Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2009-10-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 264
Śmieszna, lekka i przyjemna. Sama się dziwię, że spodobała mi się komedia kryminalna, bo zazwyczaj bardzo męczy mnie ten gatunek. A tu takie zaskoczenie. Dużo śmiechu i sympatyczne bohaterki.
O książce - jak zawsze - piszę na moim blogu, na który was serdecznie zapraszam :)
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-zacisze-13-olga-rudnicka/
Oj, zemściło się na mnie czytanie w niewłaściwej kolejności. Myślę, że ciut wyżej oceniłabym "Zacisze 13. Powrót", znając dokładnie historię z pierwszej części.
W każdym razie opowieść jest całkiem ciekawa i nawet mimo tego, że znałam już kontynuację, byłam zaskoczona niektórymi wydarzeniami.
Jagoda jest wredną suką, idącą do celu po trupach. Nie ma rodziny, dzieci ani psa, ma za to karierę. Do czasu, aż pewnego dnia ktoś odpłaca jej pięknym...
A podobno nie ma nic nudniejszego niż praca w bibliotece! Takie spostrzeżenie pojawiło się w głowie Matyldy Dominiczak, gdy stała nad leżącym w archiwum...
Przeczytane:2016-09-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam, Przeczytane,
"Zacisze 13" Olgi Rudnickiej to czarna komedia z wątkiem kryminalnym, w której zaskakujące zbiegi okoliczności i nieporozumienia są na porządku dziennym.
Bardzo lubię komedie kryminalne, zarówno filmowe, jak i książkowe. Uważam, że odrobina humoru nie zaszkodzi nawet w najbardziej poważnym wątku kryminalnym. Z tego powodu czasami sięgam po czarne komedie, w których pojawia się trup. Słyszałam wiele dobrego o powieściach Olgi Rudnickiej. Poza tym byłam na jej spotkaniu autorskim, na którym urzekło mnie jej poczucie humoru. I postanowiłam przeczytać jej powieści. Jako pierwsze trafiło w moje ręce "Zacisze 13".
Głównymi bohaterkami są Marta Żywek oraz jej przyjaciółka Aneta. Obie są nauczycielkami w liceum. Pierwsza z nich uczy historii i wiedzy o społeczeństwie, zaś druga – biologii. Marta prowadzi dość nudne życie. Jej rozkład dnia jest tak przewidywalny, że można by było na jego podstawie regulować zegarki. Dwa razy dziennie uprawia jogging połączony z wyprowadzeniem psa, raz w tygodniu robi zakupy w markecie, a dwa razy w tygodniu chodzi na kurs samoobrony. Czas po pracy spędza w domu, nie przyjmuje gości. Aneta stanowi jej przeciwieństwo, lubi gdzieś wyjść. Czasami wyciąga Martę do kina czy na zakupy do Poznania.
Dziwne zachowanie Marty wynika z tego, że wiele przeszła. I jedyne, czego chce, to spokoju. Z tego też powodu za swój nowy dom wybrała Śrem. Zamieszkała przy ulicy Zacisze, wydawać by się mogło w spokojnej okolicy – wszak nazwa do czegoś zobowiązuje. Niestety numer 13 może oznaczać tylko kłopoty.
Na kłopoty nie trzeba długo czekać. Bowiem Marta znajduje w swoim ogródku martwego mężczyznę. Wkrótce pojawia się kolejny trup. Marta i mieszkająca z nią tymczasowo Aneta, postanawiają ukryć ciała w piwnicy. Nie jest to jedna takie proste, gdy po piętach depczą przestępcy, każdy twój ruch śledzi policja, a na dokładkę pojawia się tajemniczy mężczyzna, były mąż oraz szalona staruszka...
"Zacisze 13" to czarna komedia z wątkiem kryminalnym. Fabuła oparta jest na zaskakujących zbiegach okoliczności oraz nieporozumieniach, które komplikują sytuację. Olga Rudnicka ma niezwykłe poczucie humoru, które bardzo cenię nie tylko u pisarzy. W książce nie brakuje zabawnych wydarzeń, które powodują uśmiech na twarzy, a czasem nawet śmiech. Jak choćby zamurowywanie trupów w piwnicy przez amatorkę, która murarki uczy się z Internetu.
Książkę czyta się szybko, gdyż jest napisana lekkim językiem z dozą czarnego humoru. Autorka potrafi budować napięcie, poprzez nagłe zwroty akcji, które zmieniają perspektywę o 180 stopni. A zakończenie jest zaskakujące i daje możliwość kontynuacji. Polecam tę książkę miłośnikom komedii kryminalnych i czarnych komedii, którzy lubią niecodzienne przygody bohaterów.
Warto wspomnieć, że "Zacisze 13" doczekało się kontynuacji – "Zacisze 13. Powrót". Chętnie poznam dalsze losy dwóch przyjaciółek, które łączy mroczna tajemnica.