Sto kilkadziesiąt „podróży do dworów” ujętych w czternaście wątków odpowiadających powiatom województwa podlaskiego stanowi osnowę świetnej barwnej gawędy – gawędy o miejscach, ludziach i wydarzeniach. O tym, co naprawdę cenne. Cenię Pileckiego za to, że podróżując, z pasją wychwytuje wartości oraz chce i potrafi je wskazać bez etnicznych, politycznych czy osobistych upodobań i niechęci. Ta otwartość oraz pozytywny ton wywodu z pewnością da Czytelnikowi poczucie przynależności do podlaskiej (i wokołopodlaskiej) rodziny – do braterstwa Rusinów z Trześcianki i Żydów z Bielska Podlaskiego, szlachty z Łupianki i supraskich fabrykantów, łapskich sióstr Etkun, suwalczanina Lechosława Marszałka (twórcy „Reksia”),łomżynianki Hanki Bielickiej i wielu innych fascynujących postaci, nawet takich, jak pisarz i filozof Jean Jacques Rousseau, który za namową Antoniego Tyzenhauza pragnął był zamieszkać w Puszczy Białowieskiej.
Lecha Pileckiego „Ach, to Podlasie! Podróże do dworów, dworków i innych niebanalnych budowli regionu” to najciekawiej napisany znany mi przewodnik po województwie podlaskim, przy tym bardzo zasobny faktograficznie i precyzyjny naukowo. Zarazem jest to swobodnie snuta opowieść, którą można zacząć czytać od dowolnej strony. Polecam to dzieło zarówno jako świetne wsparcie merytoryczne podczas podróży po województwie podlaskim (niezbędne w plecaku bądź bagażniku),jak też do wolnej lektury ku pokrzepieniu serc.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021 (data przybliżona)
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
W Podróżach z Herodotem Ryszarda Kapuścińskiego jest taki oto fragment: „Tak naprawdę nie wiemy, co ciągnie człowieka w świat. Ciekawość? Głód przeżyć...