Świetne! Połączenie romansu z sci-fi, nowe planety, kosmos i naprawdę duża dawka akcji. Nie spodziewałam się, że aż tak się wciągnę, a tu takie zaskoczenie. I już dawno nie zdarzyło mi się, że książka aż tak mnie zaskoczyła wydarzeniami. W pewnym momencie poczułam, że wciągnęłam powietrze z szoku. Wow wow wow. Chcę jeszcze!
Miłość, magia i uśpieni bogowie zderzają się w prologu fascynującego cyklu fantasy, który prowadzi nas przez jaskinie zbójców, zapomniane świątynie i wzburzone...