W miejskim parku zostają znalezione zwłoki chłopca. Został brutalnie zgwałcony, a następnie zamordowany. Policja dość szybko odnajduje właściwe tropy i aresztuje zwyrodnialca. Okazuje się, że to Terry Maitland, lubiany i popularny trener młodzieżowej drużyny. Wszyscy są w szoku, upierają się wręcz, że to niemożliwe, żeby tak porządny człowiek mógł dopuścić się tak okropnej rzeczy. Terry również upiera się, że to niemożliwe, aby popełnił tę zbrodnię, bowiem w tym czasie przebywał w zupełnie innym miejscu. Policja z początku nie chce mu wierzyć, ale im dalej zapuszcza się w tym śledztwie na jaw wychodzą pewne zeznania, które jednoznacznie wskazują, że oskarżony trener był w tym czasie na spotkaniu z popularnym autorem kryminałów, Harlanem Cobenem. Jak to możliwe więc, że niektórzy upierają się, że widzieli na własne oczy, jak porywa chłopca i wywozi go gdzieś białą furgonetką? Co się tak naprawdę stało?Historia ta jest niezwykle klimatyczna, pełna mroku i chociaż z początku trochę mi się dłużyła to później nie potrafiłam się od niej oderwać. Najgorzej było, gdy czytałam ją wieczorami, gdy otaczała mnie ciemność… Niekiedy odczuwałam przemożną chęć zajrzenia pod własne łóżko i sprawdzenia, czy na pewno się nic pod nim nie kryje. Pomimo tego, że powieść ta liczy sobie ponad 600 stron to czyta się ją niezwykle szybko. Stephen King pisze w taki sposób, jakby snuł jaką opowieść, jakby coś nam opowiadał przy ognisku, cichych dźwiękach płynących z gitary i pieczonych kiełbaskach. Czy ten tytuł ma jakiś minus? Owszem, ma. Samo zakończenie nie podobało mi się w ogóle, w sumie miałam nadzieję, że autor rozwiąże sprawę w sposób jakiś bardziej zaskakujący, może nawet przerażający. Wiecie, że ostatnie sceny mnie wbiją w fotel i jeszcze długo będę o nich później rozmyślać. A tu nastąpiło coś, czego czytelnik praktycznie od połowy książki już łatwo może się sam domyślić. Jednak całościowo “Outsider” bardzo mi się podobał i koniecznie muszę sięgnąć po inne pozycje autora, chociaż czytałam opinie, że pisze on dość schematycznie.
Najnowsza książka mistrza gatunku. Billy Summers jest najlepszy w swoim fachu. Eliminuje ludzi, ale tylko tych naprawdę złych. Był snajperem w Iraku,...
Dużo czytać. Jeszcze więcej pisać. Nie poddawać się. Wyłączyć telewizor. Być uczciwym wobec siebie i swoich bohaterów. Nie bać się krytyków...