Czy to możliwe, aby najbliższa nam osoba skrywała drugie, mroczne oblicze, o którym nikt nie wie? Czy uwierzylibyście, że osoba, która dała Wam życie, którą kochacie najbardziej na świecie, jest mordercą?
Życie Ann diametralnie się zmienia z momentem aresztowania jej ojca za morderstwa małych dziewczynek. Ojca, który był dla niej najlepszym ojcem pod słońcem. Samotnym, troskliwym, opiekuńczym. Czy to możliwe, aby ten szanowany profesor antropologii i filozofii stał za tymi okrutnymi zbrodniami?
Ann wierzy w niewinność ojca i zamierza to udowodnić. Rusza z prywatnym śledztwem. Nieoczekiwanie pomaga jej dziennikarz, który ma nadzieję na reportaż życia. Oboje jadą do małej wioski Schergel, gdzie zniknęła kilkuletnia dziewczynka. Znalezione ślady wskazują, że ponownie uderzył Profesor Śmierci. On jednak jest więzieniu. Czy policja aresztowała niewłaściwą osobę, co chce udowodnić Ann? Czy może pojawił się jego naśladowca?
Gdzie zaprowadzi Ann prowadzone śledztwo? Czy to, co odkryje, jest tym, czego chciała?
"Perfect Day" to bardzo przejmujący, mroczny thriller. Emocje, strach i niepewność biją z każdej strony. Historia nie jest łatwa. Nie łatwo uwierzyć, że ktoś, kto całe życie o nas dbał i troszczył się, odbierał życie innym. Nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji, a czytelnik do końca nie może być pewien, jak ta historia się skończy.
Pierwsza książka autorki "Ukochane dziecko" zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po "Perfect Day". Romy Hausmann najnowszą książką postawiła sobie wysoko poprzeczkę. Warstwa psychologiczna jest rozbudowana i pełna emocji, a mroczna atmosfera budzi lęk i niepokój. Warto przekonać się samemu czy na Was też "Perfect Day" zrobi takie wrażenie.
Ten thriller zaczyna się tam, gdzie inne się kończą Ukryty w lesie szałas z zabitymi oknami. Życie Leny i jej dwojga dzieci toczy się wedle ściśle określonych...