Świat dorosłych jest splątany i pełen sekretów...
Dwunastoletnia Mila mieszka w Londynie z dobiegającymi sześćdziesiątki rodzicami: tłumaczem i skrzypaczką. Kanwą fabuły jest podróż, którą odbywa z ojcem do Nowego Jorku w poszukiwaniu jego przyjaciela z młodości. Matthew pewnego dnia wychodzi z domu i nie wraca, zostawiając dziwnie obojętną wobec tego zniknięcia żonę, 14-miesięcznego synka i ukochanego psa. Gil i Mila, obdarzona niezwykłym zmysłem obserwacji połączonym z talentem dostrzegania ludzkich emocji, wyruszają w stronę kanadyjskiej granicy, do leśnego domku rodziny, w którym być może Matthew ukrywa się przed światem. W trakcie wyprawy Mila pieczołowicie rekonstruuje z okruchów informacji obraz życia rodziny przyjaciela ojca i odkrywa, że najbliższe osoby nie zawsze potrafią być dla siebie wsparciem w trudnych momentach.
Wydawnictwo: Ya!
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 256
Tytuł oryginału: Picture Me Gone
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Berenika Janczarska
A gdybym zniknęła?
Meg Rosoff
Dość intrygujący tytuł i przyciągająca wzrok okładka... przekonały mnie do zajrzenia w głąb treści książki. Nie powiem, że żałuję-jednak spodziewałam się czegoś bardziej i mocniej. Nie przeczytałam recenzji... może powinnam.
Świat dorosłych przedstawiony oczami 12letniej Mili, oboje z ojcem szukają śladu po zniknięciu Matthew-przyjaciela (ojca) z przed lat, który wyszedł z domu i nie wrócił.... Nikt nie wie co się z nim stało, nie pozostawił żadnych śladów... Sprawa wygląda na coraz bardziej zagmatwaną niż na samym początku, gdy przed mądrą nastolatką ukazują się rożne tajemnicze fakty z życia dorosłych... Rozwiązanie wszystkich tajemnic jest dla Mili szalenie ważne, a 'zabawa" w prywatnego detektywa przynosi wyniki...
Autorka pisze głównie powieści dla młodzieży. Ta pozycja również może być kierowana właśnie do niej, ale nie tylko. Bohaterką jest dwunastolatka obdarzona niebywałym zmysłem kojarzenia faktów z teraźniejszości oraz przeszłości. Wraz z ojcem, po namowach matki, wyrusza na poszukiwania jego zaginionego przyjaciela, który zniknął na niedługo przed ich umówionym przyjazdem. Niezwykłe sny, inteligencja oraz roztropność dziewczynki pozwalają jej dostrzegać to, czego inni nie zauważają bądź nie chcą widzieć. Książka ma ciekawy wątek wyjątkowego dziecka, jednak brak w niej wartkiej akcji i jest dość przewidywalna.
Nie jest to porywająca lektura. Nie buduje napięcia, niestety jestem rozczarowana. Finału można domyślić się już po kilku rozdziałach, co powoduje że kolejne strony nie są ineteresujące...
Zaskakująca i mądra książka o dorastaniu w świecie, który zmienia się na zawsze. Piętnastoletnia mieszkanka Nowego Jorku, Daisy, zostaje wysłana...
Przeczytane:2017-07-26, Ocena: 4, Przeczytałam, ***Zaginięcia i porwania, #Młodzieżowe nie tylko dla młodzieży,
„A gdybym zniknęła” to interesująca propozycja z gatunku literatury młodzieżowej. Intrygująca zagadka, ciekawa przygoda i ekscytująca podróż – to wszystko ma do zaoferowania Mila – główna bohaterka i narratorka powieści Meg Rosoff, jeśli tylko wybierzecie się z nią i jej tatą Gilem na poszukiwania Matthew. Mila ma zaledwie 12 lat, ale jest nad wiek dojrzałą i wrażliwą dziewczynką. Podczas podróży do Stanów Zjednoczonych na prośbę swojej mamy ma opiekować się ojcem, co dodaje rangi całemu przedsięwzięciu. Tym bardziej, że nie jest to zwykła wycieczka za ocean, ale prawdziwa misja, podczas której mają odnaleźć Matthew – przyjaciela ojca, który wyszedł z domu bez słowa i nie wiadomo, gdzie się podziewa. Mężczyzn łączy prawdziwa przyjaźń i mogą na siebie liczyć w każdym, nawet najtrudniejszym momencie życia. I właśnie nadszedł czas, kiedy Gil może i chce pomóc.
Mila – bardzo spostrzegawcza i inteligentna dziewczynka już od samego początku, niczym Sherlock Holmes, tworzy w swojej głowie różne scenariusze, rozpatruje powody i ewentualności. Początkowo nastolatka traktuje tę podróż jak niesamowitą przygodę, ale z czasem świat dorosłych, w którym musi uczestniczyć, zaczyna ją przerastać. Problemy ludzi dojrzałych przestają być do końca zrozumiałe, a cała sytuacja zaczyna ją męczyć. Koniec wyprawy jest dla Mili ogromnym przeżyciem i ma wpływ na jej dotąd idealne stosunki z ojcem.
Ta niebanalna historia pisana z pozycji dziecka ukazuje świat dorosłych ze wszystkimi jego problemami, dylematami i życiowymi decyzjami z zupełnie innej perspektywy. Z prawdziwą przyjemnością śledziłam losy tej wyprawy i zastanawiałam się nad różnymi możliwościami. Jedyne co mnie drażniło podczas lektury to język. Historia opowiadana z perspektywy 12-letniej dziewczynki, nawet bardzo dojrzałej jak na swój wiek, nie może zawierać skomplikowanych zwrotów i terminów, które na pewno nie znajdują się w słowniku dziecka. Kilkakrotnie upewniałam się, czy Mila ma na pewno tylko 12 lat i czy czegoś nie przeoczyłam.