Kontynuacja głośnego debiutu Niklasa Natta och Daga 1793, którym autor podbił serca czytelników i krytyków z całego świata!
,,Wyśmienite władanie językiem, tryskająca radością narracja". Aftonbladet Söndag
,,Niklas Natt och Dag oczarowuje swoich czytelników". Nerikes Allehanda
,,Nie można oderwać się od lektury... Momentami to najpiękniejsza rzecz, jaką czytałem". Södermanlands Nyheter
,,Tak jak poprzednim razem, tak i w tej książce intryga została skonstruowana w zręczny sposób...Poza tym autor jest uzdolniony językowo. Widać to zwłaszcza w pierwszej części trylogii, gdy bryluje bawiąc się typowymi dla tamtych czasów dźwiękami języka". Göteborgs Posten
,,Niklas Natt och Dag z dużą zręcznością i znajomością historycznych detali porusza się po zaułkach i na przedmieściach Sztokholmu". Dagens Nyheter
,,Tak książka jest naprawdę dobra! Powiedziałbym nawet, że okropnie dobra". Malin Persson Giolito
,,Od razu widać, że Niklas Natt och Dag bardzo dokładnie przygotował się do napisania książki pod względem faktograficznym. Efektem jest wspaniały opis stolicy Szwecji, prawdziwego Sztokholm noir, którego szybko nie zapomnę". Dick Harrison
Zbliża się nowy rok. Urzędujący w stolicy Szwecji rząd regencyjny Reuterholma zakazuje noszenia kolorowych ubrań. Wszyscy, którzy nie są na tyle bogaci, żeby móc pozwolić sobie na lekceważenie tego zakazu, muszą ubierać się na szaro. Ludzie nazwali tamten rok Epoką Żelaza.
W szpitalu dla umysłowo chorych w dzielnicy Danviken przebywa młody szlachcic. Mężczyzna przeżywa katusze z powodu zbrodni, o którą został oskarżony. W tym samym czasie pewna kobieta zamieszkująca w dzierżawionym przez swoją rodzinę gospodarstwie, opłakuje śmierć córki Linnei, zamordowanej w czasie swojej nocy poślubnej. Kiedy okazuje się, że nikt nie chce podjąć się śledztwa, kobieta prosi o pomoc Cardella - jednorękiego strażnika miejskiego, który nie ma nic do stracenia.
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 592
Tytuł oryginału: 1794
Podróże w czasie powoli stają się moją codziennością. Po udanej wizycie w 1793 przyszła pora na 1794. Tym razem dane mi było odwiedzić nie tylko mroczny i duszny Sztokholm.
Chyba mogę pozwolić sobie na stwierdzenie, że Autor tradycyjnie podzielił swoją powieść na cztery części. Jednak tym razem bardzo szybko można znaleźć wspólny mianownik.
Dostajemy powieść o miłości, zbrodni i wielkim oszustwie.
Historia zaczyna się jak baśń, on bogaty, ona biedna i piękna. Mimo wszystkich przeciwności losu udaje im się stanąć na ślubnym kobiercu. Jednak w bajce żyliby długo i szczęśliwie, tu życie miało dla nich inne zakończenie.
W tej książce Autor ponownie zdziera warstwę blichtru i pokazuje nam brud, wynaturzenia, niewolnictwo... Choć wydaje się, że jest to odrzucające to nie sposób oderwać się od lektury. Autor wabi czytelnika pięknym słowem, intrygą i doskonałą narracją. Stajemy się częścią tych zdarzeń, tego świata.
Powiedzieć, że zachwyciła mnie ta książka, to nic nie powiedzieć, dałam się zaczarować magii słowa, zaułkom Sztokholmu...
Książki Autora wywołują we mnie totalnie ambiwalentne uczucia, mam ochotę nimi rzucić i nie chcę wypuścić z rąk. Czuję się lepka i brudna, a jednocześnie towarzyszy mi świeżość. Jest coś hipnotyzującego w powieściach Autora... coś co każe chcieć więcej i więcej.
Atutem Pisarza jest również kreślenie doskonałego rysu psychologicznego bohaterów, pozwala nam on ich dobrze poznać, zrozumieć. Natomiast bogato rozbudowana część obyczajowa dodaje emocji. Po raz kolejny mogę powiedzieć, że dzięki Autorowi dostałam do ręki doskonały thriller historyczny z elementami kryminału.
Szwedzka Książka Roku 2018, najlepszy debiut 107 według Szwedzkiej Akademii Kryminału i 280 000 sprzedanych egzemplarzy w Szwecji. ,,1793" to mrożący...
,,Niesamowicie dobra powieść. Świetnie odzwierciedla realia epoki i jest doskonale napisana". - Leif GW Persson Mija rok od tragicznego zamachu na...
Przeczytane:2022-10-05, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Autor po raz kolejny miesza ze sobą dwie historie. Poruszają się one równolegle, by zebrać się razem, zanim wszystko zostanie rozstrzygnięte. Bohaterowie idą razem w kierunku rozwiązania zagadki, zostawiając z każdym rozdziałem nowe informacje. Niektóre sceny szokują. Nawet szczegółowy proces porodu wykonywany przez doświadczone ręce starszej położnej przyprawia o dreszcze i przyspiesza tętno. Autor nie okazuje swoim bohaterom litości, a opisy życia XVIII wiecznej społeczności są nieubłaganie realistyczne.
To było dobre.