Jak mam nową książkę pani Greń to inne muszą poczekać na swoją kolej, "Wilcze kobiety" to 4 tom z cyklu " W trójkącie beskidzkim". Najlepej jak wczesniej przeczytane były poprzednie częśći gdyż akcja toczy się dalej, bohaterowie są z poprzednich części. Tylko pojawia się nowe śledztwo. Akcja toczy się wartko, pojawiają się nowe tropy. Polecam.
Gdy tak leżała rozciągnięta w literę X, ze złotobrązowymi włosami rozsypanymi na poduszce, stanowiła kwintesencję jego pragnień. Należała do niego. Mógł...
Upozorowane samobójstwo młodego mężczyzny.Morderstwo nastolatka, którego ciało znaleziono w domku na działce. Nie wydaje się, żeby te sprawy były powiązane...