Mój kochany mąż
Kimberly Belle

"Wszyscy dowiedzą się, czego nie mówi jej mąż…"
Często wydaje się nam, że bardzo dobrze znamy swoich bliskich, męża czy żonę..., ale w najmniej sprzyjających okolicznościach często również dowiadujemy się, że maja oni przed nami wielkie, głęboko skrywane i niekoniecznie czyste tajemnice.
Jade i Cam są szczęśliwym małżeństwem, mają dwójkę udanych dzieci, Cam prowadzi sieć restauracji. Wydawałoby się, że do szczęścia nie brakuje nim już nic, a jednak nagle cały ten uporządkowany świat nagle wali się jak domek z kart. Najbardziej zaskoczona tym jest Jade, bo gdy wraciła z dziećmi do domu, w garażu czekał na nich zamaskowany porywacz. Od tej pory stali się zakładnikami a pomóc im może tylko Cam, jeżeli zdobędzie odpowiednią kwotę pieniędzy...
Dlaczego to właśnie oni stali się zakładnikami na tej dość bogatej ulicy? Czy to przypadkowe, czy też nie?
Na domiar złego, Cam ma bardzo mało czasu na zebranie takiej kwoty pieniędzy, której żąda od niego porywacz, tym bardziej, że jak się okazuje wpadł już dużo wcześniej w kłopoty finansowe, tylko żona o tym nic nie wie. Początkowo Jade jest pewna, że Came weźmie po prostu z banku pieniądze i ona wraz z dziećmi  będą wolni. Gdy porywacz mówi jej, że nie będzie to takie proste, kobieta zaczyna się zastanawiać skąd on może to wiedzieć. Musi z pewnością znać jej męża i jego interesy. Może to ktoś z branży? Dla niej najważniejszym celem jest ochrona swoich dzieci, nawet pod groźbą swojej śmierci, będzie broniła je do samego końca, nie bacząc na konsekwencje dla siebie.

"To dzieje się tak szybko, że gdybym mrugnęła w nieodpowiednim momencie, pewnie nic bym nie zauważyła."
Autorka prowadzi narracje wielotorowo, możemy poznać myśli i działania nie tylko Jade i jej męża, ale również samego porywacza. Czytając, nie zawsze możemy opowiedzieć się po czyjejś stronie. Każda z postaci tej książki ma trochę za uszami, jednak gdyby postawić się na miejscu każdej z nich, z pewnością nie wszyscy by się zachowali w ten sposób, lecz nie można powiedzieć, że ktokolwiek z nich postąpił bardziej źle niż my byśmy się zachowali. Myślę, że żaden z bohaterów nie zasługuje na to co zgotował mu los. Ja także uważam, że najważniejsze są w tym dzieci, bo nie ponoszą one winy za działania swoich rodziców. Came będąc w zasadzie na granicy bankructwa dalej bierze kredyty gdzie się jeszcze da, nie mówiąc o tym żonie, która korzysta z życia z wielkim rozmachem, córka kształci się u najdroższej nauczycielki muzyki nawet nie myśląc o kosztach.
Po prostu czują się bardzo bogaci a Came nie wie jak powiedzieć i może nie chce tego robić, że nie mają właściwie nic oprócz długów..., a to całe bogactwo jest tylko na pozór. To tak jakby żyli w fikcyjnym życiu. Można pokusić się o pytanie, czy w życiu najważniejsze jest bogactwo i stwarzanie jego pozorów czy spokojne życie w zdrowiu i szczęśliwej rodzinie bez kłamstw...

"Uwierz mi, gdy upadniesz, na dole nie będzie na ciebie czekać żadna sieć bezpieczeństwa. Dla mnie życie to nie jest coś, czym się mogę cieszyć. Ja muszę przetrwać. Twój amerykański sen jest moim koszmarem."
Książkę czyta się bardzo szybko, tym bardziej, że dręczy niepewność jak potoczą się dalej losy uwięzionej w swoim domu Jade z dziećmi i porywaczem, który grozi im bronią. Ciekawi również zagadka, kto jest pod maską i dlaczego wybrała taki właśnie sposób na to aby otrzymać pieniądze, które wyliczone są nawet do grosza...
Może nie jest to najbardziej przerażający thriller, ale gdy dzieci są przetrzymywane pod bronią, to już jest trudny temat.
Chociaż te wydarzenia to tylko kilka godzin w jednym dniu, lecz dla przetrzymywanych osób z pewnością ciągną się w nieskończoność.
Po raz kolejny dowiadujemy się jak ważna jest szczerość.

Czy często podczas czytania książki czujecie się rozemocjonowani, nawet do tego stopnia, że ściska Was coś w klatce piersiowej? Przyznaję, że bardzo często podążam razem za bohaterami i ich emocjami, ale to co działo się podczas tej lektury!… dawno czegoś takiego nie doświadczyłam. Od pierwszej do ostatniej strony bałam się, byłam przerażona i z wielkim zaangażowaniem przewracałam kolejne strony tej historii.

Jade wracam do domu z dziećmi, a tam czeka już na nich napastnik. Matka z dwójką dzieci zostają uwięzieni we własnym domu… Cam, mąż Jade musi w ekspresowym tempie uzbierać sporą sumę pieniędzy na okup. Czy uda mu się uratować rodzinę i jakie jego sekrety ujrzą światło dzienne?

Historię poznajemy z kilku perspektyw: Jade - to ta najokrutniejsza, bowiem dowiadujemy się co dzieje się w domu, jakie żądania wobec niej, dzieci i jej męża przedstawia napastnik i w jaki sposób ich traktuje, Cama - który działa w pędzie, przecież zebranie kasy w ciągu kilku godzin to nie lada wyzwanie, czy Sebastiana… Pojawiają się również rozdziały poświęcone wywiadowi, jaki zostaje przeprowadzony z „kochanym mężem”, w którym ten tłumaczy się z całej sytuacji post factum.

Cała historia trwa jeden dzień… dla całej rodziny Lasky to trudny, okrutny, dzień, który ciągnie się w nieskończoność, a będąc po drugiej stronie, jako czytelnik - tę opowieść pochłania się jednym tchem, bo uwierzcie mi od tej książki nie można się oderwać!

Ilość emocji jakie dawkuje nam autorka jest ogromna. Przyznaję, że dawno nie czytałam thrillera, który tak bardzo mnie pochłonął.
Powiem Wam tylko tyle, że Cam wcale nie jest taki krystaliczny, ma swoje za uszami i to właśnie przez niego jego najbliżsi wpadają w tarapaty, nie nie, to za lekko powiedziane, w ogromne kłopoty pełne niebezpieczeństwa.

Jade i Cam są szczęśliwym małżeństwem, mają swój biznes w branży restauratorskiej i dwójkę dzieci. Ich życie diametralnie się zmienia, gdy Jade zastaje w domu zamaskowanego zbira. Cam usiłuje zebrać pieniądze na okup, a Jadę zastanawia się jakie sekrety skrywa jej kochany mąż. Okazuje się, że mężczyzna ma dwie twarze: dobrego ojca, szefa kuchni oraz kochającego męża oraz tą, która sprowadziła niebezpieczeństwo na jego rodzinę. Jakie zamiary ma napastnik? Jakie sekrety wyjdą na światło dzienne i jak wpłyną na życie rodziny?

Nie miałam wcześniej okazji czytać żadnej z książek autorki, chociaż słyszałam o jej powieściach. Opis książki bardzo mnie zaintrygował, dlatego zdecydowałam się po nią sięgnąć. Fabuła książki została poprowadzona w ciekawy sposób, jednak szczerze mówiąc liczyłam na więcej akcji i więcej emocji, wydaje mi się, że ich brak spowodowany jest tym, że wszystko dzieje się w zasadzie jednego dnia. Książka została podzielona na rozdziały z perspektywy Cama, Jade, Sebastiana, co sprawiło, że zdecydowanie lepiej możemy poznać myśli, uczucia bohaterów oraz dokładny przebieg zdarzeń. Są również takie zatytułowane słowem "wywiad", które bardzo mnie zaintrygowały i wszystko wyjaśniają.
Historia ta skupia się w zasadzie na stopniowym odkrywaniu sekretów Cama, które burzą jego idealny wizerunek w oczach rodziny. Akcja książki zdecydowanie nabiera tempa w jej ostatnich stronach, wtedy najwięcej się dzieje, wzbudzając w czytelniku napięcie i emocję. Ta końcówka zdecydowanie ratuje tą historię. Nie było super, ale mimo wszystko dobrze spędziłam czas z tą książką. Moja ocena to 7/10.

Jestem fanką thrillerów i kryminałów, jednak po te pierwsze sięgam rzadziej, zazwyczaj wtedy, gdy zaciekawi mnie okładka. Tak też było w tym przypadku. Zaintrygowania okładką i chęcią poznania pióra Kimberly Belle skusiłam się na jej najnowszy thriller, "Moj kochany mąż".

Jade i Cam wiodą szczęśliwe życie. Mają dwoje dzieci i świetnie prosperujący biznes w branży restauratorskiej. Pewnego dnia sielanka zostaje przerwana, Jade po powrocie do domu zastaje w nim zamaskowanego mężczyznę. Życie jej i dzieci jest zagrożone, chyba że Cam w ciągu kilku godzin uzbiera kwotę, której żąda napastnik. Cam jest kochającym mężem i ojcem, a także znanym szefem kuchni, jednak ma on też pewne tajemnice, które pomału wychodzą na jaw...

"Moj kochany mąż" to thriller, który zaczyna się dość mocno i gdzieś do połowy czytamy z ogromnym zainteresowaniem, chcąc dowiedzieć się jakie tajemnice skrywa tytułowy mąż. Później akcja zwalnia, wszystko robi się trcchę monotonne, a akcja jakby stoi w miejscu. Zakończenie ciekawe, choć mnie nie usatysfakcjonowało. Spodziewałam się czegoś mocniejszego, czegoś co wynagrodzi mi choć trochę chwile znużenia. Nie mniej jednak pierwsze spotkanie z twórczością Autorki uważam za udane, nie jest to zły thriller, taki na jeden wieczór, na oderwanie się od codzienności. Muszę przyznać, że Autorka ma naprawdę dobry i lekki styl, co jest ogromnym plusem gdyż książkę czyta się błyskawicznie. Myślę, że "Mój kochany mąż" to pozycja idealna dla osób lubiących lekkie thrillery, coś na kształt obyczajówki z tajemnicą w tle, oraz dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tym gatunkiem.

Historia dotyczy szczęśliwej rodziny Lasky. Cam - sławny i dobrze prosperujący restaurator. Jade - była projektantka, obecnie skupiona na wychowaniu ich dwójki dzieci. Ich spokój burzy napastnik, który porywając żonę i dzieci, żąda od Cama ogromnego okupu... jednak czy to o pieniądze tak naprawdę chodzi?

Jest to pozornie bardzo minimalistyczna historia. Fabuła to dosłownie kilka godzin, podczas których jednak dzieje się bardzo wiele. Autorka ukazuje nam naprzemiennie perspektywę Jade, Cama i porywacza, a także wstawki z późniejszego wywiadu z Camem odnośnie tych zdarzeń. Perspektywa tak wielu bohaterów daje świetny ogląd na emocje, odczucia czy motywacje każdego z nich do podejmowania kolejnych kroków w tak skrajnie nerwowej sytuacji. Kimberly Belle daje czytelnikom 400 stron gry psychologicznej trzymającej od początku do końca w napięciu. Kolejne sekrety rodzinne, jakie przy tej okazji wychodzą na jaw tylko dodają całości dodatkowych poziomów skomplikowania i wywołują skrajne emocje względem bohaterów - są momenty, gdzie można się zawahać, komu tak naprawdę współczuć, kto jest winny całemu zdarzeniu.

Świetnie trzyma w napięciu i zapada w pamięci, dostarczając niexzapomniany kalejdoskop emocji. Polecam!

Własne cztery kąty są dla człowieka azylem, który otula swobodą i bezpieczeństwem, to tutaj czujemy się wyluzowani oraz pewni siebie. Dom jest nasza oazą. Ale co wydarzy się gdy zostanie to zaburzone? Jade i dzieci się o tym przekonują, gdy zamaskowany mężczyzna przekracza próg ich domu. 

Cały czas zastanawiałam się jaki mężczyzna ma powód by wziąć zakładników i czy uda zebrać się pieniądze. Zostałam wciągnięta w zagadkową historię, której nie mogłam przewidzieć, ale też zostałam zaintrygowana motywami obydwóch mężczyzn. Bo ewidentnie Cam też dużo ukrywał przed swoją żoną.

Co wydarzy się kiedy skrywane sekrety wyjdą na jaw? Tutaj byłam pełna zaskoczenia co się wydarzyło.

Bardzo spodobała mi się ta historia.

Na początku zadam wam pewne pytania:
Czy warto mieć sekrety w małżeństwie? Czy warto oszukiwać żonę / męża?
Jade i Came Lasky byli na pozór szczęśliwym małżeństwem. Mają dwójkę wspaniałych dzieci: starszą córkę i młodszego synka. Jej mąż prowadzi biznes w branży restauratorskiej. Mają idealne życie. Żyją w luksusie. Tylko czy to wszystko jest prawdą? Czy może iluzją?
Ktoś chodzi za Jade. Ktoś ją obserwuje. Jednak jej mąż to bagatelizuje. Co się stanie, gdy jedna z jego restauracji całkowicie spłonie, a jego rodzina zostanie porwana i przetrzymywana w ich własnym domu? Czy będzie potrafił w krótkim czasie zorganizować pieniądze na okup? Czy może pozwoli by jego rodzina została zabita? Co się stanie, gdy Jade pozna prawdziwe oblicze swojego męża? Czy nadal będzie go kochała? Co się stanie z nią i jej dziećmi?
Jeżeli tak jak ja uwielbiacie thrillery Wydawnictwa Filia, to koniecznie musicie przeczytać najnowsze dzieło Kimberly Belle ,,Mój kochany mąż". Thriller, który do ostatniej chwili trzyma w napięciu, bo nie możemy przewidzieć co zrobi porywacz. Całą sytuację obserwujemy z punku widzenia żony i męża oraz uczestniczymy w wywiadzie, którego udzielił Came po całej sprawie.
Ciekawa fabuła, idealni bohaterowie, całkiem dobra akcja. Nie pozostaje wam nic innego jak tylko przeczytać ten thriller.
Polecam - @mommy_and_books

Jade i Cam Lasky są szczęśliwym małżeństwem.  Mają dwójkę dzieci, piękny dom i luksusowe życie.  Cam prowadzi biznes w branży restauratorskiej. Jest znanym szefem kuchni. Niestety ich życie wywraca się do góry nogami, gdy pewnego dnia Jade wracając z dziećmi zastaje w domu zamaskowanego napastnika z bronią w ręku.  Oprawca za uwolnienie rodziny żąda od Cama ogromnej kwoty pieniędzy.  Gdy Cam walczy o zebranie pieniędzy na okup, Jade zastanawia się jakie jeszcze sekrety ukrywa przed nią mąż.  
Jak okazuje się Cam ma też drugą stronę i to przez to jego rodzina znalazła się w niebezpieczeństwie.  Napastnik obserwował ich, a teraz zamierza wyjawić ich rodzinne sekrety. 
Dlaczego ktoś wszedł do domu tej rodziny i przetrzymuję żonę i dzieci Cama Lasky?
Dlaczego ich życie zamieniło się w koszmar? I co z tym wspólnego ma idealny mąż Jade? Czy Jade zna swojego męża? I jakie sekrety wyjdą na wierzch?
Przeczytajcie to dowiecie się. 

Jeju! Co to była za genialna historia. Co tutaj działo się! Jestem totalnie zachwycona. Książki tej autorki biorę w ciemno! Znakomita fabuła. Świetnie wykreowani bohaterowie. Dynamiczna akcja. Nieoczekiwane i zaskakujące zwroty akcji.  Autorka potrafi zaskoczyć i trzymać czytelnika w napięciu do samego końca. Tutaj nie ma mowy o nudzie i nie można domyślić się zakończenia tej historii. Od tej książki nie można oderwać się,  bo natychmiast chce się wiedzieć,  co będzie dalej, odkryć sekrety Cama oraz dowiedzieć się,  czy Jade i dzieci uwolnią się z rąk porywacza. Czy Cam zdąży na czas i uratuje swoją rodzinę. 
Ta historia pokazuje, co matka potrafi zrobić dla swoich dzieci. 
Autorka zapewniła mi prawdziwy rollercoaster emocjonalny.  Gwarantuję,  że fani thrillerów będą zachwyceni  tą książką.  Świetny styl pisarski autorki i lekki język sprawia, że książkę wchłania się błyskawicznie. 
Ta historia jest fenomenalna. Zahipnotyzowała i zaintrygowała mnie na maksa. Na takie książki warto czekać i wydawać pieniądze. 
Gorąco polecam!

BRUNETTE BOOKS  

Nie wiem jak wy, ale ja sądzę, że nie ma rodziny, która nie miałaby jakiejś tajemnicy, a raczej nie ma męża lub żony, która nie ukrywałaby czegoś przed swoim partnerem/partnerką. To było moje pierwsze spotkanie z autorką, ale nie ostanie. Książkę pochłonęłam w ciągu jednego dnia. Uwielbiam to uczucie, kiedy po skończeniu książki długo jeszcze pozostaje w twojej głowie.

Ile razy w swoim życiu widzieliście, doświadczyliście jak ktoś kto ma wszystko tzn. Dom, Rodzinę, pieniądze, sławę itd. nie pochylił się do prośby, krzywdy osób/by, która potrzebowała pomocy, ponieważ np. bardzo chore dziecko, które wymaga drogiego leczenia, albo groził im nakaz eksmisji !!?

Ja znam mnóstwo (ale oczywiście nie wkładam wszystkich do jednego worka) Na własnej skórze doświadczyłam więcej pomocy od kogoś kto ma mniej ode mnie niż od tych osób, które mają więcej. No ale... temat, na którym można nie jedne zęby zjeść więc wracając do książki to mniej więcej takie problemy spotkały pewne osoby, które w jednej chwili straciły wszystko i teraz człowieku jesteś sam a problem pozostaje!

Nie ma nic gorszego niż sława, która uderza nam do głowy i zaczynamy bujać w obłokach nie patrząc w dół, gdzie pozostała nasza rodzina, znajomi, dawne marzenia, dni pełne radości. Kolejnym pytaniem do was to czy istnieją związki, które oparte są na kłamstwach? Pewnie napiszecie, że tak i chyba porażką jest patrzeć w oczy ukochanej, która dowiaduje się, że Jej/Jego własny małżonek/ka nie byli w stanie pomóc bliźniemu w potrzebie w tym samym czasie robiąc to samo!!

Wielkie pieniądze, sława, przyjaciele, ale i ból, kłamstwa, upadek moralny na samo dno! Mogłabym pisać wiele o książce, ale zabrałabym wam tę ekscytację, która mnie osobiście nakręcała do przeczytania kolejnego rozdziału. Ta książka prawdę pokaże i jakże na czasie!!

Dziękuje Wydawnictwu Filia za możliwość zrecenzowania książki oraz za przypomnienie (na szczęście nie było takiego powodu) tego co jest ważne. Polecam.

Czy istnieje coś takiego jak zbyt wielkie oczekiwania względem książki? Bo ja znów chyba popełniłam jeden z tych błędów.

Jest to moje pierwsze spotkanie z autorka, jednak nie jest to jej pierwsza książka. Wcześniej napisała takie pozycje jak ,,Idealna żona" czy ,,Idealne małżeństwo". Czy nie jest zbyt dużo tego idealizmu?

Niestety, ale tego spotkanie nie mogę uznać za udane. Nic mnie w tej książce nie przyciągnęło do niej, nie trzymało w niepewności.

Mimo że książka zaczyna się wielkim wejściem, później nie dzieje się już nic co by nas zaciekawiło.
Akcja toczy się w jeden dzień. Rozdziały mamy z perspektywy trzech osób. Jak możecie się domyślić, skoro mamy zmieścić się tylko w tych paru godzinach, opisy muszą zajmować trochę więcej, niż jest to wskazane. Przez co możemy się czuć znudzeni i zmęczeni.

Ja oczekuję czegoś więcej od thrillera. Dlatego też tej książki nie mogę zaliczyć do udanej. Bardziej jest to historia na jeden wieczór, bez większych oczekiwań.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję @wydawnictwofilia.