Duża już jestem, a przyznam, że nielicho się wciągnęłam w lekturę czytaną dziecku.
"Awantura w salonie gier" stanowi godną kontynuację pierwszego tomu cyklu. Są emocje, są nietuzinkowe pomysły, jest trochę niepewności - słowem, dzieje się. Nadal wydaje mi się, że bohaterowie zachowują się nader dojrzale jak na swój wiek (11 lat), ale może się czepiam albo nie doceniam dzisiejszej młodzieży, a poza tym to wcale nie psuje przyjemności z czytania.
Synek zażyczył sobie, by od razu zamówić tom trzeci, a ja skwapliwie przystępuję do złożenia zamówienia, bo nie ukrywam, że sama chętnie dowiem się, jakie są dalsze przygody Nate'a i jego przyjaciół.
Bogato ilustrowany dodatek do serii Smocza Straż, kontynuacji bestsellerowego Baśnioboru. Ta książka opowiada legendę starszą niż magiczny rezerwat...
Dziwnie się z tym czuję, że tak bardzo mi się podoba, chociaż kiedyś była groźną starą czarodziejką. Mogła nas zabić! W głębi duszy boję się, że pewnego dnia jej odbije.
Rodzice nie pozwalają mi przychodzić do salonu, więc nie mogę tu siedzieć cały dzień. Kombinuję i wymyślam wymówki.
Więcej