Z jednej strony happy end dla głównej bohaterki, z drugiej utrata jednej z ciekawszych postaci. Rozwiązania wszystkich intryg przekombinowane - wysłanie aniołów do piekła i ich 'nie wiadomo jakim cudem' powrót to chyba najbardziej bezsensowny motyw całej serii. Plus za to za detektywa. Generalnie finał rozczarowujący jak cała seria.
Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż. On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie przeznaczeni. Jednak Patch...
Stella to nie jest moje prawdziwe imię. Thunder Basin w Nebrasce nie jest moim prawdziwym domem. Po tym jak byłam świadkiem groźnego przestępstwa, zostałam...