Po książki Marcelego Mossa sięgam z ogromną przyjemnością i w sumie bez zastanowienia.A to dlatego,ponieważ wiem,że każda z Jego powieści są jedyne swego rodzaju.Pełne tajemnic ,niesamowitych emocji,które to sprawiają,że czytam i nie przestaje.
"Polana" to historia kilku morderst ,które są tajemnicze a droga do ich poznania jest kręta i zawiła.
Autor w prologu zaczyna mocno,bo mamy tu obraz ,gdzie Lila podpala swój rodzinny dom,gdzie "więzi" swoich rodziców,natomiast swojego brata bliżniaka Sambora w ostatniej chwili postanawia uratować.Dlaczego? Jaka była przyczyna takiej decyzji Lili?Co trzeba przeżyć w rodzinnnym domu by podjąć tak radykalne kroki?Jeśli jesteście ciekawi,to polecam zapoznać się z całą historią.Zapewniam,że nie będziecie w stanie się od niej oderwać.
Marcel Moss udowadnia,że nie ma dla niego trudnych tematów a lekkośc Jego pióra sprawia,że książki się pochłania.Bardzo lubię ten porządek,gdzie wszystko ma swoje miejsce a plot twisty dodają życiu bohaterów większego realizmu.
Przyznaję,że "Polana " jest wysokiej jakości kryminałem i z niecierpliwościa czekam na kolejna odsłonę
Żadna z nas nie poleciała do Dubaju po miłość... OCH, BĘDZIECIE IDEALNĄ PARĄ. WSZYSCY WAM UWIERZĄ. JUŻ WIDZĘ TE OKŁADKI GAZET I KOLEJNE OFERTY... Cierpiąca...
W ŚWIECIE WIELKICH PIENIĘDZY I POKUS PRAWDZIWA MIŁOŚĆ TO BEZCENNY SKARB. W dniu osiemnastych urodzin Jasmine Stokes otrzymuje od rodziców list, który...