Oskar Foglar, trzeci syn hrabiego przez laty został porzucony przez swoją narzeczoną. Zawód miłosny niewątpliwie odbił się na jego obecnym zachowaniu, ale głęboko w sercu wciąż tli się uczucie do byłej narzeczonej. Genevieve Sinclair dla dobra młodszych sióstr musiała zrezygnować z miłości i szczęścia u boku ukochanego. Nie żałuje swojej decyzji, ale wciąż myśli o nim. Kiedy zostają ukradzione broszki należące do ciotki Oskara, w ich odnalezieniu ma pomóc ojciec Genevieve. Traf chce, że dzięki śledztwu po raz kolejny drogi Oskara i Genevieve skrzyżują się, co sprawi niemałe trzęsienie ziemi. Przez to oboje jeszcze raz będą mogli pomyśleć nad swoimi uczuciami i pragnieniami. Pozory czasami mylą... Do tej pory znaliśmy Oskara, jako sympatycznego lekkoducha łasego na kobiece wdzięki. Można by pomyśleć, że to wina jego charakteru... Jednak, kiedy dzięki Zaplątanym w konwenanse poznaliśmy go bliżej, wtedy mogliśmy zrozumieć przyczyny jego zachowania. Mogliśmy poznać jego marzenia i nadzieje, które nijak się miały się do przybieranych póz. Mogliśmy poznać inne oblicze Oskara a przy tym towarzyszyć mu w rozwiązaniu kolejnej zagadki. Zagadki, która stała się doskonałym pretekstem do zbliżenia się do ukochanej. Zbliżenia się i poznania jej na nowo... Zaplątani w konwenanse to kolejna odsłona przygód braci Foglar, która po raz kolejny pozwoli nam wziąć udział w ekscytującej przygodzie. Przygodzie, która składa się z wielu niespodzianek. Przygodzie, która przy okazji odsłoniła przed nami kilka zagadek z przeszłości Oskara. Zaplątani w konwenanse to lekka, przyjemna i momentami niezwykle zabawna lektura, która jednocześnie porusza ważne tematy. Serdecznie zachęcam do sięgnięcia po nią.
Rok 1818. Młoda szlachcianka Hanna Królikiewicz, z powodu odrzucenia zalotów kolejnego konkurenta, zostaje zamknięta przez rodziców w panieńskim pokoju...
Madeline Mackenzie jest młodą wdową, ale po śmierci męża nie może cieszyć się swobodnym, beztroskim życiem. Stary wicehrabia pozostawił jej przede wszystkim...