoim synkiem Luca ucieka, gdyż jej jedynym ratunkiem są Stany Zjednoczone.
W związku z pojawieniem się tej powieści na rynku, Stephen King rzucił czytelnikom wyzwanie pod postacią przeczytania jej pierwszych siedmiu stron, po lekturze których według niego nie sposób się od niej oderwać. Ten kultowy, amerykański pisarz wiedział, co mówi, gdyż właśnie już pierwsze strony tej porażającej opowieści, zapowiadają pełną emocji lekturę, która zostawia w głowie czytelnika mnóstwo niezapomnianych obrazów. Nie sposób bowiem przejść obojętnie nad tym, co pokazała Jeanine Cummins, czyli nad ludzką bezradnością w obliczu rozrastającej się przestępczości w Meksyku, która swoimi mackami oplata cały kraj.
Historia Lydii to opowieść o drodze, jaką musi pokonać z Acapulco do granicy z USA. Bezsprzecznie porażająca ukazaniem przez autorkę realiów skorumpowanego państwa, jakim jest Meksyk. Strach bohaterki przed ludźmi, jakich spotyka na swojej drodze, z których każdy może okazać się na usługach kartelu, niewyobrażalnie dotyka najwrażliwszych strun naszej duszy. Dla nas żyjących na co dzień w przeświadczeniu o uczciwości władzy to zupełnie inny świat. Aż chciałoby się powiedzieć, że to jedynie fikcja literacka, jednak wystarczy nawet pobieżnie zgłębić temat kartelów narkotykowych w tej części świata, by utwierdzić się w przekonaniu, że to niestety samo życie.
"Amerykański brud" to także prawdziwa w swojej wymowie historia o losach emigrantów z Ameryki Środkowej. Tragiczna, bo ukazująca z czym ci biedni ludzie muszą się mierzyć i z jakimi potwornościami przychodzi im żyć. Chyba najbardziej szokującym wątkiem w tej płaszczyźnie jest podróżowanie ludzi na dachach rozpędzonych pociągów, czy też liczne gwałty i porwania, na które narażone są młode, piękne dziewczyny. Autorka budując tę przerażającą warstwę stara się pokazać, że każdy z emigrantów jest człowiekiem, a ta ludzka twarz właśnie najbardziej zapada w pamięci czytelnika.
Oprócz szokujących realiów życia w Meksyku pod modłę karteli narkotykowych i tragicznych losów emigrantów, moją uwagę podczas lektury tej powieści zwrócił ukazany obraz matczynej miłości, która gotowa jest na największe poświęcenia. Więź, jaka łączy Lydię z synem wywołuje wiele emocji i wzruszenia. Nie sposób więc pominąć tej płaszczyzny.
"Amerykański brud" to epicka, mocna proza, uświadamiająca, że na półkuli zachodniej wielu ludzi nie mieszkających w Stanach Zjednoczonych, uważa się za Amerykanów. W tym kontekście, bardzo symbolicznym jest fakt, że na granicy Meksyku z USA, flaga amerykańska znajduje się wyżej niż flaga Meksyku. Na tę lekturę przeznaczcie sobie kilka wolnych wieczorów, z pewnością bowiem nie odłożycie jej aż do ostatniej strony.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
Przeczytane:2021-03-19, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021, 52 książki 2021, czytam z Legimi 2021,
Dawno nie czytałam takiej książki – interesującej, dobrze napisanej, nie przekombinowanej, po prostu ciekawej i wciągającej.
„Amerykański brud” to powieść drogi, to historia o kobiecie, która nagle musi rzucić wszystko i uciekać. Ucieka, by chronić siebie i synka przed narkotykowym kartelem. Będzie gotowa na wszystko, by odnaleźć spokój.
Miejsce akcji powieści to Meksyk – pełen narkotyków, prostytucji, handlu ludźmi, haraczu, zabójstw. Świat okrutny i brudny, z którego musi uciekać Lydia. Będzie próbowała przedostać się do Stanów, by tam rozpocząć nowe życie. Ale czy przed kartelem można uciec? Czy można uciec z własnego kraju bez większych przygotowań, ot tak?
Miałam okazję dawno temu być w Meksyku, pamiętam, że mieliśmy niczego nie pić ani nie jeść, jeśli nie było fabrycznie zapakowane, z nikim nie rozmawiać, nie przykuwać uwagi… Choć byliśmy tam tylko chwilę, to widać było wyraźnie, że Meksyk i Stany to dwa kompletnie różnie światy, przekraczasz granicę i amerykański czar pryska. ”Amerykański brud” podtrzymuje to moje dawne wspomnienie o Meksyku – nieprzyjaznym i niebezpiecznym.
Powieść polecam, świetnie się ją czytało!