Niegdyś, książka oprócz doznania intelektualnego, miała budzić również estetyczne. W dzisiejszym świecie tanich wydań i książek sprzedawanych na kilogramy, nie jest o to łatwo. Średnio raz na rok trafiam na perełkę, która budzi dreszczyk estetycznej rozkoszy. W tej oto afrykańskiej perełce spotkałam wschody i zachody słońca nad sawanną, smutne spojrzenie afrykańskiego bawoła, roziskrzone światła Kapsztadu i grzmiące wodospady Wiktorii. Teksty, komentarze i cytaty krótkie, jednak nie pozostawiają niedosytu. Za to wiele przemyśleń. Dla każdego, kto na chwilę chce się przenieśc do innego świata.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2018-08-11
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 112
Język oryginału: polski
W Afryce w końcu ubiegłego wieku pozostały jeszcze zakątki, w których poszukiwacze znajdowali skarby, awanturnicy - przygody, a myśliwy mógł nagle stać...
Zbiór dwudziestu dziewięciu reportaży opartych na wspomnieniach z blisko 40 lat pracy w poszukiwaniach geologicznych i górnictwie na trzech kontynentach...
Przeczytane:2022-08-24, Ocena: 6, Przeczytałem,
Piękna książka...do podziwiania, smakowania, wąchania i zachwycania się. Wystarczy kilka słów, by poczuć świeżość poranka i żar palącego słońca afrykańskiego południa.