Kiedy Morck trafia do piwnic komendy policji, jako szef wydziału w który nikt nie wierzy, planuje przespać czas pozostały do emerytury. Jednak przy wsparciu pomocnika od spraw technicznych Assada, trafia na trop zaginionej przed 5-laty Merete. Na przekór opiniom, przy wsparciu dawnego partnera i Assada, który zna się na prowadzeniu śledztwa lepiej niż ktokolwiek przypuszcza dochodzi do przełomu w dochodzeniu. Mimo że wszyscy spodziewali się odnalezienia zwłok, Morck odnajduje więzioną przez lata kobietę w klatce, której dramat i siła ducha są wsprost niewyobrażalne.