Zdecydowałam się na tę książkę, gdy dowiedziałam się, że jest ona podobna do serii "Laleczki". Lubię mroczne powieści z wątkiem miłosnym, erotycznym. Zacznę od tego, że nie jest to książka dla każdego! Zawiera wiele brutalnych i kontrowersyjnych momentów. Bardzo dokładnie zostały opisane sceny gwałtów i przemocy. Jeżeli nie jesteście czytelnikami o mocnych nerwach, to raczej Wam się to nie spodoba.Bohaterzy są ciekawi, Tess mimo tego wszystkiego, co się wydarzyło, walczy. Nie daje się złamać, pokazuje, że jest silna. To bardzo w niej polubiłam. Jeżeli chodzi o pana Q, to to jest najlepsza postać w całej tej książce. Jest mroczny, stanowczy, ale też brutalny. Mężczyzna skrywa wiele tajemnic. Poznawanie jego historii jest ciekawe i wciągające. W końcu dowiadujemy się dlaczego kupuje sobie niewolnice i co z nimi robi... Byłam troszkę zaskoczona takim obrotem spraw :DPowieść jest pisana w formie pierwszoosobowej, co sprawia, że czyta się ją przyjemnie. Razem z bohaterką stopniowo odkrywamy tajemnice jej pana. W ostatnim rozdziale to Q opisuje całą swoją historię, co rozwiewa wszystkie nasze wątpliwości.Podsumowując, "Łzy Tess" to brutalna powieść, w której nie brakuje opisów przemocy, gwałtów i scen erotycznych. Myślę, że spodoba się tylko fanom gatunku dark erotic. Mi się podobała, mimo tego, że całość była troszkę naciągana :)http://pospolitaola.blogspot.com/2018/09/recenzja-ksiazki-zy-tess-pepper-winters.html
Mroczna kontynuacja grzesznej serii Potwory z ciemności! Q uważa się za potwora, a demony Tess potęgują jego własne. Każdego dnia walczy o to, aby nie...
Zaskakująca, pełna tajemnic i zwrotów akcji historia uzależniającej miłości Elle Charlston jest dziedziczką rodowej fortuny, którą od najmłodszych...