Historia początkowo bardzo wciągająca i przejmująca, ale z każdą kolejną przeczytaną stroną czułam, że to jednak nie jest moja bajka. Co któryś rozdział główna bohaterka Ruta wspomina, co powiedziała napotkana przypadkowo kobieta o imieniu Sara i mędlenie co jakiś czas tych samych słów .... tego typu narracja mi nie odpowiada.Zawiodłam się, bo według mnie książka miała duży potencjał. Było też sporo pięknych zdań dających do myślenia, ale czegoś mi zabrakło.I dla ścisłości - na toruńskiej starówce od wieków stoi pomnik Mikołaja Kopernika a nie Adama Mickiewicza. Research się kłania ....
Jaką tajemnicę skrywa trzynastowieczna studnia w rzeźbiarskiej pracowni w Toruniu? Co łączy powtórny pochówek Mikołaja Kopernika z zadziwiającym...
Rok 1922. Większość mieszkańców Zełwąg w pobliżu Mikołajek, tworzących niezwykle zżytą społeczność, staje się mormonami. Rok 1998. W podmrągowskich...