Człowiek najmocniej czuje stratę w chwili gdy dowiaduje się o śmierci ukochanej osoby. Ale najtrudniejsze przychodzi później - radzenie sobie z przytłaczającymi emocjami. Pojawia się pustka, która wcale nie zostawia wyrwy w sercu. To pustka, która z każdym kolejnym dniem wypełnia się żalem, bólem i tęsknotą.
Migotały sny na białym płótnie.
Dwie godziny księżycowej łuski.
Była miłość na tęskną melodię,
był szczęśliwy powrót z wędrówki.
Językiem serca jest tęsknota, a językiem umysłu - racjonalizacja. To racjonalne myślenie często spycha na margines kobiece uczucia. Kiedy kobieta wciśnie je w kąt, staje się jak gdyby maszyną do wykonywania obowiązków.
Czasami myślę, że zabijanie to wcale nie potrzeba władzy i kontroli, lecz zwyczajnie tęsknota za śmiercią. Też chciałbym być wolny.
Jak to możliwe? Jak to jest, że tęsknię za nimi całymi dniami, wyobrażając sobie ich urocze buzie, ich słodkie uśmiechy, to, jak mnie przytulają, a potem spędzam z nimi dziesięć minut w samochodzie i odliczam sekundy do tego, aż pójdą spać?
Człowiek najmocniej czuje stratę w chwili gdy dowiaduje się o śmierci ukochanej osoby. Ale najtrudniejsze przychodzi później - radzenie sobie z przytłaczającymi emocjami. Pojawia się pustka, która wcale nie zostawia wyrwy w sercu. To pustka, która z każdym kolejnym dniem wypełnia się żalem, bólem i tęsknotą.
Książka: Swąd
Tagi: czlowiek, strata, smierc, emocje, pustka, żal, BOL, tęsknota