Druga część z serii "Pod wspólnym niebem". Część, na którą czekałam z niecierpliwością...Kontynuacja losów głównych bohaterek. Internetowych przyjaciółek. Jednak ta część skupia się bardziej na Danusi co mnie niezmiernie ucieszyło, gdyż byłam ciekawa jak potoczy się jej relacja z mężem. I wiecie co... Losy tej bohaterki złamały mi serce ?. Szczególnie jeden wątek... Który podsumuje moją myśl cytatem.Pewnego dnia życie właśnie tej bohaterki posypie się jak domek z kart. W pracy zostanie posądzona o defraudację pieniędzy, mąż z dnia na dzień bez słowa ją zostawia a do tego przyjaciółka, która była przy niej zawsze odchodzi... I to właśnie tu polały się z moich oczu łzy...To właśnie wtedy dotarł do Danusi sens słów wypowiedzianych przed laty przez jej matkę... "Pies w przeciwieństwie do człowieka, złamie ci serce tylko raz w życiu, kiedy stanie jego własne"...Nie wiem jak Wy, ale ja całkowicie się z tym zgadzam... Bo moje serce przed trzema laty tak samo pękło... I nawet teraz jak to piszę to oczy mi się pocą...Książkę z całego serca polecam... Oczywiście czekam na kontynuację...
Pełna śniegu opowieść o otaczającej nas magii. Święta za pasem, a w życiu Julki zaczynają dziać się coraz dziwniejsze rzeczy, których nie potrafi...
Świat Justyny runął nagle pięć lat wcześniej, po tragedii, jaka dotknęła jej rodzinę. Długo trwało zanim się pozbierała; zmieniła się. Nieplanowany powrót...