Oto krótkie spojrzenie na to, co wydarzy się w następnej części mojego pamiętnika (dziennika, wspomnień, NIEWAŻNE!). Gdybym miała wymyślić jakiś tytuł, to byłby to Złodziej snów, bo chodzi głównie o Chudzielca, ale o mnie i Matty'ego oczywiście też, no i jest jeszcze jeden bardzo dziwny typek, którego nazywają panicz Wisk. Jest jeszcze dziwniej niż w poprzednim tomie ale każde słowo to szczera prawda. PRZYSIżGAM. Przeciętny idiota uzna pewnie, że wszystko zmyśliłam, ale sądzę, że skoro to czytasz, nie jesteś idiotą. Jesteś pewnie kimś, kto WIERZY, że ten głupi świat to nie tylko te głupoty, które każdego wieczora wciskają nam do głowy w wiadomościach. I jak powiedziała mi kiedyś królowa Ija w sprawach magii wiara jest NAJWAŻNIEJSZA.
Informacje dodatkowe o Abadazad. Tom 2. Złodziej snów:
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: b.d
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
83-23-78949-5
Liczba stron: 144
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Chcę przeczytać,