Czasem wydaje się nam, że życie innych ludzi jest lepsze, ciekawsze, bardziej wyraziste czy też pełne perspektyw. Przywykliśmy do ocenia siebie bardziej krytycznym okiem. Wyjść z takich sytuacji są dwa : akceptacja tego jak wygląda nasza codzienność i płynięcie z prądem tego, co szykuje dla nas każdy kolejny dzień lub przeciwstawienie się stagnacji i postawienie na zmiany. W sobie, w otoczeniu, w nawykach itd. A co jeśli jest jeszcze trzeci sposób? Jeśli można po prostu, jak za pomocą magicznej różdżki, przejąć tożsamość osoby, którą podziwiamy? Poprzez obserwację uczyć się jej wszystkich manier, dziwactw, gestów, sposobu wysławiania się i w odpowiednim momencie.. stać się tym kimś.Florence zawodowo związana jest z branżą wydawniczą. I właściwie świat książek stanowi całe jej życie. Ma jedną, oddaną przyjaciółkę, poza nią odsunęła od siebie wszelkie znajomości i nie dopuszcza ludzi bliżej, niż wymagają tego sprawy służbowe. Wychowana przez matkę, ma z nią relację niesamowicie toksyczną, a jednak trudno jej odciąć się od kolejnych wymagań rodzicielki, która już dawno ułożyła cały plan na życie swojej jedynej córki. Samotność nie jest największym problemem Florence, istota jej wszystkich zachowań tkwi głębiej. Czuje się niespełniona, zwyczajna, nie dorastająca do oczekiwań zarówno matki jak i swoich. Jej własne życie jawi się jako nudne i nic jej nie oferujące. A to przekonanie jedynie pogłębia się wraz z upływającym czasem. Niestety, pomysł na wykreowanie nowej siebie pojawia się w umyśle bohaterki w bardzo niebezpieczny sposób.Ta książka to przede wszystkim pokręcona, skomplikowana i wstrząsająca kreacja psychologiczna bohaterów. Niejednokrotnie można złapać się za głowę analizując postępowanie nie tylko Florence ale także postaci nieco pobocznej, choć równie ważnej dla tej historii- Helen. Ich umysły stanowią źródło nieustannej analizy czytelnika podczas lektury, bowiem tok rozumowania jakim się wykazują jest dość porażający. Książka jest podzielona na cztery części, przedstawiające kolejne etapy w życiu Florence. W pierwszej poznajemy ją jako asystentkę w wydawnictwie, która marzy o tym, by stworzyć swój własny bestseller. Przelotny romans, ma dla jej kariery druzgocące konsekwencje. W kolejnej części poznajemy także Helen i jej niecodzienną, a zarazem idealnie rokującą propozycją pracy dla Florence. To próba zapoznania się bohaterek oraz przełamania się do rozpoczęcia wspólnej współpracy. Kolejne części to relacja z pobytu w Maroku, który miał stanowić swoistą inspirację dla pisanej przez Helen powieści, a tak naprawdę stanowi źródło nieustającego niepokoju i kolejnych, dziwnych wydarzeń. Ta książka to obraz pełen nerwowości, niepewności co przyniosą kolejne wydarzenia i napięcia wywołanego poprzez czyny postaci. Tu nie ma niczego pewnego, podejrzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie, a próba poskładania wszystkiego w całość jest niemal niemożliwa. Zaskakujące ale i stanowiące swoistą wisienkę na torcie jest także zakończenie. To thriller, po którym trudno będzie spojrzeć na drugą osobę bez podejrzeń. Nigdy nie wiadomo przecież co skrywa jej umysł i myśli, zamaskowane uroczym uśmiechem i ciepłym słowem...
Jedynym miejscem, w którym potrafiła odnaleźć poczucie piękna i majestatu świata, były książki.
Była jak statek bez balastu, dziko rozkołysany na falach.
Więcej