Auraya zostaną wykluczona z Białych i wybiera się do ludu Siyee, aby ich bronić i wspierać. Mirar wraca do swojej poprzedniej pozycji i staję się coraz ważniejszą postacią wśród Tkaczy Snów. Co więcej, Dzicy postanawiają również się zjednoczyć w walce przeciwko bogom i to oni mogą mieć kluczowe znaczenie w zbliżającej się wojnie. Tę powieść czyta się z zapartym tchem i to w o wiele szybszym tempie niż sugerowałaby pokaźna objętość.
Imardin to miasto ponurych intryg i niebezpiecznej polityki, gdzie władzę sprawują ci, którzy obdarzeni są magią. W ten ustalony porządek wtargnęła...
Co roku magowie z Imardin gromadzą się, by oczyścić ulice z włóczęgów, uliczników i żebraków. Mistrzowie magicznych dyscyplin są przekonani, że nikt nie...