Gdy ludzie zrozumieli, czego świadkami właśnie byli,zapanował olbrzymi hałas.
Jakgdyby nie istniało żadne „przed” i żadne „po” nie miało sięwydarzyć.
Problem nie przestaje istnieć, kiedy mówisz o nim głośno, ale nie ma nad tobą władzy w takim stopniu jak wtedy, gdy milczysz. Tak samo z sekretami. To jest jak związek przemocowy - przyznanie się do istnienia problemu, a potem wzięcie kogoś na świadka to początek drogi, która prowadzi do wyzwolenia.
,,-Co będziemy rysować? Słonia?-zapytała Laura i wzięła koleżankę pod ramię. -Wolałbym niedźwiedzia polarnego, ale Marta też jest w porządku-powiedział Jonasz, podając Liliannie ramię z drugiej strony."
To tajemnica,o której nikt nie wie i nikt nie może się dowiedzieć, tajemnic się nie zdradza.
Gdy ludzie zrozumieli, czego świadkami właśnie byli,
zapanował olbrzymi hałas.
Książka: Dziewczyna na miesiąc. Styczeń - luty - marzec