Książka ze zmarnowanym potencjałem: świetny pomysł, językowo pięknie, tyle że... akcja ucinana w pół wątku, zupełnie niezrozumiale. Niezrozumiałe też prowadzenie fabuły do całkiem dziwnego, "otwartego" zakończenia.
Spodziewałam się po tej książce dużo więcej, zostałam z niedosytem, mocno rozczarowana.
Katarzyna Ryrych podjęła się niełatwego tematu wojny w Ukrainie, ale nie jest to zwyczajna opowieść, to historia opowiedziana z perspektywy psa. Ludzie...
Koniec XVI wieku. Gdzieś w Polsce ojciec dwunastoletniego Jakuba przegrywa kalekiego syna w kości z wędrownym kuglarzem. Mistrz Avius – tak nazywa...