Jak tylko sięgałam po książkę, przenosiłam się w ten tak niezwykle plastycznie opisany przez Allende świat - byłam w wielkim narożnym domu, na farmie Las Tres Marias, widziałam niemalże eteryczną, ale silną Clarę, słyszałam krzyki Estebana Trueby, wymykałam się na schadzki z Blanką i przeżywałam strach, ból i upokorzenie Alby po wojskowym przewrocie. Ale to nie wszystko - powieść jest zapełniona całą plejadą świetnie nakreślonych postaci drugoplanowych. Głównymi bohaterkami są jednak kobiety - silne, odważne, potrafiące walczyć o siebie, rodzinę i to, co jest dla nich najważniejsze. Ale też pełne miłości, czułe, troskliwe i kochające. Jest dramat, ale też niemałe pokłady humoru. To była ciekawa i emocjonująca podróż przez życie rodzin de Valle, Truebów i kilku Pedrów Garciów.
Nowa powieść autorki bestsellerowego Domu duchów! Historia obejmująca dziesięciolecia i przemierzająca kontynenty, podążającą za dwojgiem ludzi, którzy...
Kobieta triumfuje nad mężczyzną, miłość nad nienawiścią, dobro nad złem, nadzieja nad rozpaczą. Dziewczynka zakochuje się w kochanku swojej matki i rzuca...