,, Musiałeś tak uświnić całą koszulkę i spodnie? Myślisz, że będę to teraz zapierać albo nie daj Boże kupię ci nowe? Jeśli nie potrafisz choć trochę o mnie pomyśleć, to będziesz chodził w brudnych rzeczach!-Rysowałem laurkę- wyszeptał chłopiec.Mama zerknęła na kartkę, którą trzymał w ręku.-To na przyszłość nie rysuj. Wszystko, czego potrzebuję, to odrobina spokoju".
Chyba nie trzeba wiele tłumaczyć jak emocjonalna jest ta książka. Chwilami aż oddech wstrzymywałam na zmianę z nerwami i lękiem o swoje zdrowie psychiczne. A jeśli już o tym wspominam, to powiem wam, że sporej części bohaterów przydałby się ośrodek dla obłąkanych. Byli tak nieskładni umysłowo aż brakowało mi pojęcia. Zupełnie jakby byli w dziesięciu miejscach jednocześnie i każdemu przekazywali tylko jedno zdanie. Do tego momenty, kiedy wracając do domu wszystko było poprzestawiane. Ciarki nie opuszczały mnie ani na moment. To bardzo niepokojąca książka...
Ja wciągnęłam się w nią od razu. Kiedy poznałam małego chłopca nie rozumiałam jak można było być dla niego tak okropnym. Został zastraszany przez osoby, które powinny go chronić. Burzyli jego dobre intencje sprawiając mu niewyobrażalny ból psychiczny. Jest to osobna historia, która dopiero później złączy się w całość. Obecnie bowiem poznamy rodzinę, której ktoś ukradł szczęście. Matka małej dziewczynki będzie wpajała jej do głowy niezdrowe historie, a ona powierzy je w sekrecie opiekunce. Nie wiem co było tu bardziej straszne, bowiem im dalej, tym jest mrocznej i bardziej i pachnie szaleństwem. Prawdziwy bestsellerowy thriller psychologiczny, który ukarze zdrady i kłamstwa. Oplecie was tak intensywnymi doznaniami, aż sami postradacie rozum.W trakcie czytania bałam się bardzo dwóch rzeczy: tej, że nie będę mogła spać w nocy i drugiej, że już nigdy nie przeczytam tak zjawiskowej pozycji. Jeśli pamiętacie książkę ,,Wizjer" i wam się spodobała, to tutaj będzie jeszcze lepiej! Z całego serca ją wam polecam, bo jej premiera już pierwszego września:-)Tyle cierpienia...
Nasturcja ma dwadzieścia osiem lat i piękne imię, choć sama czuje się kwintesencją brzydoty. W czasach, gdy uroda determinuje wszystko, Nasturcja coraz...
Słodko-gorzka opowieść o spełnianiu swoich i nie swoich marzeń Maja słyszy to pytanie na każdym rodzinnym obiedzie. Od dzieciństwa marzy o założeniu...